Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 05-09-2006 o godz. 09:00:00 przez pala2 366
Wys�ano dnia 05-09-2006 o godz. 09:00:00 przez pala2 366
Koniec z krzakową policją, policjanci z radarami mają stać w miejscach widocznych dla kierowców - to już nie zalecenie, ale normalna praktyka. Jeśli będą się chować, grozi im kara. - Od ukrywania się są policjanci innych formacji - podkreśla Roman Doroszkiewicz, zastępca komendanta wojewódzkiego policji. |
Świętokrzyska policja przedstawiła plan działania drogówki na najbliższe trzy miesiące opracowany według wytycznych komendy głównej.
- Takie kontrole będą prowadzone teraz wyłącznie w wyznaczonych miejscach, aby radiowóz był widoczny dla nadjeżdżających z obu stron - tłumaczy Wojciech Olbryś, szef świętokrzyskiej policji. Według niego, stojący za krzakami czy przystankiem autobusowym patrol jest "mało efektywny" i taka forma pomiaru prędkości sprzyja korupcji.
Już wytyczono w całym województwie 487 miejsc dla patroli radarowych. Najwięcej, bo aż 138, jest ich w powiecie kieleckim. Policji zależy na tym, aby poznali je kierowcy, co więcej - czeka nawet na sygnały, jeśli patrol pojawi się w innym, "niezatwierdzonym" miejscu. - Będziemy wtedy wyciągać konsekwencje dyscyplinarne wobec policjantów, a także ich przełożonych - zapowiada komendant Doroszkiewicz.
Szefowie policji już przeszli od słów do czynów. Policjanci z komendy głównej sprawdzili znienacka dwa przypadkowe patrole z radarem w naszym województwie. Jeden ocenili "na medal", wpisali nawet w notatniku policjanta "tak trzymać". Drugi ich zdaniem był za mało widoczny, dlatego wobec załogi już wszczęto postępowanie wyjaśniające.
W ilu miejscach jednocześnie staną takie patrole, będzie zależeć od dnia tygodnia i aktualnego zagrożenia na drogach - najwięcej można się spodziewać w piątki i długie weekendy.
Ale to nie koniec nowej strategii działań przeciw piratom drogowym. Nieoznakowane radiowozy wyposażone w kamery, czyli tzw. wideorejestratory, skupią się przede wszystkim na szosach krajowych. Jutro wyjadą na drogi nr 7, 73, 74, 9 i 79. - Codziennie w ten sposób patrolowane będą cztery trasy na odcinkach po 200 kilometrów - zapowiada komendant Olbryś.
To wszystko ma służyć temu, by na świętokrzyskich drogach było bezpieczniej. Aktualne statystyki są optymistyczne. W ciągu 7 miesięcy tego roku doszło w województwie do 995 wypadków, o 40 mniej niż rok temu. Liczba zabitych zmalała ze 104 do 96, a rannych spadła z 1429 do 1245.
- Takie kontrole będą prowadzone teraz wyłącznie w wyznaczonych miejscach, aby radiowóz był widoczny dla nadjeżdżających z obu stron - tłumaczy Wojciech Olbryś, szef świętokrzyskiej policji. Według niego, stojący za krzakami czy przystankiem autobusowym patrol jest "mało efektywny" i taka forma pomiaru prędkości sprzyja korupcji.
Już wytyczono w całym województwie 487 miejsc dla patroli radarowych. Najwięcej, bo aż 138, jest ich w powiecie kieleckim. Policji zależy na tym, aby poznali je kierowcy, co więcej - czeka nawet na sygnały, jeśli patrol pojawi się w innym, "niezatwierdzonym" miejscu. - Będziemy wtedy wyciągać konsekwencje dyscyplinarne wobec policjantów, a także ich przełożonych - zapowiada komendant Doroszkiewicz.
Szefowie policji już przeszli od słów do czynów. Policjanci z komendy głównej sprawdzili znienacka dwa przypadkowe patrole z radarem w naszym województwie. Jeden ocenili "na medal", wpisali nawet w notatniku policjanta "tak trzymać". Drugi ich zdaniem był za mało widoczny, dlatego wobec załogi już wszczęto postępowanie wyjaśniające.
W ilu miejscach jednocześnie staną takie patrole, będzie zależeć od dnia tygodnia i aktualnego zagrożenia na drogach - najwięcej można się spodziewać w piątki i długie weekendy.
Ale to nie koniec nowej strategii działań przeciw piratom drogowym. Nieoznakowane radiowozy wyposażone w kamery, czyli tzw. wideorejestratory, skupią się przede wszystkim na szosach krajowych. Jutro wyjadą na drogi nr 7, 73, 74, 9 i 79. - Codziennie w ten sposób patrolowane będą cztery trasy na odcinkach po 200 kilometrów - zapowiada komendant Olbryś.
To wszystko ma służyć temu, by na świętokrzyskich drogach było bezpieczniej. Aktualne statystyki są optymistyczne. W ciągu 7 miesięcy tego roku doszło w województwie do 995 wypadków, o 40 mniej niż rok temu. Liczba zabitych zmalała ze 104 do 96, a rannych spadła z 1429 do 1245.
Agnieszka Drabikowska Gazeta Wyborcza
Komentarze |