Kino Recenzje
Wys�ano dnia 11-03-2013 o godz. 12:27:02 przez rafa 4512
Wys�ano dnia 11-03-2013 o godz. 12:27:02 przez rafa 4512
Jakie jest magiczne sÅ‚owo na „p”? Dlaczego wspóÅ‚praca ma polegać na bezwÅ‚adnym krÄ™ceniu siÄ™ w kóÅ‚ko na ksztaÅ‚t trybików w mechanizmie zegara? Dlaczego za godziny nadliczbowe nie można zapÅ‚acić, a szkolenie operatorów wózków widÅ‚owych trwa tylko 20 minut? Na te naiwne pytania widzów znajdujemy jedynÄ… i niepowtarzalnÄ… odpowiedź w filmie. |
Akcja dzieje siÄ™ w sieci handlowej „Motylek”. Halina (Katarzyna Kwiatkowska) to bardzo zwyczajna skromna kobieta, której najważniejszym celem jest walka o byt swój i nastoletniej córki Misi. Ubrana w szarÄ… bluzÄ™, spodnie i z niedbale zwiÄ…zanymi wÅ‚osami w żadnym wypadku nie nosi w sobie za wiele kobiecoÅ›ci. Mieszka też nie najlepiej w zwyczajnym blokowisku. Widać ciasne mieszkanie, w którym mieszkanki obijajÄ… siÄ™ o meble, obskurne drzwi wejÅ›ciowe, maleÅ„kÄ… kuchniÄ™. Wszystko jest szare i smutne.
Jedynie wątek rodzinny bohaterki wnosi trochę cieplejszego klimatu. Misia mimo zawalenia szkoły i ciągłego ślęczenia nad grami komputerowymi, okazuje się być wyjątkowa nastolatką, a matka ciepłymi słowami dodaje otuchy bohaterce w najtrudniejszych momentach jej życia.
Z chwilÄ… awansu Halina odkrywa brzydszÄ… twarz korporacji, w której pracuje w postaci bardzo konkretnej- rudego obÅ›lizgÅ‚ego dyrektora (Å›wietna rola Eryka Lubosa). MiÅ‚ość tych dwojga na puszkach napoju energetyzujÄ…cego, który nawiasem mówiÄ…c, ma dodawać skrzydeÅ‚, jest pewnie bardzo niewygodna, choć pasujÄ…ca do „Motylka”, trwa krótkÄ… chwilÄ™ i przypomina raczej oszukaÅ„czÄ… transakcjÄ™ handlowÄ….
Film wskazuje na ogromnÄ… siÅ‚Ä™ zjednoczonej kobiecej zbiorowoÅ›ci, obnażajÄ…c jednoczeÅ›nie sÅ‚abość korporacji. Co może bowiem korporacyjny mafioso z kolczykiem w uchu? Albo wspóÅ‚czesna Lady Makbet? Bez taniej siÅ‚y roboczej znaczÄ… niewiele. Nie wiem, dlaczego kobieta Å›ciÄ…gajÄ…ca należnoÅ›ci komornicze w otoczeniu dwóch milczÄ…cych policjantów jest niepewna siebie w obecnoÅ›ci kamer oraz sÄ…siadów Haliny, a postacie dziennikarki czy dobrotliwego adwokata przypominajÄ… raczej bajkÄ™ o Kopciuszku, gdzie dobro zawsze zwycięża.
DÅ‚użyzny akcji, ubogie dialogi, maÅ‚o wnikliwie przedstawione postacie ze Å›rodowiska kobiecego, ograniczone do okreÅ›lania ich materialnej sytuacji oraz sprowadzonej do roli uciÅ›nionych mas, to sÅ‚aboÅ›ci, których można byÅ‚o tu uniknąć.
Z napiÄ™ciem wyczekiwaÅ‚am dalszego ciÄ…gu akcji zapoczÄ…tkowanej w wyniku zemsty przez najstarszÄ… pracownicÄ™, koleżankÄ™ bohaterki. Jednakże wszystko to rozmyÅ‚o siÄ™ podczas przenoszenia ciężkich paczek towarów nocnÄ… porÄ….
Reżyserka Maria Sadowska uproÅ›ciÅ‚a zbyt wiele kosztem czytelnoÅ›ci przekazu dla widza. Nie przemawia do mnie idealna nastoletnia córka, która wybacza matce brak czasu. Nie wierzÄ™ też w zadÅ‚użonÄ… kredytami HalinÄ™, która niszczy sprzÄ™t elektroniczny. Ponadto nieuleczalnie chora matka,po chemii, nie dość, ze pozbawiona opieki, to jeszcze umiera, jak na zawoÅ‚anie, w fotelu przed telewizorem.
W kontekÅ›cie filmu interesujÄ…cy i zarazem kontrowersyjny wydaje siÄ™ krótki epizod z paniÄ… psycholog (Agata Kulesza). W drugoplanowych i epizodycznych rolach umieszczono znanych aktorów, jak: Leonard Pietraszak, Maria Seweryn, Violetta Arlak.
Sposób przedstawienia filmowych postaci zostaÅ‚ jakby żywcem Å›ciÄ…gniÄ™te z supermarketu. PosÅ‚usznie wykonujÄ…ce polecenia kobiety, drżące ciÄ…gle przed utratÄ… pracy to bardzo przekonujÄ…cy widok. ZabrakÅ‚o może peÅ‚niejszego ukazania sieci Å›rodowiskowych intryg.
