Nauka Technika Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 11-10-2006 o godz. 10:00:00 przez pala2 1137
Wys�ano dnia 11-10-2006 o godz. 10:00:00 przez pala2 1137
Nauczyciele mają kłopot z przygotowaniem uczniów do konkursów przedmiotowych według nowych zasad. I zastanawiają się co zrobić, by nie stracić olimpijczyków. |
Do końca października mają się odbyć eliminacje wewnątrzszkolne, które wyłonią reprezentacje do pierwszego etapu (rejonowego) konkursów przedmiotowych, przeprowadzanych w tym roku po raz pierwszy według nowych zasad. Tu pojawia się problem - do tej pory pasjonat historii był przygotowywany przez jednego nauczyciela. Teraz to nie wystarczy, bo oprócz historii musi on jeszcze poradzić sobie z językiem polskim i sztuką. W gimnazjach już zastanawiają się, jak się z tym uporać. Wszystko wskazuje na to, że zostaną utworzone specjalne grupy reprezentantów szkół do przygotowywania kandydatów do uczestnictwa w konkursach. - U nas może być około 20 osób. Będą musieli się z nimi spotykać nauczyciele poszczególnych przedmiotów - mówi Jacek Leźnicki, dyrektor Gimnazjum nr 3 przy ul. Wojewódzkiej. Podobnie ma być w Gimnazjum nr 9 przy ul. Naruszewicza. Tam zainteresowani konkursami mają się spotykać z nauczycielami po lekcjach. - Potem nauczyciele przygotują testy obejmujące materiał z wszystkich przedmiotów - mówi Stanisława Uba, dyrektor szkoły.
Inni dyrektorzy proponują jeszcze lepsze rozwiązanie. - Najlepiej byłoby stworzyć superklasę złożoną z najlepszych uczniów, dać im najlepszych nauczycieli, dodatkowe zajęcia. Wtedy sukces w konkursach byłby murowany i szkoła miałaby splendor. Ale co wtedy z pozostałymi uczniami - zastanawia się jeden z dyrektorów, prosząc o anonimowość.
Czy nowa formuła nie przyczyni się do tego, że w szkołach powstaną specjalne grupy przygotowywane specjalnie na konkursy? - Myślę, że nie. Te zmiany mają przyczynić się do zmniejszenia niezdrowej rywalizacji między uczniami. To jest jednak próba, jeśli okaże się, że się nie sprawdziła, to w przyszłym roku wrócimy do poprzedniej formuły - mówi Janusz Skibiński, świętokrzyski kurator oświaty.
To już piąta edycja konkursów przedmiotowych. Cieszą się one ogromną popularnością - w ubiegłym roku przystąpiło do nich aż 9 tys. gimnazjalistów. Kuszą ich profity. Laureaci konkursów mają zapewnione miejsce w wybranej szkole ponadgimnazjalnej, a finaliści dostają dodatkowe punkty potrzebne podczas rekrutacji.
Konkursy po nowemu
Jak już pisaliśmy od tego roku zamiast konkursów z poszczególnych przedmiotów, odbędą się konkursy blokowe. Humanistyczny obejmował będzie program nauczania języka polskiego, historii i sztuki, a matematyczno-przyrodniczy matematykę, chemię, geografię i biologię. Zostaną tylko konkursy z języków obcych (angielskiego, niemieckiego, rosyjskiego), informatyki oraz fizyki a mogą w nich startować tylko uczniowie klas trzecich (wcześniej dopuszczano również drugie klasy).
Inni dyrektorzy proponują jeszcze lepsze rozwiązanie. - Najlepiej byłoby stworzyć superklasę złożoną z najlepszych uczniów, dać im najlepszych nauczycieli, dodatkowe zajęcia. Wtedy sukces w konkursach byłby murowany i szkoła miałaby splendor. Ale co wtedy z pozostałymi uczniami - zastanawia się jeden z dyrektorów, prosząc o anonimowość.
Czy nowa formuła nie przyczyni się do tego, że w szkołach powstaną specjalne grupy przygotowywane specjalnie na konkursy? - Myślę, że nie. Te zmiany mają przyczynić się do zmniejszenia niezdrowej rywalizacji między uczniami. To jest jednak próba, jeśli okaże się, że się nie sprawdziła, to w przyszłym roku wrócimy do poprzedniej formuły - mówi Janusz Skibiński, świętokrzyski kurator oświaty.
To już piąta edycja konkursów przedmiotowych. Cieszą się one ogromną popularnością - w ubiegłym roku przystąpiło do nich aż 9 tys. gimnazjalistów. Kuszą ich profity. Laureaci konkursów mają zapewnione miejsce w wybranej szkole ponadgimnazjalnej, a finaliści dostają dodatkowe punkty potrzebne podczas rekrutacji.
Konkursy po nowemu
Jak już pisaliśmy od tego roku zamiast konkursów z poszczególnych przedmiotów, odbędą się konkursy blokowe. Humanistyczny obejmował będzie program nauczania języka polskiego, historii i sztuki, a matematyczno-przyrodniczy matematykę, chemię, geografię i biologię. Zostaną tylko konkursy z języków obcych (angielskiego, niemieckiego, rosyjskiego), informatyki oraz fizyki a mogą w nich startować tylko uczniowie klas trzecich (wcześniej dopuszczano również drugie klasy).
Piotr Burda Gazeta Wyborcza
Komentarze |