Sprowadził je do Kielc Paweł Otwinowski, który przed rokiem uruchomił już Dolinę Gadów w Bałtowie. Bałtowska mieści się w niewielkim domku, kielecka zajmuje dużo więcej miejsca. - Mieliśmy do dyspozycji 180 metrów kwadratowych. Dzięki temu mogliśmy urządzić dużo większe boksy dla gadów, a także umożliwić gościom bezkolizyjne zwiedzanie - mówi Otwinowski. Wśród atrakcji wymienia on pytona krótkoogonowego, rzadko spotykanego w hodowli, a także warana nilowego, który ma już 1,2 m długości. Są także jaszczurki, legwany, bazyliszki, kameleony oraz kajman krokodyli.

Oprócz podziwiania gadów zwiedzający mogą sobie zrobić zdjęcie z jaszczurką z gatunku agama brodata i boa dusicielem w ręku. - Nie jest groźny dla ludzi. A poza tym najpierw bierze go na ręce przewodnik. Kto się nie boi, może go potrzymać - zachęca Otwinowski. Możliwość zrobienia sobie zdjęcia z jaszczurką lub wężem kosztuje 2 zł. Bilety wstępu do egzotarium są po 5 zł (normalne) i 4 zł (ulgowe). Można w nim nie tylko zobaczyć węże czy ogromne pająki, jak ptasznik olbrzymi i ptasznik białokolanowy, ale również obejrzeć poświęcone im filmy. Właściciel przygotował też specjalną salę na warsztaty edukacyjne na temat gadów. W kasie biletowej są do kupienia - na pamiątkę - gumowe węże i krokodyle. Egzotarium czynne jest codziennie w godz. 10-19.