Kielce v.0.8

Literatura
Andrzej Stasiuk w Kielcach

 drukuj stron�
Literatura
Wys�ano dnia 09-09-2004 o godz. 10:00:00 przez pala2 301

Znany z niekonwencjonalnych pomysłów Andrzej Stasiuk był wczoraj gościem festiwalu Kultury Niezależnej "Alternatywy". W księgarni Pod Zegarem podpisywał swoje książki, potem spotkał się z czytelnikami w WDK.


Piotr Burda: Pisze Pan, że nie lubi Krakowa, Budapesztu, ale uwielbia prowincję. To co Pan powie o o Kielcach?

Andrzej Stasiuk, prozaik, eseista: Nie do końca nie lubię dużych miast. To taka gra z czytelnikiem. Tak naprawdę to nawet podobają mi się niektóre dzielnice Budapesztu. W Kielcach jestem pierwszy raz, chociaż przejeżdżałem tędy z 50 razy. Jesteście Polską B, którą bardzo cenię. To tu jest ta prawdziwa Polska. Nie powinniście mieć kompleksów.

W Pana książkach pojawia się mnóstwo szczegółów. Są mało istotne, ale przywiązuje Pan do nich dużą wagę.

- Mam taką pamięć, że wszystko zostaje mi w głowie. Nie robię specjalnych notatek. Choć ostatnio jest z tym gorzej.

Mówi się, że jest Pan pisarzem "rockowym". Co Stasiuk rockman sądzi o rapie i hip-hopie?

- Jaki ze mnie rockandrollowiec, z takim brzuchem (śmiech). Muzyka lat osiemdziesiątych była piękna, bo to była muzyka mojej młodości. To, czego teraz młodzi słuchają, to produkt kultury masowej.

Andrzej Stasiuk

Prozaik, eseista. Ma 44 lata. Uciekł z rodzinnej stolicy do małej wsi w Beskidzie Niskim. Autor m.in. "Murów Hebronu" i "Białego kruka". Dużo podróżuje, głównie po prowincjach. W ostatniej książce "Jadąc do Babadag" opisuje małe miasteczka Węgier, Słowacji i Rumunii. Razem z żoną prowadzi wydawnictwo "Czarne".




Komentarze

Error connecting to mysql