Daleszyce były miastem przez 300 lat. W 1569 roku prawa miejskie nadał im król Zygmunt August, a odebrał po powstaniu styczniowym car Aleksander II. Starania o ich odzyskanie rozpoczęto przed dwoma laty na wniosek radnego Henryka Dziurskiego. W przeprowadzonych w 2004 roku konsultacjach społecznych zdecydowana większość mieszkańców gminy biorących udział w zebraniach wiejskich opowiedziała się za tym, aby Daleszyce znów były miastem.

Sekretarz Duda zapowiadała złożenie za pośrednictwem wojewody do ministra spraw wewnętrznych i administracji niezbędnych dokumentów do 31 marca 2005 roku. Nie udało się to jednak. - Z różnych powodów. Okazało się, że to bardzo pracochłonna procedura, trzeba przygotować szereg dokumentów, rys historyczny, wypis z planu zagospodarowania przestrzennego i wiele innych - tłumaczy teraz pani sekretarz. Podkreśla jednak, że termin 31 marca 2006 na pewno zostanie dotrzymany.

Jeśli tak się stanie i wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Daleszyce mogą uzyskać prawa miejskie od 1 stycznia 2007 roku. Byłyby wtedy 31. miastem w województwie świętokrzyskim, bynajmniej nie najmniejszym. Liczą bowiem około 2700 mieszkańców, dwa razy tyle co takie miasta, jak Działoszyce i Skalbmierz.