Kultura
Wys�ano dnia 09-01-2007 o godz. 13:00:00 przez agape 432
Wys�ano dnia 09-01-2007 o godz. 13:00:00 przez agape 432
Czy wiecie, jak dzieci oglądały bajki w czasach, gdy nie było jeszcze wideo i dvd? Czy słyszeliście o domowych projektorach filmowych i latarni magicznej? Jeśli nie, zapraszamy do Muzeum Zabawek i Zabawy. W ferie zimowe placówka organizuje warsztaty zatytułowane "Bajki retro". |
Zajęcia będą odbywać się od wtorku do piątku (16-19 stycznia i 23-26 stycznia) w godz. 10 - 13 w Sali Konferencyjnej Muzeum. Przeznaczone są dla dzieci od lat 6. Koszt uczestnictwa w jednych zajęciach to tylko 5 zł.
W programie zajęć będzie przede wszystkim oglądanie bajek wyświetlanych na starym domowym projektorze. Dzieci będą mogły przekonać się, jak w czasach dzieciństwa bawili się ich rodzice. Muzeum Zabawek i Zabawy ma spory zbiór klisz z bajkami, które zaprezentuje warsztatowiczom. Maluchy obejrzą m.in. "Śpiącą królewnę", "Stoliczku nakryj się", "Czerwonego Kapturka", "Guliwera", "Jak szewc Rumcajs został rozbójnikiem", "Przygody pchły Szachrajki" i wiele, wiele innych bajek. Każdego dnia zajęć pokazywane będą 3 nowe bajeczki.
Po zakończeniu seansu w stylu retro, dzieci popracują nad wymyśleniem własnej historyjki: - Liczymy, że poznamy całkiem nowe bajki - opowiada dyrektor Muzeum Zabawek i Zabawy Jolanta Podsiadło - Mam nadzieję, że uda nam się nauczyć dzieci, które momenty w bajce są ważne, jakie warunki muszą być spełnione, aby bajka była ciekawa i oczywiście, zakończyła się szczęśliwie.
Po wymyśleniu bajki, dzieci będą samodzielnie ilustrować wymyśloną przez siebie historię. Powstaną książeczki, obrazki, a może nawet małe animacje. Być może uda się też stworzyć rekwizyty, które pozwolą dzieciom na odegranie wymyślonej bajki w domu, przed rodzicami.
- Chcemy, aby dzieci pracowały wspólnie. Podczas warsztatów "Wakacje z zabawką" każde z dzieci samodzielnie wykonywało swoje zabawki. Chcemy im pokazać, że praca w grupie może dać wiele radości i satysfakcji - tłumaczy dyrektor Podsiadło.
Atrakcją pokazów będzie także... latarnia magiczna. Dzieci obejrzą kilka szklanych slajdów dzięki urządzeniu działającemu jeszcze na świeczkę. To już prehistoria sztuki prezentacji obrazowej. Latarnię magiczną wymyślił jezuita Atanazy Kircher w 1671 roku. Pracownikom muzeum udało się ruchomić takie urządzenie, pochodzące z pierwszej połowy XX wieku. Dzieci obejrzą oryginalne, ręcznie malowane slajdy: widoczki, krajobrazy, postacie. - Mam nadzieję, że dzieci nie poczują się rozczarowane. Obraz projektowany przez latarnię magiczną nie jest doskonały i bardzo wyraźny. W czasach, gdy nie było prądu, to musiało robić wrażenie. W dobie komputerów, doskonałych telewizorów - odczucia mogą być już inne. Główną atrakcją jest jednak to, że udało nam się uruchomić urządzenie, popularne w czasach naszych prababć, mimo iż zastosujemy małe oszustwo: latarkę w miejscu dotychczasowej świeczki - opowiada dyrektor Muzeum Zabawek i Zabawy.
Wszystkich chętnych Muzeum Zabawek i Zabawy zaprasza od 16 stycznia. Warsztaty nie są przeznaczone dla grup zorganizowanych. Nie trzeba wcześniej rezerwować miejsc. Dziecko może przyjść na jedne zajęcia, lub uczestniczyć w nich codziennie.
W programie zajęć będzie przede wszystkim oglądanie bajek wyświetlanych na starym domowym projektorze. Dzieci będą mogły przekonać się, jak w czasach dzieciństwa bawili się ich rodzice. Muzeum Zabawek i Zabawy ma spory zbiór klisz z bajkami, które zaprezentuje warsztatowiczom. Maluchy obejrzą m.in. "Śpiącą królewnę", "Stoliczku nakryj się", "Czerwonego Kapturka", "Guliwera", "Jak szewc Rumcajs został rozbójnikiem", "Przygody pchły Szachrajki" i wiele, wiele innych bajek. Każdego dnia zajęć pokazywane będą 3 nowe bajeczki.
Po zakończeniu seansu w stylu retro, dzieci popracują nad wymyśleniem własnej historyjki: - Liczymy, że poznamy całkiem nowe bajki - opowiada dyrektor Muzeum Zabawek i Zabawy Jolanta Podsiadło - Mam nadzieję, że uda nam się nauczyć dzieci, które momenty w bajce są ważne, jakie warunki muszą być spełnione, aby bajka była ciekawa i oczywiście, zakończyła się szczęśliwie.
Po wymyśleniu bajki, dzieci będą samodzielnie ilustrować wymyśloną przez siebie historię. Powstaną książeczki, obrazki, a może nawet małe animacje. Być może uda się też stworzyć rekwizyty, które pozwolą dzieciom na odegranie wymyślonej bajki w domu, przed rodzicami.
- Chcemy, aby dzieci pracowały wspólnie. Podczas warsztatów "Wakacje z zabawką" każde z dzieci samodzielnie wykonywało swoje zabawki. Chcemy im pokazać, że praca w grupie może dać wiele radości i satysfakcji - tłumaczy dyrektor Podsiadło.
Atrakcją pokazów będzie także... latarnia magiczna. Dzieci obejrzą kilka szklanych slajdów dzięki urządzeniu działającemu jeszcze na świeczkę. To już prehistoria sztuki prezentacji obrazowej. Latarnię magiczną wymyślił jezuita Atanazy Kircher w 1671 roku. Pracownikom muzeum udało się ruchomić takie urządzenie, pochodzące z pierwszej połowy XX wieku. Dzieci obejrzą oryginalne, ręcznie malowane slajdy: widoczki, krajobrazy, postacie. - Mam nadzieję, że dzieci nie poczują się rozczarowane. Obraz projektowany przez latarnię magiczną nie jest doskonały i bardzo wyraźny. W czasach, gdy nie było prądu, to musiało robić wrażenie. W dobie komputerów, doskonałych telewizorów - odczucia mogą być już inne. Główną atrakcją jest jednak to, że udało nam się uruchomić urządzenie, popularne w czasach naszych prababć, mimo iż zastosujemy małe oszustwo: latarkę w miejscu dotychczasowej świeczki - opowiada dyrektor Muzeum Zabawek i Zabawy.
Wszystkich chętnych Muzeum Zabawek i Zabawy zaprasza od 16 stycznia. Warsztaty nie są przeznaczone dla grup zorganizowanych. Nie trzeba wcześniej rezerwować miejsc. Dziecko może przyjść na jedne zajęcia, lub uczestniczyć w nich codziennie.
Komentarze |