Internet Åšwiat Facebook, nie lubiÄ™ tego, przycisk, dislike buttonInternet
Wys�ano dnia 09-10-2015 o godz. 16:06:59 przez grolecki 14632
Wys�ano dnia 09-10-2015 o godz. 16:06:59 przez grolecki 14632
Niebieski portal społecznościowy zdecydował się wprowadzić nową funkcję. Nie jest to jednak, jak oczekiwali niektórzy jego użytkownicy, przycisk z kciukiem w dół, ale zestaw emotikonów Emoji zwany "Reakcjami". |
Mark Zuckerberg, założyciel serwisu, już wcześniej oświadczył, że firma pracuje nad przyciskiem umożliwiającym wyrażenie negatywnej emocji względem opublikowanej treści.
- Ludzie prosili o przycisk "nie lubię tego" przez wiele lat. Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy - mam przyjemność ogłosić, że prace nad nim znajdują się końcowej fazie. - mówił miesiąc temu.
W rzeczywistości jest to zestaw 6 emotikonów typu Emoji reprezentujących miłość, śmiech, radość, zdumienie, smutek i złość. Skojarzenie z najnowszą animacją studia Pixar ("W głowie się nie mieści") może być nieprzypadkowe.
Dlaczego Facebook nie zdecydował się na uproszczone rozwiązanie z dwoma przyciskami, w stylu serwisu YouTube? Prawdopodobnie z powodów ekonomicznych. "Lubię to" jest potężną bronią; walutą, według której ocenia się wartość i atrakcyjność danego produktu. Zastosowanie przycisku o równie wysokiej sile rażenia mogłoby skutkować gwałtowną zmianą reguł gry. Facebook chcąc być atrakcyjnym partnerem reklamowym, wprowadził opcję płatnego zasięgu wpisu i reklamy wyświetlanej w strumieniu użytkownika. Nagłe potraktowanie jej kciukiem w dół, mogłoby zniechęcić płatnika.
Usługa jest obecnie testowana na terenie Hiszpanii oraz Irlandii. Ma być dostępna na wszystkich platformach - zarówno komputerach jak i smartfonach.
gr
fot. David Paul Morris — Bloomberg/Getty Images
- Ludzie prosili o przycisk "nie lubię tego" przez wiele lat. Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy - mam przyjemność ogłosić, że prace nad nim znajdują się końcowej fazie. - mówił miesiąc temu.
W rzeczywistości jest to zestaw 6 emotikonów typu Emoji reprezentujących miłość, śmiech, radość, zdumienie, smutek i złość. Skojarzenie z najnowszą animacją studia Pixar ("W głowie się nie mieści") może być nieprzypadkowe.
Dlaczego Facebook nie zdecydował się na uproszczone rozwiązanie z dwoma przyciskami, w stylu serwisu YouTube? Prawdopodobnie z powodów ekonomicznych. "Lubię to" jest potężną bronią; walutą, według której ocenia się wartość i atrakcyjność danego produktu. Zastosowanie przycisku o równie wysokiej sile rażenia mogłoby skutkować gwałtowną zmianą reguł gry. Facebook chcąc być atrakcyjnym partnerem reklamowym, wprowadził opcję płatnego zasięgu wpisu i reklamy wyświetlanej w strumieniu użytkownika. Nagłe potraktowanie jej kciukiem w dół, mogłoby zniechęcić płatnika.
Usługa jest obecnie testowana na terenie Hiszpanii oraz Irlandii. Ma być dostępna na wszystkich platformach - zarówno komputerach jak i smartfonach.
gr
fot. David Paul Morris — Bloomberg/Getty Images
Komentarze |