W poradni kielczanie mogą liczyć na anonimowe i bezpłatne badania na obecność wirusa. Dotychczas tego nie było, bo brakowało lekarza, który posiadałby wymagany certyfikat Krajowego Centrum ds. AIDS. Teraz ma go czterech specjalistów. - Po raz pierwszy od kilku lat osoby, które się do nas zgłoszą, mają zapewnioną anonimowość, dyskrecję i fachową pomoc - zapewnia ks. Andrzej Drapała, prezes Stowarzyszenia "Nadzieja Rodzinie".

W kieleckim punkcie dyżury pełnić będą pedagog, psycholog i psychiatra. Pacjenci najpierw będą mogli porozmawiać o różnych zachowaniach, które mogły ich narazić na zakażenie. Jeżeli specjaliści stwierdzą, że w życiu danej osoby występowały zachowania ryzykowne, zlecą test. - Osoby zakażone mogą liczyć na psychologów i terapeutów ze stowarzyszenia, długofalową pomoc i kontakt z odpowiednimi poradniami i organizacjami - zapowiada ks. Drapała.

Kto powinien zgłosić się do punktu? - Każdy, kto choć raz w życiu zachował się ryzykownie w sytuacjach intymnych, kto brał narkotyki, robił sobie tatuaż. Zachęcam też wszystkie kobiety w ciąży - wylicza Edyta Laurman, doradca Krajowego Centrum ds. AIDS.

Według danych Państwowego Zakładu Higieny wśród mieszkańców regionu świętokrzyskiego co miesiąc ujawnia się od dwóch do trzech osób zakażonych wirusem HIV. Nieoficjalne dane mówią, że w województwie mieszka około stu nosicieli tej choroby.

Poradnia przy ul. Karczówkowskiej 36 będzie czynna w poniedziałki (w godz. 16-18) i czwartki (9-11). Wyniki badania pacjenci otrzymają w ciągu trzech dni. Działalność punktu finansuje Krajowe Centrum ds. AIDS.