- W swej niecierpliwości, pragnąc utrwalić natychmiast swe odczucia, emocje wywołane otaczającym mnie pięknem natury, zaczęłam utrwalać to na fotografii. Piękno, wyjątkowość, różnorodność świata i życia odkrywam w zupełnie prostych, zwyczajnych przedmiotach, miejscach, zjawiskach - mówi Alicja Jeziorecka.

Fotografie artystki są zapisem tego, na co człowiek często pozostaje ślepy, rzeczy oczywistych, ale często niezauważanych, pomijanych. - Można patrzeć, zupełnie nic nie widząc. Można mieć oczy szeroko otwarte, ale wciąż lunatykować, wciąż żyć w iluzji. Proponuję odrzucić schematy, matryce patrzenia, pojmowania świata, które przylgnęło do nas w ciągu naszego życia - zachęca artystka.

Alicja Jeziorecka jest absolwentką ASP w Poznaniu. Tam też mieszka i pracuje. Jest asystentką w pracowni rysunku na ASP, stypendystką ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz finalistką konkursu im. Marii Dokowicz na najlepszy dyplom roku. Otwarcie wystawy odbędzie się w poniedziałek o godz. 17 w Galerii Fotografii BWA w Kielcach, przy ul. Planty 7.