N aturalnym środowiskiem, w którym rozpocząłem swoje poszukiwania, było Hounslow - dzielnica, w której mieszkam. Na wzmiankę o koncercie Hendrixa natknąłem się przypadkiem, wertując jedną z książek w lokalnej bibliotece. Pub "Duke of Cambridge" mijałem codziennie w drodze do pracy. Nigdy nie jednak nie przypuszczałem, że w mrocznych pomieszczeniach gościł legendarny gitarzysta. Jimi Hendrix trafił do pubu kilkanaście minut po tym, jak wysiadł z samolotu. Można powiedzieć, że to właśnie w tym miejscu zaczęła się droga Hendrixa na szczyt. Niestety, Londyn zapisał się czarnymi zgłoskami w życiorysie artysty. To właśnie w brytyjskiej stolicy Hendrix zmarł w 1970 roku.

Nie tylko Hendrix wyruszył z Hounslow na podbój świata. Farrokh Bulsara urodził się wprawdzie w Zanzibarze (obecnie Tanzania), ale pierwsze kroki w świecie muzyki stawiał właśnie w południowo-zachodnim Londynie. Bulsara to oczywiście Freddie Mercury. Po wyjeździe z Afryki razem z rodzicami trafił właśnie na przedmieścia Londynu. Jest najsławniejszym absolwentem West Thames College w Hounslow.

Swoje początki w Hounslow ma nie tylko Queen, ale również inny, wielki zespół, który zapisał się w historii rocka. Mowa o Deep Purple. Założycielami grupy byli Ian Gillan i Richie Blackmore - pierwszy urodził się i wychował w Hounslow, drugi chodził tutaj do szkoły. Co ciekawe, zanim zaczął żyć z muzyki, pracował jako radiomechanik na lotnisku Heathrow.

Kolejnym człowiekiem, związanym z Hounsow, który swoją twórczością stawiał kamienie milowe współczesnej muzyki, był Jimmy Page, legendarny gitarzysta, współtwórca Led Zeppelin. Również Phil Collins - twórca największych, komercyjnych sukcesów Genesis - pierwsze kroki, dosłownie i w przenośni, stawiał w Chiswick, który obecnie jest częścią London Borough of Hounslow.

Swoje korzenie ma tutaj również inna legendarna grupa - Iron Maiden. W jednym z domów - tam, gdzie kończy się Hounslow, a zaczyna lotnisko Heathrow - Bruce Dickinson komponował pierwsze utwory grupy, której symbolem jest Eddie - stwór znany z okładek wszystkich płyt "Żelaznych Dziewic". Dickinsonowi chyba zapadły w pamięci lądujące tuż nad głową samoloty, bo obecnie jest pilotem w jednej z dużych linii lotniczych.

Bardzo częstym gościem w Hounslow, głównie w pubie "Yates", był Mick Jagger. Wokalista The Rolling Stones mieszka w Richmond i jeszcze kilka lat temu można go było spotkać w niepozornym pubie na końcu High Street. Teraz jednak wydaje się, że artysta postawił na zdrowszy tryb życia, bowiem niżej podpisany widział go w jednym ze sklepów sportowych w Twickenham.

Kolejnym sławnym mieszkańcem Hounslow był Elvis Costello, który jeszcze do niedawna miał dom w Isleworth. Costello jest jednym z prekursorów punk-rocka. Zanim rozpoczął przygodę z muzyką, zajmował się programowaniem wielkich komputerów obliczeniowych.

W Hounslow urodziła się Patsy Kensit. Wielbiciele filmów "Zabójcza broń" znają ją zapewne z roli Riki van den Haas - seksownej blondynki, z którą romans ma Martin Riggs, policyjny rozrabiaka grany przez Mela Gibsona. Kensit wystąpiła w drugiej części kultowej komedii sensacyjnej, Brytyjczykom znana jest z udziału w serialu "Emmerdale". Urodziwa blondynka to nie jedyna aktorka rodem z Hounslow. Do dziś w Chiswick mieszka Rula Lenska, czyli Róża-Maria Leopoldyna Lubieńska. Rodzice Lenskiej pochodzą z Polski, ona sama urodziła się w Wielkiej Brytanii. Karierę rozpoczynała w teatrach polonijnych. Później trafiła do telewizji, gdzie przez wiele lat można ją było oglądać w różnych serialach, m.in. "Doctor Who", "EastEnders" i "Space: 1999". W zeszłym roku ponownie usłyszał o niej świat, kiedy w programie "Big Brother" karmiła udającego kota posła do brytyjskiego parlamentu, George'a Galloway'a.

Pomiędzy Chiswick a Hounslow leży Brentford. Tutaj mieszkała Pocahontas. Dla wielu osób to niespodzianka, że urodziwa Indianka - spopularyzowana przez bajkę Walta Disneya - to prawdziwa postać. Pocahontas trafiła do Londynu razem ze swoim mężem Johnem Smithem. W Brentord mieszkali tylko przez rok w latach 1616-1617. W Isleworth natomiast mieszkał Vincent Van Gogh. Dom, w którym żył genialny malarz, dziś jest do wynajęcia na elegancki biurowiec.

Hounslow ma jednak również swojego negatywnego bohatera. Jest nim Asif Mohammed Hanif, pierwszy zamachowiec-samobójca z Wielkiej Brytanii, który wysadził się w jednej z izraelskich kawiarni.