Kultura
Wys�ano dnia 20-04-2007 o godz. 11:00:00 przez pala2 495
Wys�ano dnia 20-04-2007 o godz. 11:00:00 przez pala2 495
Kilka miniaturowych karuzelek od 20 kwietnia można oglądać na miniwystawie z cyklu "Ciekawostka miesiąca" w holu Muzeum Zabawek i Zabawy. Bogato zdobione i kolorowe cacka z konikami pochodzą z różnych krajów europejskich. Kolekcję uzupełni metalowa czerwono-żółta karuzela "łańcuchowa" wyprodukowana w latach 60. w Częstochowskich Zakładach Zabawkarskich. Na wystawie będzie także samolotowa nakręcana karuzela niemiecka z lat 80-tych. |
Największą atrakcją małej wystawy będzie ruchomy model - replika XVII-wiecznej karuzeli: urządzenia bardzo prymitywnego, przypominającego współczesne suszarki ogrodowe. Na czubku dużego drewnianego pala mocowano gwiaździście mniejsze belki, do których przytwierdzano prymitywne siodełka. Chętni do zabawy musieli wspinać się do siedzeń po drabinie. Na dole znajdowało się urządzenie przypominające kierat. Czwórka ludzi lub zwierząt chodząc w kółko i pchając belki, wprawiała karuzelę w ruch.
Dodatkowo na parapetach w holu Muzeum pojawią się jeszcze inne karuzelki: drewniane zabawki wykonane przez twórców ludowych, m.in. Andrzeja Kozłowskiego ze Skarżyska, Joanny Urzędowskiej i Krzysztofa Jachymowskiego z Fałkowa, Antoniego Zemsty z Krzyżki.
Historia karuzeli
Pierwsze wzmianki o karuzelach pochodzą ze średniowiecza, a jako urządzenia do zabawy znane są od XVII wieku. Pojawiły się najpierw we Francji i Włoszech. Do Polski dotarły na przełomie XVIII i XIX wieku. W tym czasie obrotowe atrakcje były bardzo bogato zdobione, wyposażano je w piękne rzeźbione zwierzątka. Niestety, w Polsce nie zachowały się takie karuzele: przewagę z nich sprzedano zagranicznym kolekcjonerom.
Współczesne karuzele są nowoczesne i często obracają się wokół kilku osi. Łańcuchowe i platformówki z konikami cieszą już tylko małe dzieci. W wesołych miasteczkach bardzo często przegrywają z elektrycznymi samochodzikami, gabinetami strachów, dmuchańcami czy bungee. Czy słusznie? Jeden z najbardziej znanych polskich karuzelników Aleksander Komoda twierdzi, że w każdej z karuzel można odnaleźć nutkę romantyzmu. Dlatego z większą przychylnością przyglądajmy się karuzelom łańcuchowym. Zostało ich już bardzo niewiele.
Ciekawostka miesiąca: KARUZELKI
Miejsce: hol Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach
Wystawa czynna od 20 kwietnia do 5 czerwca 2007.
Miniwystawę można zwiedzać codziennie (oprócz poniedziałku) w godz. 10.00-18.00.
Dodatkowo na parapetach w holu Muzeum pojawią się jeszcze inne karuzelki: drewniane zabawki wykonane przez twórców ludowych, m.in. Andrzeja Kozłowskiego ze Skarżyska, Joanny Urzędowskiej i Krzysztofa Jachymowskiego z Fałkowa, Antoniego Zemsty z Krzyżki.
Historia karuzeli
Pierwsze wzmianki o karuzelach pochodzą ze średniowiecza, a jako urządzenia do zabawy znane są od XVII wieku. Pojawiły się najpierw we Francji i Włoszech. Do Polski dotarły na przełomie XVIII i XIX wieku. W tym czasie obrotowe atrakcje były bardzo bogato zdobione, wyposażano je w piękne rzeźbione zwierzątka. Niestety, w Polsce nie zachowały się takie karuzele: przewagę z nich sprzedano zagranicznym kolekcjonerom.
Współczesne karuzele są nowoczesne i często obracają się wokół kilku osi. Łańcuchowe i platformówki z konikami cieszą już tylko małe dzieci. W wesołych miasteczkach bardzo często przegrywają z elektrycznymi samochodzikami, gabinetami strachów, dmuchańcami czy bungee. Czy słusznie? Jeden z najbardziej znanych polskich karuzelników Aleksander Komoda twierdzi, że w każdej z karuzel można odnaleźć nutkę romantyzmu. Dlatego z większą przychylnością przyglądajmy się karuzelom łańcuchowym. Zostało ich już bardzo niewiele.
Ciekawostka miesiąca: KARUZELKI
Miejsce: hol Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach
Wystawa czynna od 20 kwietnia do 5 czerwca 2007.
Miniwystawę można zwiedzać codziennie (oprócz poniedziałku) w godz. 10.00-18.00.
Komentarze |