Teatr Kultura
Wys�ano dnia 23-05-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 498
Wys�ano dnia 23-05-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 498
VI Kielecki Festiwal Tańca zakończył się przedwcześnie, ale i tak mało kto zauważył, że w ogóle się odbył. Zabrakło pieniędzy na plakaty, nie mówiąc już o finałowym spektaklu warszawskiego Teatru Wielkiego Opery Narodowej. - Kto wie, czy nie zawiesimy festiwalu - mówi Grzegorz Pańtak, wicedyrektor Kieleckiego Teatru Tańca. |
VI Kielecki Festiwal Tańca rozpoczął się oficjalnie w ostatni weekend kwietnia warsztatami tańca jazzowego, które od zawsze cieszyły się dużą popularnością. Potem było już bez fajerwerków - jedynymi gośćmi festiwalu byli tancerze z zaprzyjaźnionego z KTT teatru z niemieckiego Giessen. 1 maja zorganizowano mistrzostwa grup tanecznych cheerleaderek i na tym festiwal niespodziewanie się zakończył. Nie odbędzie się zapowiadany na 14 czerwca wielki finał - z udziałem tancerzy z warszawskiego Teatru Wielkiego Opery Narodowej, którzy mieli pokazać "Greka Zorbę".
- To bardzo drogi spektakl z udziałem 60 tancerzy. Jego sprowadzenie do Kielc miało się od początku opierać na pomocy Ministerstwa Kultury. Mieliśmy nawet oficjalne pismo od byłego ministra Dąbrowskiego. Potem władza się zmieniła, pismo straciło swoją moc - twierdzi Grzegorz Pańtak.
Organizatorzy ratowali się w kwietniu złożeniem wniosku do programu Mecenat 2006, ale odrzucono go z powodów formalnych. - Teraz składamy go ponownie, ale na opłacenie Teatru Wielkiego było już za późno - wyjaśnia Pańtak.
Festiwal w tym roku był też wyjątkowo słabo reklamowany.
- Chcieliśmy, żeby był mocniejszy, ale postawiliśmy na nasz teatr i kosztowne przedsięwzięcie, jakim była "Pasja". Zabrakło pieniędzy nie tylko na zaproszenie festiwalowych gwiazd, ale nawet wydrukowanie plakatów - wyjaśnia Pańtak.
Jego zdaniem niepewna jest przyszłość festiwalu. - Kto wie, czy go nie zawiesimy albo nie przekażemy go do prowadzenia komuś innemu. Zachowalibyśmy tylko warsztaty, które można prowadzić swoją drogą - twierdzi wicedyrektor KTT.
Wiadomo, że kielecki teatr stara się o wystawienie "Pasji" w Warszawie, aby ewentualny sukces w stolicy otworzył drzwi do innych dużych scen w kraju. W planach jest też trasa zagraniczna, ale na razie szczegóły nie są znane. Pewne jest to, że kielczanie zobaczą "Pasję" ponownie 20 października.
Kielecki Festiwal Tańca odbywa się od 2001 roku. Przez ten czas brały w nim udział tak znakomite zespoły jak Balet Teatru Wielkiego Opery Narodowej czy Polski Teatr Tańca - Balet Poznański. W ramach imprezy odbywają się Międzynarodowe Warsztaty Tańca Jazzowego prowadzone przez pedagogów z kraju i za granicy.
- To bardzo drogi spektakl z udziałem 60 tancerzy. Jego sprowadzenie do Kielc miało się od początku opierać na pomocy Ministerstwa Kultury. Mieliśmy nawet oficjalne pismo od byłego ministra Dąbrowskiego. Potem władza się zmieniła, pismo straciło swoją moc - twierdzi Grzegorz Pańtak.
Organizatorzy ratowali się w kwietniu złożeniem wniosku do programu Mecenat 2006, ale odrzucono go z powodów formalnych. - Teraz składamy go ponownie, ale na opłacenie Teatru Wielkiego było już za późno - wyjaśnia Pańtak.
Festiwal w tym roku był też wyjątkowo słabo reklamowany.
- Chcieliśmy, żeby był mocniejszy, ale postawiliśmy na nasz teatr i kosztowne przedsięwzięcie, jakim była "Pasja". Zabrakło pieniędzy nie tylko na zaproszenie festiwalowych gwiazd, ale nawet wydrukowanie plakatów - wyjaśnia Pańtak.
Jego zdaniem niepewna jest przyszłość festiwalu. - Kto wie, czy go nie zawiesimy albo nie przekażemy go do prowadzenia komuś innemu. Zachowalibyśmy tylko warsztaty, które można prowadzić swoją drogą - twierdzi wicedyrektor KTT.
Wiadomo, że kielecki teatr stara się o wystawienie "Pasji" w Warszawie, aby ewentualny sukces w stolicy otworzył drzwi do innych dużych scen w kraju. W planach jest też trasa zagraniczna, ale na razie szczegóły nie są znane. Pewne jest to, że kielczanie zobaczą "Pasję" ponownie 20 października.
Kielecki Festiwal Tańca odbywa się od 2001 roku. Przez ten czas brały w nim udział tak znakomite zespoły jak Balet Teatru Wielkiego Opery Narodowej czy Polski Teatr Tańca - Balet Poznański. W ramach imprezy odbywają się Międzynarodowe Warsztaty Tańca Jazzowego prowadzone przez pedagogów z kraju i za granicy.
Paweł Słupski Gazeta Wyborcza
Komentarze |