Turystyka i Podróże
Wys�ano dnia 16-09-2007 o godz. 11:30:07 przez sergiusz 1209
Wys�ano dnia 16-09-2007 o godz. 11:30:07 przez sergiusz 1209
Kilkadziesiąt piwnic w jednym miejscu zobaczyć można na niewielkim wzgórzu w Pierzchnicy. Najstarsze powstały już prawdopodobnie ponad 200 lat temu. Dlaczego mieszkańcy Pierzchnicy budowali swoje piwnice nie pod domami czy koło nich, a z dala od gospodarstw? |
Zmusiły ich do tego warunki terenowe. To dawne miasto położone jest w dolinie, a wysoki poziom wód gruntowych i piaszczyste podłoże uniemożliwiały podpiwniczenie domów. Dlatego postanowili zbudować swoje piwnice na niewielkim wzgórzu nad rzeczką. Służyły głównie do przechowywania ziemniaków, a także warzyw i owoców.
- To grunty wspólnoty wiejskiej, każdy tam sobie mógł piwniczkę wybudować. Jeszcze w tej chwili można by określić, która do kogo należała - opowiada Janusz Chmielewski, mieszkający kilkaset metrów od piwnic - w Pierzchniance.
Obniżenie wód gruntowych i postęp w budownictwie sprawił, że piwnice zaczęły powstawać także pod domami pierzchniczan. Około pół wieku temu te na Górze Piwnicznej przestały być potrzebne. Z każdym rokiem niszczały, zarastały chwastami, część zapadła się. Prowadzący badania do pracy magisterskiej w drugiej połowie lat 90. student Politechniki Świętokrzyskiej Paweł Kossakowski doliczył się jeszcze 83 piwniczek. On też stwierdził, że najstarsze istniały już na początku XIX w., ponieważ były zaznaczone na austriackiej mapie zachodniej Galicji (z jego pracą zapoznać się można w Zeszytach Naukowych PŚ, tom Budownictwo, 1999). W oficjalnym rejestrze zabytków architektury i budownictwa ich powstanie datowane jest na drugą połowę XIX w.
Dziś z dala wyglądają jak ziemne kopce i tworzą swego rodzaju labirynt. Zaglądając przez niewielkie otwory do środka, zobaczyć można, że zostały zbudowane z kamienia z kolebkowymi sklepieniami, mają po ok. 4 m długości i 3 m szerokości. Niektóre są już częściowo zawalone, ale nie brak też takich, które po niewielkim remoncie i uporządkowaniu nadal mogłyby być wykorzystywane. Odpowiednio zagospodarowane mogłyby stanowić atrakcję turystyczną. Gmina Pierzchnica miała przed laty takie plany, ale na razie nic z nich nie wyszło.
Jak tam trafić
Dojazd do Pierzchnicy z Kielc przez Suków i Borków lub przez Wolę Morawicką i Skrzelczyce. Góra Piwniczna znajduje się po prawej stronie drogi Pierzchnica - Drugnia.
- To grunty wspólnoty wiejskiej, każdy tam sobie mógł piwniczkę wybudować. Jeszcze w tej chwili można by określić, która do kogo należała - opowiada Janusz Chmielewski, mieszkający kilkaset metrów od piwnic - w Pierzchniance.
Obniżenie wód gruntowych i postęp w budownictwie sprawił, że piwnice zaczęły powstawać także pod domami pierzchniczan. Około pół wieku temu te na Górze Piwnicznej przestały być potrzebne. Z każdym rokiem niszczały, zarastały chwastami, część zapadła się. Prowadzący badania do pracy magisterskiej w drugiej połowie lat 90. student Politechniki Świętokrzyskiej Paweł Kossakowski doliczył się jeszcze 83 piwniczek. On też stwierdził, że najstarsze istniały już na początku XIX w., ponieważ były zaznaczone na austriackiej mapie zachodniej Galicji (z jego pracą zapoznać się można w Zeszytach Naukowych PŚ, tom Budownictwo, 1999). W oficjalnym rejestrze zabytków architektury i budownictwa ich powstanie datowane jest na drugą połowę XIX w.
Dziś z dala wyglądają jak ziemne kopce i tworzą swego rodzaju labirynt. Zaglądając przez niewielkie otwory do środka, zobaczyć można, że zostały zbudowane z kamienia z kolebkowymi sklepieniami, mają po ok. 4 m długości i 3 m szerokości. Niektóre są już częściowo zawalone, ale nie brak też takich, które po niewielkim remoncie i uporządkowaniu nadal mogłyby być wykorzystywane. Odpowiednio zagospodarowane mogłyby stanowić atrakcję turystyczną. Gmina Pierzchnica miała przed laty takie plany, ale na razie nic z nich nie wyszło.
Jak tam trafić
Dojazd do Pierzchnicy z Kielc przez Suków i Borków lub przez Wolę Morawicką i Skrzelczyce. Góra Piwniczna znajduje się po prawej stronie drogi Pierzchnica - Drugnia.
Janusz Kedracki Gazeta Wyborcza
Komentarze |