SÅ‚abe strony filmu omotane zostaÅ‚y szczelnie szczytnÄ… ideÄ… walki o prawa pracownicze. „DzieÅ„ kobiet” to przede wszystkim Manifa gÅ‚oszÄ…ca prawa kobiet i nie tylko kobiet do godnej pracy i protest przeciwko ubliżajÄ…cym czÅ‚owiekowi warunkom, w jakich przyszÅ‚o im żyć.
Film z gatunku „ ku pokrzepieniu serc”oparty na kanwie wydarzeÅ„ sprzed kilku lat, kiedy to pracownice znanej sieci handlowej oskarżyÅ‚y wÅ‚asnego pracodawcÄ™ o Å‚amanie praw czÅ‚owieka i wciąż posiadajÄ…cy znamiona aktualnoÅ›ci na wspóÅ‚czesnym rynku pracy.
Jedynie wątek rodzinny bohaterki wnosi trochę cieplejszego klimatu. Misia mimo zawalenia szkoły i ciągłego ślęczenia nad grami komputerowymi, okazuje się być wyjątkowa nastolatką, a matka ciepłymi słowami dodaje otuchy bohaterce w najtrudniejszych momentach jej życia.
Z chwilÄ… awansu Halina odkrywa brzydszÄ… twarz korporacji, w której pracuje w postaci bardzo konkretnej- rudego obÅ›lizgÅ‚ego dyrektora (Å›wietna rola Eryka Lubosa). MiÅ‚ość tych dwojga na puszkach napoju energetyzujÄ…cego, który nawiasem mówiÄ…c, ma dodawać skrzydeÅ‚, jest pewnie bardzo niewygodna, choć pasujÄ…ca do „Motylka”, trwa krótkÄ… chwilÄ™ i przypomina raczej oszukaÅ„czÄ… transakcjÄ™ handlowÄ….
Film wskazuje na ogromnÄ… siÅ‚Ä™ zjednoczonej kobiecej zbiorowoÅ›ci, obnażajÄ…c jednoczeÅ›nie sÅ‚abość korporacji. Co może bowiem korporacyjny mafioso z kolczykiem w uchu? Albo wspóÅ‚czesna Lady Makbet? Bez taniej siÅ‚y roboczej znaczÄ… niewiele. Nie wiem, dlaczego kobieta Å›ciÄ…gajÄ…ca należnoÅ›ci komornicze w otoczeniu dwóch milczÄ…cych policjantów jest niepewna siebie w obecnoÅ›ci kamer oraz sÄ…siadów Haliny, a postacie dziennikarki czy dobrotliwego adwokata przypominajÄ… raczej bajkÄ™ o Kopciuszku, gdzie dobro zawsze zwycięża.
DÅ‚użyzny akcji, ubogie dialogi, maÅ‚o wnikliwie przedstawione postacie ze Å›rodowiska kobiecego, ograniczone do okreÅ›lania ich materialnej sytuacji oraz sprowadzonej do roli uciÅ›nionych mas, to sÅ‚aboÅ›ci, których można byÅ‚o tu uniknąć.
Z napiÄ™ciem wyczekiwaÅ‚am dalszego ciÄ…gu akcji zapoczÄ…tkowanej w wyniku zemsty przez najstarszÄ… pracownicÄ™, koleżankÄ™ bohaterki. Jednakże wszystko to rozmyÅ‚o siÄ™ podczas przenoszenia ciężkich paczek towarów nocnÄ… porÄ….
Reżyserka Maria Sadowska uproÅ›ciÅ‚a zbyt wiele kosztem czytelnoÅ›ci przekazu dla widza. Nie przemawia do mnie idealna nastoletnia córka, która wybacza matce brak czasu. Nie wierzÄ™ też w zadÅ‚użonÄ… kredytami HalinÄ™, która niszczy sprzÄ™t elektroniczny. Ponadto nieuleczalnie chora matka,po chemii, nie dość, ze pozbawiona opieki, to jeszcze umiera, jak na zawoÅ‚anie, w fotelu przed telewizorem.
W kontekÅ›cie filmu interesujÄ…cy i zarazem kontrowersyjny wydaje siÄ™ krótki epizod z paniÄ… psycholog (Agata Kulesza). W drugoplanowych i epizodycznych rolach umieszczono znanych aktorów, jak: Leonard Pietraszak, Maria Seweryn, Violetta Arlak.
Sposób przedstawienia filmowych postaci zostaÅ‚ jakby żywcem Å›ciÄ…gniÄ™te z supermarketu. PosÅ‚usznie wykonujÄ…ce polecenia kobiety, drżące ciÄ…gle przed utratÄ… pracy to bardzo przekonujÄ…cy widok. ZabrakÅ‚o może peÅ‚niejszego ukazania sieci Å›rodowiskowych intryg.
SÅ‚abe strony filmu omotane zostaÅ‚y szczelnie szczytnÄ… ideÄ… walki o prawa pracownicze. „DzieÅ„ kobiet” to przede wszystkim Manifa gÅ‚oszÄ…ca prawa kobiet i nie tylko kobiet do godnej pracy i protest przeciwko ubliżajÄ…cym czÅ‚owiekowi warunkom, w jakich przyszÅ‚o im żyć.
Film z gatunku „ ku pokrzepieniu serc”oparty na kanwie wydarzeÅ„ sprzed kilku lat, kiedy to pracownice znanej sieci handlowej oskarżyÅ‚y wÅ‚asnego pracodawcÄ™ o Å‚amanie praw czÅ‚owieka i wciąż posiadajÄ…cy znamiona aktualnoÅ›ci na wspóÅ‚czesnym rynku pracy.
A.P.
Komentarze |