Turystyka i Podróże Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 23-06-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 448
Wys�ano dnia 23-06-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 448
- To przepiękny zakątek Kielc, widoki są wspaniałe, roślinność wyjątkowa - zachwala nową ścieżkę edukacyjną Jerzy Pawlik, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kielce. |
Wczoraj pod opieką leśniczych zapoznała się z nią grupa 50 dzieci z kieleckich szkół. Jeszcze rano pracownicy Nadleśnictwa Kielce czyścili tablice informacyjne, które w nocy sprayem pomazali wandale. - Ścieżka jest pięknym miejscem do spacerów, a przy okazji do poznawania przyrody, mieszkańcy powinni to uszanować - podkreśla Pawlik.
Półtorakilometrowa trasa swój początek ma przy leśniczówce na Gruchawce, prowadzi obok leśnego źródełka, a dalej z tarasu widokowego można podziwiać panoramę Kielc. Przy ścieżce ustawiono wiaty, z tablic można dowiedzieć się m.in. o rzadkich gatunkach roślin, gospodarce leśnej, skarbach lasu. - Po drodze oglądać można strzeliste jodły, daglezje i to, w jak niezwykłej symbiozie żyją tam ze sobą rośliny - opisuje nadleśniczy Pawlik.
Po ścieżce nie wolno jeździć rowerem. Wędrować za to może każdy, a grupy szkolne, po wcześniejszym umówieniu się w leśniczówce, oprowadzać będą pracownicy nadleśnictwa. - To już nasza druga ścieżka edukacyjna. Pierwsza w Bilczy cieszy się ogromną popularnością. Mamy nadzieję, że tu będzie podobnie - zaznacza Pawlik.
Półtorakilometrowa trasa swój początek ma przy leśniczówce na Gruchawce, prowadzi obok leśnego źródełka, a dalej z tarasu widokowego można podziwiać panoramę Kielc. Przy ścieżce ustawiono wiaty, z tablic można dowiedzieć się m.in. o rzadkich gatunkach roślin, gospodarce leśnej, skarbach lasu. - Po drodze oglądać można strzeliste jodły, daglezje i to, w jak niezwykłej symbiozie żyją tam ze sobą rośliny - opisuje nadleśniczy Pawlik.
Po ścieżce nie wolno jeździć rowerem. Wędrować za to może każdy, a grupy szkolne, po wcześniejszym umówieniu się w leśniczówce, oprowadzać będą pracownicy nadleśnictwa. - To już nasza druga ścieżka edukacyjna. Pierwsza w Bilczy cieszy się ogromną popularnością. Mamy nadzieję, że tu będzie podobnie - zaznacza Pawlik.
joge Gazeta Wyborcza
Komentarze |