Targi Kielce
Wys�ano dnia 23-01-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 10103
Wys�ano dnia 23-01-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 10103
Nowy szef propozycję od władz miasta bycia szefem Targów, udziałowca w Targach Kielce, otrzymał w piątek po południu - potem wszystko potoczyło się błyskawicznie. Wieczorem zebrała się rada nadzorcza i jeszcze przed północą jej członkowie jednogłośnie zgodzili się, by prezesem został Andrzej Mochoń. |
Zastąpił Tomasza Raczyńskiego, który w ostatni wtorek zrezygnował z pełnienia tej funkcji. Nie sprawdził się czarny scenariusz, że przedstawiciele Międzynarodowych Targów Poznańskich będą chcieli obsadzić na stanowisku prezesa swojego kandydata.
- Nie ukrywam, że to dla mnie duże wyzwanie. Po odejściu członków zarządu i kierownictwa sytuacja w spółce nie jest łatwa, wierzę jednak, ze wszystko dobrze się ułoży. Nie jestem osobą nową w tej branży - powiedział nam Andrzej Mochoń. Nie chce jeszcze zdradzać planów. - Więcej będę mógł więcej powiedzieć po rozmowie z prezydentem Kielc Wojciechem Lubawskim, gdy wróci ze Stanów Zjednoczonych - twierdzi nowy prezes Targów Kielce.
Pomysłów na przyszłość Targów Kielce jest kilka. Najczęściej mówi się o konieczności przejęcia udziałów MTP w spółce (mają decydujący głos w Targach Kielce, drugim wspólnikiem jest miasto Kielce). Koncepcje są dwie: albo zrobi to Ministerstwo Skarbu, albo kupi je miasto, które potem mogłoby sprzedać udziały inwestorowi. Rozmowy w tej sprawie w Ministerstwie Skarbu od kilku miesięcy prowadzi świętokrzyski poseł Przemysław Gosiewski. - Próbuję przekonać przedstawicieli ministerstwa, że warto wykupić udziały w kieleckiej spółce od Międzynarodowych Targów Poznańskich. Pozwoliłoby to na stabilizację, bo jednak obaj udziałowcy w pewnej mierze są konkurentami - twierdzi Gosiewski.
W sobotę napisaliśmy, że z Targów odchodzi nie tylko ich prezes - Tomasz Raczyński zabiera ze sobą swych najbliższych współpracowników z zarządu i kierownictwa spółki. Najprawdopodobniej wszyscy przeniosą się do Katowic.
- Pod bokiem może nam urosnąć konkurent, który bardzo dobrze zna Targi Kielce. Powinniśmy się skoncentrować na pracy, a nie rozważaniach o tym, co może się zdarzyć - mówi Mochoń.
----------------------
Andrzej Mochoń
Nowy prezes Targów Kielce jest doktorem geologii. Urodził się w 1956 roku w Jarosławiu. Ukończył Uniwersytet Wrocławski, tytuł doktora uzyskał na Uniwersytecie Warszawskim. Do Kielc przyjechał w 1980 roku, wykładał geologię w WSP. Zakładał jedną z pierwszych niepublicznych szkół wyższych w mieście - dzisiejszą Wyższą Szkołę Administracji Publicznej. Przez kilka lat pracował w Świętokrzyskiej Agencji Rozwoju Regionu, był jej wiceprezesem i prezesem. W 1996 roku przez kilka miesięcy pełnił funkcję prezesa Centrum Targowego Kielce, dzisiejszych Targów Kielce. Jest jednym z twórców Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, sztandarowej imprezy targowej w Kielcach. Ostatnio był dyrektorem Geopraku. Żona Małgorzata jest germanistką. Mają czworo dzieci. Andrzej Mochoń lubi chodzić po górach, interesuje się fotografią (miał dwie indywidualne wystawy).
- Nie ukrywam, że to dla mnie duże wyzwanie. Po odejściu członków zarządu i kierownictwa sytuacja w spółce nie jest łatwa, wierzę jednak, ze wszystko dobrze się ułoży. Nie jestem osobą nową w tej branży - powiedział nam Andrzej Mochoń. Nie chce jeszcze zdradzać planów. - Więcej będę mógł więcej powiedzieć po rozmowie z prezydentem Kielc Wojciechem Lubawskim, gdy wróci ze Stanów Zjednoczonych - twierdzi nowy prezes Targów Kielce.
Pomysłów na przyszłość Targów Kielce jest kilka. Najczęściej mówi się o konieczności przejęcia udziałów MTP w spółce (mają decydujący głos w Targach Kielce, drugim wspólnikiem jest miasto Kielce). Koncepcje są dwie: albo zrobi to Ministerstwo Skarbu, albo kupi je miasto, które potem mogłoby sprzedać udziały inwestorowi. Rozmowy w tej sprawie w Ministerstwie Skarbu od kilku miesięcy prowadzi świętokrzyski poseł Przemysław Gosiewski. - Próbuję przekonać przedstawicieli ministerstwa, że warto wykupić udziały w kieleckiej spółce od Międzynarodowych Targów Poznańskich. Pozwoliłoby to na stabilizację, bo jednak obaj udziałowcy w pewnej mierze są konkurentami - twierdzi Gosiewski.
W sobotę napisaliśmy, że z Targów odchodzi nie tylko ich prezes - Tomasz Raczyński zabiera ze sobą swych najbliższych współpracowników z zarządu i kierownictwa spółki. Najprawdopodobniej wszyscy przeniosą się do Katowic.
- Pod bokiem może nam urosnąć konkurent, który bardzo dobrze zna Targi Kielce. Powinniśmy się skoncentrować na pracy, a nie rozważaniach o tym, co może się zdarzyć - mówi Mochoń.
----------------------
Andrzej Mochoń
Nowy prezes Targów Kielce jest doktorem geologii. Urodził się w 1956 roku w Jarosławiu. Ukończył Uniwersytet Wrocławski, tytuł doktora uzyskał na Uniwersytecie Warszawskim. Do Kielc przyjechał w 1980 roku, wykładał geologię w WSP. Zakładał jedną z pierwszych niepublicznych szkół wyższych w mieście - dzisiejszą Wyższą Szkołę Administracji Publicznej. Przez kilka lat pracował w Świętokrzyskiej Agencji Rozwoju Regionu, był jej wiceprezesem i prezesem. W 1996 roku przez kilka miesięcy pełnił funkcję prezesa Centrum Targowego Kielce, dzisiejszych Targów Kielce. Jest jednym z twórców Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, sztandarowej imprezy targowej w Kielcach. Ostatnio był dyrektorem Geopraku. Żona Małgorzata jest germanistką. Mają czworo dzieci. Andrzej Mochoń lubi chodzić po górach, interesuje się fotografią (miał dwie indywidualne wystawy).
Anna Roży Gazeta Wyborcza
Komentarze
|