Literatura Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 19-07-2010 o godz. 15:36:41 przez rafa 2560
Wys�ano dnia 19-07-2010 o godz. 15:36:41 przez rafa 2560
Każda podróż, a w szczególnoÅ›ci podróż literacka może stać siÄ™ pretekstem do podróży gÅ‚Ä™bszej - być może bÄ™dzie to podróż do ojczyzny utraconego czasu, powracajÄ…cych zapachów, krajobrazów, fleszy zapamiÄ™tanych z okresu dzieciÄ™ctwa. |
Być może warto wakacyjny czas spÄ™dzić tam, gdzie kiedyÅ› wakacje trwaÅ‚y przez caÅ‚y rok. Gdyby tak odÅ›wieżyć zapach pieczonego przez babciÄ™ podpÅ‚omyka, oprzeć siÄ™ o leniwie wygrzewajÄ…cy siÄ™ na sÅ‚oÅ„cu snopek dopiero co skoszonego siana i rozczytywać ikonografiÄ™ obÅ‚oków. Być może warto wrócić do miejsc, których obrazy snujÄ… siÄ™ po dorosÅ‚ej już gÅ‚owie niczym dźwiÄ™ki niegdyÅ› zasÅ‚yszanej melodii. Bo przecież te wspomnienia wywierajÄ… piÄ™tno na kolejach caÅ‚ego życia, choć – jak pisze inspirator naszej podróży Adolf DygasiÅ„ski - byÅ‚y to tylko ćwieki w gÅ‚owie.
"Nigdzie róża rankiem nie przyozdabia Å›wiata cudowniej” - pisaÅ‚ Adolf DygasiÅ„ski o Ponidziu w swym pierwszym beletrystycznym utworze. Region poÅ‚ożony nad Å›rodkowÄ… i dolnÄ… NidÄ…, a obejmujÄ…cy okolice JÄ™drzejowa, Kazimierzy Wielkiej i PiÅ„czowa w szczególny sposób opiewa twórczość pozytywistycznego publicysty i powieÅ›ciopisarza. Jego dzieciÅ„stwo i mÅ‚odość spÄ™dzone na Kielecczyźnie uksztaÅ‚towaÅ‚y go jako twórcÄ™ i patriotÄ™. DygasiÅ„ski urodziÅ‚ siÄ™ w NiegosÅ‚owicach, wychowywaÅ‚ w Danatkowicach, ksztaÅ‚ciÅ‚ w PiÅ„czowie oraz Kielcach. Oczarowany ponidzkim krajobrazem, interesowaÅ‚ siÄ™ wszelkimi sprawami lokalnej spoÅ‚ecznoÅ›ci. InteresowaÅ‚o go to, co interesowaÅ‚o mieszkaÅ„ców tej „maÅ‚ej krainy szczęśliwoÅ›ci”: sprawy bytowe, maÅ‚omiasteczkowa obyczajowość, regionalna mitologia, życie biedoty wiejskiej. DygasiÅ„ski w żaden sposób nie faworyzowaÅ‚ ludzi zamieszkujÄ…cych jego ukochanÄ… ziemiÄ™, nie dodawaÅ‚ zasÅ‚ug, nie przekÅ‚amywaÅ‚ czytelnika. PisaÅ‚: „ludzie sÄ… tu różni, jak zwykle na Å›wiecie, dobrzy, źli, gÅ‚upi lub mÄ…drzejsi, pracowici lub próżniacy, zwyczajnie jak ludzie”. Niejednokrotnie kÄ…Å›liwym okiem spoglÄ…daÅ‚ na pretensjonalność i gnuÅ›ność lokalnych mieszczan. Nawet niedyskretna demaskacja prowincjonalnej mentalnoÅ›ci kielczan idzie w twórczoÅ›ci DygasiÅ„skiego w parze z zachwytem nad fenomenem miejscowego krajobrazu: „Jak węże, które z gniazda swego na Å›wiat pomykajÄ…, tak z Kielc biegnÄ… we wszystkie strony bite goÅ›ciÅ„ce pierwszego, drugiego i trzeciego rzÄ™du: precz, precz poprzez ChÄ™ciny, przez Chmielnik i SÅ‚upiÄ™ NowÄ…, i MiedzianÄ… GórÄ™, i Suchedniów. Oj, miÅ‚y Boże, kÄ™dyż siÄ™ koÅ„czÄ… te drogi kieleckie? Pono i u oceanów Å›wiata koÅ„ca ich nie ma.”
