Kielce v.0.8

Turystyka i Podróże
Kapliczki na Świętym Krzyżu czekają na ratunek

 drukuj stron�
Turystyka i Podróże Cywilizacja Kultura Świętokrzyskie Turystyka i Podróże
Wys�ano dnia 17-08-2004 o godz. 10:00:00 przez pala2 323

Z dawnej Drogi Krzyżowej na Święty Krzyż pozostały tylko dwie kapliczki. A i te mogą przestać istnieć, bo nikt o nie od lat nie dba. Droga Krzyżowa na Święty Krzyż powstała w XVII wieku jako jedna z pierwszych na ziemiach polskich. Dwie murowane kapliczki, które po niej zostały, pochodzą prawdopodobnie z XVIII lub XIX wieku.


Znajdują się ok. 100 m od szlaku, którym turyści i pielgrzymi obecnie wędrują na szczyt. Są w opłakanym stanie. Puste ramy po obrazach, resztki malowideł na zniszczonych ścianach. Dziurawy dach na wyżej położonej kapliczce sprawia, że woda przecieka także przez strop, który grozi zawaleniem.

Wójt Nowej Słupi Zdzisław Dudzic mówi, że chciał wyremontować kapliczki. Kilka lat temu okazało się to jednak niemożliwe, bo to teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego a nie gminy.

Teraz jednak pojawiła się szansa, że kapliczki zostaną uratowane. W ramach planowanych na 2006 rok obchodów 1000-lecia Świętego Krzyża ma zostać m.in. zrekonstruowana Droga Krzyżowa z Nowej Słupi. Kapliczki mają stanowić jej dwie stacje. - Jesteśmy już po rozmowach z konserwatorami zabytków i przyrody. Wstępnie zgodziła się na to Rada Społeczno-Naukowa ŚPN - informuje wójt Dudzic. Dodaje, że na 15 października powinna być już gotowa dokumentacja.

Droga Krzyżowa ma mieć typowo świętokrzyski charakter. Do budowy stacji zostanie wykorzystane głównie drewno i kamień. Sceny przedstawiające Chrystusa i inne postacie wykonają artyści ludowi. Wójt Dudzic zapowiada, że prócz dwóch niszczejących kapliczek wykorzystane zostaną także grota Matki Boskiej i drewniana kapliczka, w miejscu gdzie miał stać pierwszy kościółek ufundowany przez Dąbrówkę, kilkaset metrów przed klasztorem. - Wszystko z poszanowaniem ochrony przyrody - zapewnia.


Janusz Kędracki Gazeta Wyborcza


Komentarze

Error connecting to mysql