Kielce Kultura Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 28-07-2008 o godz. 10:29:52 przez rafa 596
Wys�ano dnia 28-07-2008 o godz. 10:29:52 przez rafa 596
Rekonstrukcję stajni z XIX wieku oraz budowę budynku administracyjnego na tyłach Dworku Laszczyków planuje w tym roku Muzeum Wsi Kieleckiej - już ogłosiło przetargi na wykonanie tych obiektów. |
Budynek administracyjny, do którego przeniesione zostaną biura z Dworku Laszczyków, powstanie na jego zapleczu. Stylizowana parterowa budowla będzie pokryta gontem, elewacją tradycyjną i kamieniem, z tego ostatniego materiału zostanie wykonany również dach. Muzeum chce też zrobić generalny remont instalacji elektrycznej, gazowej i wodno-kanalizacyjnej. Będzie to przygotowanie do modernizacji ogrodu otaczającego Dworek Laszczyków. Koszt inwestycji to ponad milion złotych. - Połowę tej sumy dostaliśmy z urzędu marszałkowskiego, połowę dołożyliśmy z budżetu muzeum. To pieniądze zarobione na organizacji imprez w Tokarni i z biletów wstępu - mówi Janusz Karpiński, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej. Oferty przyjmowane są do połowy sierpnia, zaś budynek w stanie surowym ma stanąć do końca roku.
Z kolei na terenie skansenu w Tokarni na podstawie dokumentów etnograficznych zrekonstruowana zostanie stajnia, pierwszy element XIX-wiecznej zagrody ze Złotnik. Ma być zapleczem dla hodowli koni. Trzy już są na terenie skansenu, trzy kolejne muzeum chce dokupić. Zwierzęta są wykorzystywane do prezentacji tradycyjnych prac polowych, a także do organizacji przejażdżek bryczkami czy kuligów. Koszt rekonstrukcji - 150 tys. zł. 100 tys. przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pozostała część to pieniądze muzeum. Stajnia również ma zostać wybudowana do końca roku.
Równocześnie w skansenie powstają rekonstrukcje dwóch kolejnych budynków: XVIII-wiecznej drewnianej plebanii z Goźlic i XIX-wiecznego wiatraka z Pacanowa. Plebania to unikatowy zabytek, jeden z najstarszych obiektów muzeum, który w latach 80. rozebrano i przewieziono do Tokarni. Szczególnie cenny ze względu na ciekawe detale architektoniczne: przykłady snycerki barokowej, ganek z dwuspadowym dachem czy drzwi z barokowym drewnianym portalem. W budynku przez cały rok będą się odbywały lekcje muzealne. Ku końcowi zbliżają się też prace przy drewnianym wiatraku z Pacanowa. Budowla zawiera sporo elementów oryginalnych, przede wszystkim urządzeń wewnętrznych. Wymieniony został natomiast gont, którym wiatrak jest pokryty. Za kilka tygodni budowla zostanie udostępniona zwiedzającym.
Muzeum negocjuje też wykonanie dzwonu do dzwonnicy z Kazimierzy Wielkiej, która stoi obok kościoła z Rogowa.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce, Monika Rosmanowska
Z kolei na terenie skansenu w Tokarni na podstawie dokumentów etnograficznych zrekonstruowana zostanie stajnia, pierwszy element XIX-wiecznej zagrody ze Złotnik. Ma być zapleczem dla hodowli koni. Trzy już są na terenie skansenu, trzy kolejne muzeum chce dokupić. Zwierzęta są wykorzystywane do prezentacji tradycyjnych prac polowych, a także do organizacji przejażdżek bryczkami czy kuligów. Koszt rekonstrukcji - 150 tys. zł. 100 tys. przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pozostała część to pieniądze muzeum. Stajnia również ma zostać wybudowana do końca roku.
Równocześnie w skansenie powstają rekonstrukcje dwóch kolejnych budynków: XVIII-wiecznej drewnianej plebanii z Goźlic i XIX-wiecznego wiatraka z Pacanowa. Plebania to unikatowy zabytek, jeden z najstarszych obiektów muzeum, który w latach 80. rozebrano i przewieziono do Tokarni. Szczególnie cenny ze względu na ciekawe detale architektoniczne: przykłady snycerki barokowej, ganek z dwuspadowym dachem czy drzwi z barokowym drewnianym portalem. W budynku przez cały rok będą się odbywały lekcje muzealne. Ku końcowi zbliżają się też prace przy drewnianym wiatraku z Pacanowa. Budowla zawiera sporo elementów oryginalnych, przede wszystkim urządzeń wewnętrznych. Wymieniony został natomiast gont, którym wiatrak jest pokryty. Za kilka tygodni budowla zostanie udostępniona zwiedzającym.
Muzeum negocjuje też wykonanie dzwonu do dzwonnicy z Kazimierzy Wielkiej, która stoi obok kościoła z Rogowa.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce, Monika Rosmanowska
Komentarze |