Teatr Kielce Teatr
Wys�ano dnia 10-03-2004 o godz. 13:00:00 przez pala2 251
Wys�ano dnia 10-03-2004 o godz. 13:00:00 przez pala2 251
Zmiany w kieleckim teatrze. Rozleciała się Rada Programowa. - Powołamy nową, mniej liczną, która zajmować się będzie stroną marketingową placówki - zapowiada Jacek Kowalczyk, członek Zarządu Województwa. Radę programową przy teatrze powołano cztery lata temu. Liczyła pięć osób. |
Byli to ludzie związani z kulturą, którzy mieli doradzać i opiniować poczynania dyrekcji Teatru im. Stefana Żeromskiego. - Rada praktycznie przestała istnieć, został się w niej tylko przewodniczący sejmiku wojewódzkiego Eugeniusz Cichoń - potwierdza Kowalczyk.
Większość członków rady swoją decyzję o odejściu tłumaczy tym, że nie mogła się dogadać z dyrektorem Szczerskim.
- Część radnych z komisji kultury oraz sam dyrektor Szczerski chcieli całkowitej likwidacji rady, uznając ją za zbędne ciało doradcze. Ostudziliśmy ich zamiary i bardziej przychylamy się do powołania nowej, zreformowanej - mówi Kowalczyk.
Rada ma nosić inną nazwę, ma w niej zasiadać najwyżej trzy, cztery osoby. Zamiast oceniać repertuar teatru, ma się zająć pozyskiwaniem sponsorów i działalnością marketingową. - Dyrektor Szczerski nie ma zastępcy, więc taka mała rada pomogłaby mu ogarnąć całość działalności placówki. Za dobór repertuaru i tak odpowiada on sam, więc nie ma sensu angażowania w to jeszcze innych osób - dodaje.
Z decyzji o zmianie zadań dla rady zadowolony jest dyrektor Szczerski. - Taka, jak do tej pory, w ogóle nie była mi potrzebna. Chętnie widziałbym za to pomoc, jeśli chodzi o zdobywanie pieniędzy dla teatru. Zwłaszcza że od czterech lat dotacja na naszą działalność nie zwiększyła się - stwierdza. Nowa rada powołana zostanie latem, do tej pory działać będzie obecna - jednoosobowa.
Większość członków rady swoją decyzję o odejściu tłumaczy tym, że nie mogła się dogadać z dyrektorem Szczerskim.
- Część radnych z komisji kultury oraz sam dyrektor Szczerski chcieli całkowitej likwidacji rady, uznając ją za zbędne ciało doradcze. Ostudziliśmy ich zamiary i bardziej przychylamy się do powołania nowej, zreformowanej - mówi Kowalczyk.
Rada ma nosić inną nazwę, ma w niej zasiadać najwyżej trzy, cztery osoby. Zamiast oceniać repertuar teatru, ma się zająć pozyskiwaniem sponsorów i działalnością marketingową. - Dyrektor Szczerski nie ma zastępcy, więc taka mała rada pomogłaby mu ogarnąć całość działalności placówki. Za dobór repertuaru i tak odpowiada on sam, więc nie ma sensu angażowania w to jeszcze innych osób - dodaje.
Z decyzji o zmianie zadań dla rady zadowolony jest dyrektor Szczerski. - Taka, jak do tej pory, w ogóle nie była mi potrzebna. Chętnie widziałbym za to pomoc, jeśli chodzi o zdobywanie pieniędzy dla teatru. Zwłaszcza że od czterech lat dotacja na naszą działalność nie zwiększyła się - stwierdza. Nowa rada powołana zostanie latem, do tej pory działać będzie obecna - jednoosobowa.
pes Gazeta Wyborcza
Komentarze |