Świętokrzyskie Turystyka i Podróże
Wys�ano dnia 11-08-2006 o godz. 12:00:00 przez pala2 485
Wys�ano dnia 11-08-2006 o godz. 12:00:00 przez pala2 485
W Słupi Jędrzejowskiej będzie można grillować na wyspie a wokół stawu powstaje park rekreacji i rozrywki. Staw dotychczas wykorzystywany był przede wszystkim przez Urząd Gminy do hodowli ryb, teraz stanie się ozdobą tej miejscowości. |
Urząd Gminy zdobył pieniądze na jego zagospodarowanie. Przy okazji powstanie cała infrastruktura towarzysząca, łącznie z wypożyczalnią sprzętu wodnego, placem zabaw, deptakami czy też sceną. Inwestycja już jest realizowana.
Każdemu odwiedzającemu Słupię Jędrzejowską zapewne rzucił się w oczy położony w środku miejscowości piękny duży staw. Kiedyś był on własnością Gminnej Spółdzielni, potem miał dzierżawcę, aż w końcu Janusz Grabek, wójt Słupi, wpadł na pomysł wykorzystania go dla celów gminy. Zakładu Komunalny działający przy urzędzie rozpoczął hodowlę ryb i to z całkiem niezłym skutkiem.
Z pieniędzy unijnych
Staw co prawda dodawał uroku miejscowości, jednak nie różnił się niczym innym od zwykłych stawów hodowlanych. Wójt Grabek wpadł na kolejny pomysł, by wykorzystać jego walory i zrobić z niego prawdziwą ozdobę Słupi. Sporządzony został projekt zagospodarowania zbiornika i złożony wniosek o dofinansowanie tej inicjatywy z funduszy unijnych. - Jest to projekt rekultywacji stawu oraz zagospodarowania terenu na park gminny, centrum rekreacji i plac zabaw - wyjaśnia Janusz Grabek.
Inwestycja za pół miliona
Całość inwestycji kosztować będzie ponad 479 tysięcy złotych. 65 procent tej wartości, czyli ponad 311 tysięcy gmina pozyskała z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, 47 tysięcy złotych dołożyło państwo, resztę czyli 25 procent wartości inwestycji finansuje gmina.
Dobiega już końca rekultywacja stawu, który ma powierzchnię około trzech hektarów. W ramach projektu zostanie odmulona i uregulowana rzeczka na długości 500 metrów wychodząca ze zbiornika. - Dalej będziemy to robić już z własnych pieniędzy - wyjaśnia wójt Grabek.
Wokół zbiornika powstaną alejki spacerowe, wśród drzew parku gminnego stanie plac zabaw. - Chcemy tu również wybudować stylową muszlę koncertową z zadaszeniem z trzciny - dodaje wójt. Wokół zaprojektowany jest pas zieleni. Zagospodarowana zostanie również wysepka na środku zbiornika.
Kajakiem na grilla
- Do wysepki nie będzie można dojść żadnym pomostem, jedynie dopłynąć łódką lub kajakiem wypożyczonym w przystani. Na niej powstanie altanka z grillem. Gdybyśmy zrobili tam dojście pomostem wysepka pewnie stałaby się siedliskiem ludzi pijących alkohol, a ozdobna altanka mogłaby zostać zniszczona. Gdy jedynym sposobem na dostanie się na nią będzie wypożyczona łódka lub kajak, przynajmniej będzie wiadomo, kto tam był - wyjaśnia wójt. - Niestety, nie da się tu zrobić kąpieliska, ponieważ dno zbiornika jest bardzo ilaste - dodaje.
Inwestycja ma zostać zakończona jeszcze w tym roku. Projekt ma być zrealizowany do połowy listopada. - Z własnych pieniędzy będziemy robić jednak jeszcze pewne rzeczy, dlatego na 100 procent "centrum" Słupi będzie skończone wiosną przyszłego roku - kwituje Janusz Grabek.
Każdemu odwiedzającemu Słupię Jędrzejowską zapewne rzucił się w oczy położony w środku miejscowości piękny duży staw. Kiedyś był on własnością Gminnej Spółdzielni, potem miał dzierżawcę, aż w końcu Janusz Grabek, wójt Słupi, wpadł na pomysł wykorzystania go dla celów gminy. Zakładu Komunalny działający przy urzędzie rozpoczął hodowlę ryb i to z całkiem niezłym skutkiem.
Z pieniędzy unijnych
Staw co prawda dodawał uroku miejscowości, jednak nie różnił się niczym innym od zwykłych stawów hodowlanych. Wójt Grabek wpadł na kolejny pomysł, by wykorzystać jego walory i zrobić z niego prawdziwą ozdobę Słupi. Sporządzony został projekt zagospodarowania zbiornika i złożony wniosek o dofinansowanie tej inicjatywy z funduszy unijnych. - Jest to projekt rekultywacji stawu oraz zagospodarowania terenu na park gminny, centrum rekreacji i plac zabaw - wyjaśnia Janusz Grabek.
Inwestycja za pół miliona
Całość inwestycji kosztować będzie ponad 479 tysięcy złotych. 65 procent tej wartości, czyli ponad 311 tysięcy gmina pozyskała z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, 47 tysięcy złotych dołożyło państwo, resztę czyli 25 procent wartości inwestycji finansuje gmina.
Dobiega już końca rekultywacja stawu, który ma powierzchnię około trzech hektarów. W ramach projektu zostanie odmulona i uregulowana rzeczka na długości 500 metrów wychodząca ze zbiornika. - Dalej będziemy to robić już z własnych pieniędzy - wyjaśnia wójt Grabek.
Wokół zbiornika powstaną alejki spacerowe, wśród drzew parku gminnego stanie plac zabaw. - Chcemy tu również wybudować stylową muszlę koncertową z zadaszeniem z trzciny - dodaje wójt. Wokół zaprojektowany jest pas zieleni. Zagospodarowana zostanie również wysepka na środku zbiornika.
Kajakiem na grilla
- Do wysepki nie będzie można dojść żadnym pomostem, jedynie dopłynąć łódką lub kajakiem wypożyczonym w przystani. Na niej powstanie altanka z grillem. Gdybyśmy zrobili tam dojście pomostem wysepka pewnie stałaby się siedliskiem ludzi pijących alkohol, a ozdobna altanka mogłaby zostać zniszczona. Gdy jedynym sposobem na dostanie się na nią będzie wypożyczona łódka lub kajak, przynajmniej będzie wiadomo, kto tam był - wyjaśnia wójt. - Niestety, nie da się tu zrobić kąpieliska, ponieważ dno zbiornika jest bardzo ilaste - dodaje.
Inwestycja ma zostać zakończona jeszcze w tym roku. Projekt ma być zrealizowany do połowy listopada. - Z własnych pieniędzy będziemy robić jednak jeszcze pewne rzeczy, dlatego na 100 procent "centrum" Słupi będzie skończone wiosną przyszłego roku - kwituje Janusz Grabek.
Przemysław CHECHELSKI Echo Dnia
Komentarze |