Debiut sceniczy zespoÅ‚u okupiony niezliczonÄ… iloÅ›ciÄ… dÅ‚ugonocnych prób byÅ‚ wyrazisty. W czerwcu pokazali swoje dźwiÄ™ki i teksty szerszej publicznoÅ›ci. Ich ostatni koncert, który odbyÅ‚ siÄ™ w ramach Najmniejszego Festiwalu na Åšwiecie (klub Woor) byÅ‚ w moim odczuciu clue caÅ‚ego przedsiÄ™wziÄ™cia.

Nie dziwić może profesjonalizm zespołu. Jego skład to doświadczeni instrumentaliści: Michał Stachurski (perkusja) Grzegorz Majcher (gitara basowa), Aleksander Borowiecki (vocal, gitara), Filip Gołda (gitara), Wacław Gogola (klawisze, loopy).

Zadziwiać może dojrzaÅ‚ość i inteligencja grania; pogÅ‚Ä™biona muzyczna refleksja, która na pierwszy rzut ucha wbija siÄ™ ostrym dźwiÄ™kiem w mózg odbiorcy.

Matematyka kompozycji, skomplikowanie jej podziaÅ‚u rytmicznego, to prawdziwy majstersztyk rocka progresywnego. Podskórna punktulaność i powierzchowna "ostrość brzmienia" tonowana jest lirykÄ… tekstu piosenkowego. A to wszystko smacznie podane mocnym, zadziornym wrÄ™cz gÅ‚osem wokalisty. Åšwiadomy odbiorca, który potrafi odczytać piosenki jako przekaz dwukodowy zauważy, że przesÅ‚anie tekstu ma sens. WydajÄ™ siÄ™ to być anachronizmem we wspóÅ‚czesnej muzyce.

ja niewinny jestem - śpiewa tekst Grzechorza Majchera wokalista -
to życie mi ciÄ…gle mówi szach
słowem ani gestem się nie zdradzi bo to świetny gracz
na drodze ciemno
w którÄ… stronÄ™ ruszyć gdy przede mnÄ… cieÅ„
zegar odmierza
na szachownicy czasu noc i dzień

Metaforyka rocka? CoÅ› wiÄ™cej. Metafora po prostu. Polecam ten zespóÅ‚. Ich koncerty wgniatajÄ… w ziemiÄ™ (a niektórych nawet w glebÄ™). Ich muzyka przenika mózg na wskroÅ›. Ich piosenki nie sÄ… o dupie Maryny (z caÅ‚ym szacunkiem dla Maryny). To zespóÅ‚ z Kielc, ale wychodzÄ…cy poza kieleckość. I chwaÅ‚a im za to.