Wys�ano dnia 08-10-2008 o godz. 09:00:00 przez sergio 3214
 | Miejskich urzędników czekają trzy lata wielkiej mobilizacji. To w tym okresie, według Wieloletniego Programu Inwestycyjnego, będziemy wydawać najwięcej pieniędzy na inwestycje. |
WPI aktualizowany jest co rok, do programu zazwyczaj dochodzą nowe zadania. W ubiegłym roku znalazło się w nim 38 inwestycji, w tym jest ich 71. 13 to inwestycje całkiem nowe, jest też lista rezerwowa. - Znalazły się na niej przedsięwzięcia, na których bardzo zależy lokalnej społeczności. I choć nie ma przypisanych do nich środków, to uznajemy, że ich wykonanie będzie możliwe z pieniędzy budżetowych zapisanych w rezerwie inwestycyjnej. Dotyczy to głównie takich zadań jak budowa kanalizacji czy dróg miejskich - mówi Czesław Gruszewski, wiceprezydent Kielc.
WPI brzmi trochę jak koncert życzeń. Wedle wyliczeń wszystkie ujęte w nim inwestycje kosztować będą ponad 1,2 mld zł. Pieniądze miasta mają stanowić ponad 500 mln zł. Reszta to dofinansowanie unijne, ale miasto nie ma gwarancji, że na wszystkie projekty takie otrzyma. - Dlatego program może teraz brzmieć trochę jak koncert życzeń. Jednak każdego roku sytuacja się zmienia. Może pojawią się nowe źródła finansowania. A jeśli nie, tak jak w przypadku ogrodu botanicznego, gdzie nie możemy się ubiegać o środki unijne, bo nie ma programu, z którego można by je otrzymać, po prostu powoli będziemy angażować środki z własnego budżetu - tłumaczy Gruszewski. Dlatego na przykład w przyszłym roku miejskie pieniądze pójdą na równanie terenu i nasadzenia roślin planowanych w ogrodzie.
Najwięcej inwestycji w WPI to oczywiście inwestycje drogowe i komunikacyjne. Największe to budowa węzła Żelazna, przebudowa rynku i ulic przyległych do niego, rewitalizacja Śródmieścia Kielc z przebudową placu NMP, obszaru tzw. trójkąta bermudzkiego (zamkniętego ulicami Piotrkowską, IX Wieków, Planty), budowa infrastruktury drogowej wokół Targów Kielce. W latach 2009-2013 planowana jest budowa nowych ulic - Ściegiennego, drugiej nitki Radomskiej, rozbudowa Krakowskiej, 1 Maja, Sandomierskiej, budowa mostu Herbskiego.
Ale WPI to także plany budowy szkoły na Dąbrowie, przedszkola Piekoszowska 2, remont amfiteatru na Kadzielni, budowa krytych pływalni przy ulicach Kujawskiej i Krakowskiej, ścieżek rowerowych czy rozwijanie Kieleckiego Inkubatora Przedsiębiorczości.
Miasto liczy, że spośród 71 inwestycji 30 będzie się mogło ubiegać o dofinansowanie unijne. O ostatecznym kształcie WPI zdecydują radni na dzisiejszej sesji rady miejskiej.
WPI brzmi trochę jak koncert życzeń. Wedle wyliczeń wszystkie ujęte w nim inwestycje kosztować będą ponad 1,2 mld zł. Pieniądze miasta mają stanowić ponad 500 mln zł. Reszta to dofinansowanie unijne, ale miasto nie ma gwarancji, że na wszystkie projekty takie otrzyma. - Dlatego program może teraz brzmieć trochę jak koncert życzeń. Jednak każdego roku sytuacja się zmienia. Może pojawią się nowe źródła finansowania. A jeśli nie, tak jak w przypadku ogrodu botanicznego, gdzie nie możemy się ubiegać o środki unijne, bo nie ma programu, z którego można by je otrzymać, po prostu powoli będziemy angażować środki z własnego budżetu - tłumaczy Gruszewski. Dlatego na przykład w przyszłym roku miejskie pieniądze pójdą na równanie terenu i nasadzenia roślin planowanych w ogrodzie.
Najwięcej inwestycji w WPI to oczywiście inwestycje drogowe i komunikacyjne. Największe to budowa węzła Żelazna, przebudowa rynku i ulic przyległych do niego, rewitalizacja Śródmieścia Kielc z przebudową placu NMP, obszaru tzw. trójkąta bermudzkiego (zamkniętego ulicami Piotrkowską, IX Wieków, Planty), budowa infrastruktury drogowej wokół Targów Kielce. W latach 2009-2013 planowana jest budowa nowych ulic - Ściegiennego, drugiej nitki Radomskiej, rozbudowa Krakowskiej, 1 Maja, Sandomierskiej, budowa mostu Herbskiego.
Ale WPI to także plany budowy szkoły na Dąbrowie, przedszkola Piekoszowska 2, remont amfiteatru na Kadzielni, budowa krytych pływalni przy ulicach Kujawskiej i Krakowskiej, ścieżek rowerowych czy rozwijanie Kieleckiego Inkubatora Przedsiębiorczości.
Miasto liczy, że spośród 71 inwestycji 30 będzie się mogło ubiegać o dofinansowanie unijne. O ostatecznym kształcie WPI zdecydują radni na dzisiejszej sesji rady miejskiej.
Joanna Gergont Gazeta Wyborcza
| Komentarze |