Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 12-01-2009 o godz. 09:00:00 przez sergio 723
Wys�ano dnia 12-01-2009 o godz. 09:00:00 przez sergio 723
W styczniu, a najpóźniej w lutym dawny Browar Saskich stanie się w 100 procentach własnością miasta - twierdzi prezydent Ostrowca Jarosław Wilczyński. I zapowiada ogłoszenie konkursu na zagospodarowanie tej nieruchomości na potrzeby kultury. |
Browar Saskich to półtora hektara powierzchni w centrum miasta, w obrębie ulic Siennieńskiej, Wardyńskiego i Polnej. Znajdują się tam Miejskie Centrum Kultury, Biuro Wystaw Artystycznych, a także zabytkowy młyn. Od ponad 10 lat trwały spory ze spadkobiercami Saskich, dawnych właścicieli tej nieruchomości. W 2005 roku jego kupnem zainteresowana była sieć handlowa Kaufland. Przed urzędem miasta protestowano przeciw planom zbudowania tam hipermarketu.
- Byłoby to bez sensu. Hipermarketu nie może być w miejscu, z którego już teraz trudno wyjechać - mówi prezydent Wilczyński. Informuje, że miasto jest już w 74 proc. właścicielem nieruchomości i najpóźniej do końca lutego sfinalizuje rozmowy ze spółką, która posiada pozostałe 26 proc.. - W grę wchodzi zamiana nieruchomości lub kupno - twierdzi.
Za grunty i znajdujące się na nich obiekty oraz bezumowne korzystanie z nich gmina Ostrowiec zapłaci w sumie ok. 6,7 mln zł. Nieruchomość przeznaczona zostanie na potrzeby kultury. Prezydent Wilczyński liczy, że powstaną tam m.in. nowa sala teatralna i dom środowisk twórczych.
- Byłoby to bez sensu. Hipermarketu nie może być w miejscu, z którego już teraz trudno wyjechać - mówi prezydent Wilczyński. Informuje, że miasto jest już w 74 proc. właścicielem nieruchomości i najpóźniej do końca lutego sfinalizuje rozmowy ze spółką, która posiada pozostałe 26 proc.. - W grę wchodzi zamiana nieruchomości lub kupno - twierdzi.
Za grunty i znajdujące się na nich obiekty oraz bezumowne korzystanie z nich gmina Ostrowiec zapłaci w sumie ok. 6,7 mln zł. Nieruchomość przeznaczona zostanie na potrzeby kultury. Prezydent Wilczyński liczy, że powstaną tam m.in. nowa sala teatralna i dom środowisk twórczych.
jak Gazeta Wyborcza
Komentarze |