Kielce v.0.8

Muzyka
Druga szansa Jedynej Maści

 drukuj stron�
Muzyka Recenzje Jedyna Maść,
Wys�ano dnia 09-01-2013 o godz. 16:28:07 przez rafa 4647

Ich pÅ‚yta z 2008 roku to już historia, „Historia RokÄ™drola”. A co byÅ‚o później? „Guwno”. Przepraszam, ale tylko cytujÄ™, w zamierzeniu ironiczny tytuÅ‚ albumu. Tak siÄ™ jednak zÅ‚ożyÅ‚o, że pierwsze z wymienionych wydawnictw rzeczywiÅ›cie zasÅ‚uguje na miano ważnego wydarzenia w dziejach kieleckiej muzyki, a na drugim znalazÅ‚a siÄ™ piosenka „Jacykam”, po której można byÅ‚o siÄ™ zastanawiać, czy w ogóle wypada sÅ‚uchać Jedynej MaÅ›ci.



Grupa, która sama siebie namaÅ›ciÅ‚a na „najlepszy zespóÅ‚ w Polsce”, powraca. Na okÅ‚adce nowego albumu muzycy chwalÄ… siÄ™ „kompletnym brakiem brzydkich wyrazów”.

Choć od przeÅ›miewczo nastawionych zespoÅ‚ów rockowych zwykle oczekuje siÄ™ skocznych kompozycji nieprzeszkadzajÄ…cych w odbiorze humorystycznych tekstów, najwiÄ™kszy atut pÅ‚yty „MiÄ™so” to jej różnorodne brzmienie.

Album zaczyna siÄ™ od „Scyssory”, czyli „sorry” dla Liroy'a. W parafrazie „Scyzoryka” odÅ›piewanej przez JoasiÄ™ GrelÄ™ mocne sÅ‚owa zastÄ…piono zwrotem „idź sobie stÄ…d”. Po tym, grzecznym jak na „zespóÅ‚ towarzysko-pijÄ…cy” wstÄ™pie, nastÄ™puje „FSO Charaszo” stanowiÄ…ce dawkÄ™ dobrze znanej, prowokujÄ…cej Jedynej MaÅ›ci. Tematyka przydrożnego handlu ciaÅ‚em poruszona zostaÅ‚a jednak w otoczeniu ciekawych dźwiÄ™ków. Dobrze brzmi zarówno gÅ‚ówny riff, jak i solówka. Sam problem potraktowano w dość ambiwalentny sposób, podobnie jak zdradÄ™ w „Nie pukaj, bejbe”, w którym obok ciekawych motywów gitarowych usÅ‚yszeć można kojarzÄ…ce siÄ™ z folkiem chórki. Jest to zresztÄ… charakterystyczny dla Jedynej MaÅ›ci element, podobnie jak reggae'owe zagrywki rozpoczynajÄ…ce „Profesora Mariana”. W utworze tym uwagÄ™ zwraca również ciekawy riff nastÄ™pujÄ…cy po zwrotce oraz fragment stanowiÄ…cy pastisz black metalu. Muzycznym żartem z popu ma być z kolei nagrana z udziaÅ‚em Krzysztofa „K.A.S.Y” Kasowskiego piosenka „Leżę”. O ile jednak w tekÅ›cie pozostaÅ‚ Å›lad humoru, o tyle aranżacja wskazuje, że muzycy po prostu chcieli siÄ™ sprawdzić w tworzeniu radiowego szlagieru. Znacznie ciekawszÄ… wypowiedziÄ… jest tytuÅ‚owe „MiÄ™so” z motywem z „Thunderstruck”.

Od refleksji nad przekarmianiem informacjami, Jedyna Maść przechodzi do rubasznego humoru na temat osób przekarmionych w bardziej dosÅ‚ownym sensie. Trzeba jednak przyznać, iż w „Balladzie o dziewczynie, co chciaÅ‚a być ptakiem” czÅ‚onków zespoÅ‚u nie opuszcza muzyczna kreatywność. OdpowiedziÄ… na nagrany przez pewnego kieleckiego wokalistÄ™ „Spis rzeczy ulubionych” jest „spis rzeczy oczekiwanych” zawarty w szantowym „Szantażu”.

Tekst „Ja chcÄ™ do lasu” balansuje miÄ™dzy ironiÄ… a naiwnoÅ›ciÄ…, ale utwór daje siÄ™ zapamiÄ™tać dziÄ™ki chwytliwemu refrenowi. Element wyciszenia stanowi ubarwione saksofonem „Zmarnychwstanie”, po którym zespóÅ‚ wraca do zadziornego gitarowego brzmienia w przeróbce „ChaÅ‚upy welcome to” na „ChaÅ‚turÄ™ robiÄ™ tu”. W rockowÄ… parodiÄ™ przeboju sprzed lat wpisano trzeźwe spojrzenie na kieleckie instytucje. Szkoda tylko zapadajÄ…cego w pamięć, lecz niezbyt trafnego zdania „bo ja w tej dziurze robiÄ™ w kulturze” przenoszÄ…cego zbyt dużą część winy na charakter samego miasta i jego mieszkaÅ„ców. ZwÅ‚aszcza że muzyczna wycieczka do Krynicy, którÄ… Jedyna Maść proponuje w kolejnej piosence, oferuje ciekawe wrażenia muzyczne poÅ‚Ä…czone z dozÄ… tekstowego banaÅ‚u.

Sporo wdziÄ™ku ma za to utwór „Co z tÄ… PolskÄ…, StuÅ‚biocheÅ‚bie?!” mówiÄ…cy o politycznych jamochÅ‚onach pochÅ‚aniajÄ…cych dorobek obywateli. Na uwagÄ™ zasÅ‚ugujÄ… proste, lecz zabawne sÅ‚owa, ciekawy riff i motywy przywodzÄ…ce na myÅ›l muzykÄ™ rosyjskÄ….

SÅ‚uchajÄ…c „Nie podoba mi siÄ™” można odnieść wrażenie, że dynamika wczeÅ›niejszych kompozycji staÅ‚a siÄ™ dla muzyków inspiracjÄ…, by spróbować uprzedzić krytykÄ™ oraz, w ostatnim utworze „Ktochla” przyjąć muzyczne wyzwanie naÅ›ladowania Piotra Resteckiego. NawiÄ…zujÄ…ca do fingerstyle gitara towarzyszy melorecytacji zakoÅ„czonej stwierdzeniem „że życie na trzeźwo jest nie do przyjÄ™cia”.

„Do przyjÄ™cia” jest natomiast album „MiÄ™so”. NiedorastajÄ…cy do bÅ‚yskotliwych fragmentów „Historii RokÄ™drola”, lecz stanowiÄ…cy krok w dobrÄ… stronÄ™.


Andrzej Szczodrak


Komentarze

Error connecting to mysql