DygasiÅ„ski sprowokowaÅ‚ niemaÅ‚Ä… dyskusjÄ™ w Å›rodowisku literackim poprzez wprowadzenie do swej twórczoÅ›ci gwary nadnidziaÅ„skiej, której znajomość wyniósÅ‚ z rodzinnego domu. Jego lokalny patriotyzm objawiajÄ…cy siÄ™ w umiÅ‚owaniu autentycznego jÄ™zyka Ponidzia z wielkim oburzeniem krytykowaÅ‚a Maria Konoponicka. Z kolei Stefan Å»eromski w peÅ‚ni rozumiaÅ‚ ideÄ™, ksztaÅ‚t artystyczny utworów DygasiÅ„skiego, istotÄ™ jego przynależnoÅ›ci do rodzinnej ziemi, doceniaÅ‚ jego zasÅ‚ugi dla literatury i regionu piszÄ…c: „rozumiaÅ‚ i czuÅ‚ jak nikt inny istotÄ™ tameczego życia”.
Czy zachwyt pisarza nad utraconÄ… krainÄ… dzieciÅ„stwa byÅ‚ uzasadniony? Jedynie indywidualna podróż w rejony stanowiÄ…ce nasze ćwieki w gÅ‚owie pozwoli nam odkryć i zrozumieć istotÄ™ postawy DygasiÅ„skiego. Każda podróż to pretekst...
W Muzeum Regionalnym w PiÅ„czowie można zobaczyć ekspozycjÄ™: „Adolf DygasiÅ„ski – życie i twórczość”, która ilustruje silne zwiÄ…zki pisarza z PiÅ„czowem i Ponidziem. Wystawa zawiera m.in.: rÄ™kopisy, listy, fotografie oraz liczne pamiÄ…tki zwiÄ…zane z życiem i twórczoÅ›ciÄ… jednego z gÅ‚ównych, polskich naturalistów. Ekspozycja zawiera ponadto kopie trzech obrazów Jacka Malczewskiego przedstawiajÄ…cych Adolfa DygasiÅ„skiego.
"Nigdzie róża rankiem nie przyozdabia Å›wiata cudowniej” - pisaÅ‚ Adolf DygasiÅ„ski o Ponidziu w swym pierwszym beletrystycznym utworze. Region poÅ‚ożony nad Å›rodkowÄ… i dolnÄ… NidÄ…, a obejmujÄ…cy okolice JÄ™drzejowa, Kazimierzy Wielkiej i PiÅ„czowa w szczególny sposób opiewa twórczość pozytywistycznego publicysty i powieÅ›ciopisarza. Jego dzieciÅ„stwo i mÅ‚odość spÄ™dzone na Kielecczyźnie uksztaÅ‚towaÅ‚y go jako twórcÄ™ i patriotÄ™. DygasiÅ„ski urodziÅ‚ siÄ™ w NiegosÅ‚owicach, wychowywaÅ‚ w Danatkowicach, ksztaÅ‚ciÅ‚ w PiÅ„czowie oraz Kielcach. Oczarowany ponidzkim krajobrazem, interesowaÅ‚ siÄ™ wszelkimi sprawami lokalnej spoÅ‚ecznoÅ›ci. InteresowaÅ‚o go to, co interesowaÅ‚o mieszkaÅ„ców tej „maÅ‚ej krainy szczęśliwoÅ›ci”: sprawy bytowe, maÅ‚omiasteczkowa obyczajowość, regionalna mitologia, życie biedoty wiejskiej. DygasiÅ„ski w żaden sposób nie faworyzowaÅ‚ ludzi zamieszkujÄ…cych jego ukochanÄ… ziemiÄ™, nie dodawaÅ‚ zasÅ‚ug, nie przekÅ‚amywaÅ‚ czytelnika. PisaÅ‚: „ludzie sÄ… tu różni, jak zwykle na Å›wiecie, dobrzy, źli, gÅ‚upi lub mÄ…drzejsi, pracowici lub próżniacy, zwyczajnie jak ludzie”. Niejednokrotnie kÄ…Å›liwym okiem spoglÄ…daÅ‚ na pretensjonalność i gnuÅ›ność lokalnych mieszczan. Nawet niedyskretna demaskacja prowincjonalnej mentalnoÅ›ci kielczan idzie w twórczoÅ›ci DygasiÅ„skiego w parze z zachwytem nad fenomenem miejscowego krajobrazu: „Jak węże, które z gniazda swego na Å›wiat pomykajÄ…, tak z Kielc biegnÄ… we wszystkie strony bite goÅ›ciÅ„ce pierwszego, drugiego i trzeciego rzÄ™du: precz, precz poprzez ChÄ™ciny, przez Chmielnik i SÅ‚upiÄ™ NowÄ…, i MiedzianÄ… GórÄ™, i Suchedniów. Oj, miÅ‚y Boże, kÄ™dyż siÄ™ koÅ„czÄ… te drogi kieleckie? Pono i u oceanów Å›wiata koÅ„ca ich nie ma.”
DygasiÅ„ski sprowokowaÅ‚ niemaÅ‚Ä… dyskusjÄ™ w Å›rodowisku literackim poprzez wprowadzenie do swej twórczoÅ›ci gwary nadnidziaÅ„skiej, której znajomość wyniósÅ‚ z rodzinnego domu. Jego lokalny patriotyzm objawiajÄ…cy siÄ™ w umiÅ‚owaniu autentycznego jÄ™zyka Ponidzia z wielkim oburzeniem krytykowaÅ‚a Maria Konoponicka. Z kolei Stefan Å»eromski w peÅ‚ni rozumiaÅ‚ ideÄ™, ksztaÅ‚t artystyczny utworów DygasiÅ„skiego, istotÄ™ jego przynależnoÅ›ci do rodzinnej ziemi, doceniaÅ‚ jego zasÅ‚ugi dla literatury i regionu piszÄ…c: „rozumiaÅ‚ i czuÅ‚ jak nikt inny istotÄ™ tameczego życia”.
Czy zachwyt pisarza nad utraconÄ… krainÄ… dzieciÅ„stwa byÅ‚ uzasadniony? Jedynie indywidualna podróż w rejony stanowiÄ…ce nasze ćwieki w gÅ‚owie pozwoli nam odkryć i zrozumieć istotÄ™ postawy DygasiÅ„skiego. Każda podróż to pretekst...
W Muzeum Regionalnym w PiÅ„czowie można zobaczyć ekspozycjÄ™: „Adolf DygasiÅ„ski – życie i twórczość”, która ilustruje silne zwiÄ…zki pisarza z PiÅ„czowem i Ponidziem. Wystawa zawiera m.in.: rÄ™kopisy, listy, fotografie oraz liczne pamiÄ…tki zwiÄ…zane z życiem i twórczoÅ›ciÄ… jednego z gÅ‚ównych, polskich naturalistów. Ekspozycja zawiera ponadto kopie trzech obrazów Jacka Malczewskiego przedstawiajÄ…cych Adolfa DygasiÅ„skiego.
Sylwia Gawłowska
Komentarze |