Wys�ano dnia 30-03-2005 o godz. 18:46:28 przez pala2 298
 | Zrzeszająca najbogatsze kluby polskiej ekstraklasy grupa G-4 zamierza zmienić statut PZPN-u, lobbować w Sejmie w sprawie ulg podatkowych dla klubów i wyrzucić chuliganów ze stadionów. - Polska piłka ligowa jest w opłakanym stanie - twierdzi Piotr Zygo, prezes Legii Warszawa. |
- Jej uzdrowienie pod względem prawnym, organizacyjnym i sportowym, na pewno zajmie nam kilka lat. Wspólnie z Amiką, Dyskobolią i Wisłą Kraków jesteśmy jednak na tyle zdeterminowani, że postaramy się doprowadzić ten proces reform do końca. Dlaczego właśnie my? Bo w każdym kraju ton zmianom nadają najsilniejsze kluby. Nie mamy jednak monopolu, więc jesteśmy gotowi rozmawiać z prezesami innych klubów, którym także zależy na tym, by polska liga była silna – dodaje.
Desperację grupy G-4 było widać już w marcu. W pierwszej kolejce rundy wiosennej Legia, Dyskobolia i Wisła odmówiły realizacji kontraktu ze sponsorem ekstraklasy - Ideą. Kontrakt ten został podpisany przez PZPN bez zgody klubów. - Idea jest bardzo dobrym partnerem dla ligi jako sponsor tytularny. W umowie istniały jednak wady prawne, które musieliśmy sobie z PZPN-em wyjaśnić - tłumaczył później Zygo.
Ostatecznie G-4 zobowiązała się realizować kontrakt sponsorski. Domaga się jednak zmiany statutu związku. Konkretnie artykułu 14. mówiącego, że PZPN jest wyłącznym właścicielem praw telewizyjnych, reklamowych i marketingowych do prowadzonych przez siebie rozgrywek. Prawnicy reprezentujący krezusów ekstraklasy twierdzą, że powinien on brzmieć analogicznie jak statut FIFA, czyli rozkładać prawa także na członków związku, to znaczy kluby. Wyjaśnieniem tej sprawy ma się zająć w najbliższy czwartek specjalna komisja.
Legia Warszawa, Amica Wronki, Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski i Wisła Kraków chcą także lobbować w Sejmie za wprowadzeniem ulg podatkowych dla klubów sportowych oraz za zmianą ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. - Obecnie za burdy na stadionach karane są kluby, a nie ich sprawcy. Trzeba jak najszybciej to zmienić. Chuligani nie mogą być bezkarni, bo to psuje wizerunek polskiego futbolu – twierdzi prezes Zygo.
Szefowie grupy G-4 o swoich planach poinformowali niedawno PZPN, podczas specjalnego spotkania wszystkich czternastu klubów Idea Ekstraklasy. - Część postulatów zgłaszanych przez Legię, Amikę, Dyskobolię i Wisłę Kraków rozwiąże zapewne spółka akcyjna, która od nowego sezonu będzie organizowała rozgrywki ligowe. Inne, jak np. zmiana statutu, wymagają przedyskutowania z naszymi prawnikami. Mam jednak nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie, które zadowoli wszystkie strony - mówi prezes PZPN-u Michał Listkiewicz. - Nam także zależy na tym, by kluby ekstraklasy były silne i odnosiły sukcesy nie tylko na krajowym podwórku, ale także w europejskich pucharach - zapewnia Listkiewicz i jednocześnie dodaje, że związek do końca kwietnia spełni jeszcze jeden postulat G-4 - poinformuje o swojej sytuacji finansowej.
Desperację grupy G-4 było widać już w marcu. W pierwszej kolejce rundy wiosennej Legia, Dyskobolia i Wisła odmówiły realizacji kontraktu ze sponsorem ekstraklasy - Ideą. Kontrakt ten został podpisany przez PZPN bez zgody klubów. - Idea jest bardzo dobrym partnerem dla ligi jako sponsor tytularny. W umowie istniały jednak wady prawne, które musieliśmy sobie z PZPN-em wyjaśnić - tłumaczył później Zygo.
Ostatecznie G-4 zobowiązała się realizować kontrakt sponsorski. Domaga się jednak zmiany statutu związku. Konkretnie artykułu 14. mówiącego, że PZPN jest wyłącznym właścicielem praw telewizyjnych, reklamowych i marketingowych do prowadzonych przez siebie rozgrywek. Prawnicy reprezentujący krezusów ekstraklasy twierdzą, że powinien on brzmieć analogicznie jak statut FIFA, czyli rozkładać prawa także na członków związku, to znaczy kluby. Wyjaśnieniem tej sprawy ma się zająć w najbliższy czwartek specjalna komisja.
Legia Warszawa, Amica Wronki, Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski i Wisła Kraków chcą także lobbować w Sejmie za wprowadzeniem ulg podatkowych dla klubów sportowych oraz za zmianą ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. - Obecnie za burdy na stadionach karane są kluby, a nie ich sprawcy. Trzeba jak najszybciej to zmienić. Chuligani nie mogą być bezkarni, bo to psuje wizerunek polskiego futbolu – twierdzi prezes Zygo.
Szefowie grupy G-4 o swoich planach poinformowali niedawno PZPN, podczas specjalnego spotkania wszystkich czternastu klubów Idea Ekstraklasy. - Część postulatów zgłaszanych przez Legię, Amikę, Dyskobolię i Wisłę Kraków rozwiąże zapewne spółka akcyjna, która od nowego sezonu będzie organizowała rozgrywki ligowe. Inne, jak np. zmiana statutu, wymagają przedyskutowania z naszymi prawnikami. Mam jednak nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie, które zadowoli wszystkie strony - mówi prezes PZPN-u Michał Listkiewicz. - Nam także zależy na tym, by kluby ekstraklasy były silne i odnosiły sukcesy nie tylko na krajowym podwórku, ale także w europejskich pucharach - zapewnia Listkiewicz i jednocześnie dodaje, że związek do końca kwietnia spełni jeszcze jeden postulat G-4 - poinformuje o swojej sytuacji finansowej.
Życie Warszawy
| Komentarze |