Turystyka i Podróże Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 27-12-2005 o godz. 14:00:00 przez pala2 417
Wys�ano dnia 27-12-2005 o godz. 14:00:00 przez pala2 417
Na przyszłe święta klasztor na Świętym Krzyżu zajaśnieje pełnym blaskiem. - To najlepszy prezent jaki możemy sobie wyobrazić na tysięczne urodziny - mówi ojciec Bernard Briks, superior klasztoru. |
- Żeby tylko zima zbyt długo nie trzymała - martwi się mówi ojciec Bernard. Gospodarze klasztoru już niecierpliwie czekają na wiosenne ocieplenie. Wtedy rozpoczną się prace remontowe. Plan na przyszły rok jest imponujący. Gruntownie wyremontowana zostanie brama wschodnia i portal główny. - Jej stan jest opłakany - mówi superior. Remontu doczeka się też stojąca przy bramie dzwonnica, w której zawisną dwa dzwony jubileuszowe. Od wschodu mają zostać ułożone schody tarasowe - teraz tam jest trawa i skały, po deszczu łatwo o upadek. Wiele zmieni się też wewnątrz: zamknięta zostanie krypta w kaplicy Oleśnickich po przeniesieniu z niej doczesnych szczątków Jeremiego Wiśniowieckiego do krypty w kościele. - W kaplicy Oleśnickich znajdują się relikwie Krzyża Świętego. Musimy nadać temu miejscu wyjątkowy charakter - mówi superior.
Nowe 32-głosowe organy zastąpią wysłużone 8-głosowe, dzięki czemu można myśleć o organizowaniu koncertów organowych. Zostaną wymienione okna i pomalowane wnętrze kościoła.
Już wiosną Święty Krzyż powinien być widoczny z daleka. Okazale wypadła próba iluminacji klasztoru, po której podjęto decyzję o instalacji reflektorów na stałe. Tych zmian możemy spodziewać się w przyszłym roku. W dalszych planach jest też rekonstrukcja 45-metrowej wieży klasztornej, którą Austriacy wysadzili w powietrze w 1914 r.
- To jeden z największych remontów w historii Świętego Krzyża - przyznaje Bernard Briks. Koszt remontu wyniesie 3,2 mln zł. Na jego konto 860 tys. zł wpłacili już misjonarze oblaci, resztę pokryje Unia Europejska. Stanie się to tysiąc lat po tym, jak benedyktyni w swojej europejskiej wędrówce stanęli na Świętym Krzyżu, teraz trafią tam europejskie fundusze. - To może być jakiś symbol, historia zatoczyła koło - mówi ojciec superior.
Jak Święty Krzyż zmieniał się w ostatnich latach
koniec lat 60. XX w. - rekonstrukcja północnego skrzydła
lata 70. - położenie posadzki na krużgankach, renowacja malowideł w kaplicy Oleśnickich
lata 80. - dach zostaje pokryty miedzianą blachą, odnowienie zakrystii, rekonstrukcja obrazów Smuglewicza.
Nowe 32-głosowe organy zastąpią wysłużone 8-głosowe, dzięki czemu można myśleć o organizowaniu koncertów organowych. Zostaną wymienione okna i pomalowane wnętrze kościoła.
Już wiosną Święty Krzyż powinien być widoczny z daleka. Okazale wypadła próba iluminacji klasztoru, po której podjęto decyzję o instalacji reflektorów na stałe. Tych zmian możemy spodziewać się w przyszłym roku. W dalszych planach jest też rekonstrukcja 45-metrowej wieży klasztornej, którą Austriacy wysadzili w powietrze w 1914 r.
- To jeden z największych remontów w historii Świętego Krzyża - przyznaje Bernard Briks. Koszt remontu wyniesie 3,2 mln zł. Na jego konto 860 tys. zł wpłacili już misjonarze oblaci, resztę pokryje Unia Europejska. Stanie się to tysiąc lat po tym, jak benedyktyni w swojej europejskiej wędrówce stanęli na Świętym Krzyżu, teraz trafią tam europejskie fundusze. - To może być jakiś symbol, historia zatoczyła koło - mówi ojciec superior.
Jak Święty Krzyż zmieniał się w ostatnich latach
koniec lat 60. XX w. - rekonstrukcja północnego skrzydła
lata 70. - położenie posadzki na krużgankach, renowacja malowideł w kaplicy Oleśnickich
lata 80. - dach zostaje pokryty miedzianą blachą, odnowienie zakrystii, rekonstrukcja obrazów Smuglewicza.
Komentarze |