Muzyka Recenzje
Wys�ano dnia 09-05-2009 o godz. 02:00:00 przez rafa 1349
Wys�ano dnia 09-05-2009 o godz. 02:00:00 przez rafa 1349
Wspaniałe chwile przeżyli wielbiciele Katarzyny Groniec w ostatnią sobotę marca 2009. |
Mogli ją ujrzeć na dużej scenie Kieleckiego Centrum Kultury wraz z siedmioosobowym zespołem muzyków pod kierownictwem Łukasza Damrycha.
Recital promował najnowsze utwory artystki, a stworzony został na podstawie płyty wydanej przez Elvisa Costello. Zaczarowany koncert pt. „Listy Julii” trwał ponad godzinę, zbyt krótko by pozwolić wokalistce zejść ze sceny bez bisów.
Tylko podczas pierwszego utworu fani mogli robić zdjęcia. Mimo punktowego oświetlenia artystki na scenie cała sala rozbłyskiwała światłami fleszy.
Siedemnaście piosenek wyśpiewanych przez filigranową Groniec pozostawił niezapomniane chwile w pamięci widzów.
Talent aktorski oczarował Kielczan, kiedy to Katarzyna Groniec wcielała się w poszczególne postaci z każdą kolejną piosenką. Refleksyjne utwory, znakomity głos artystki oraz wykreowany nastrój tajemniczości oraz intymności z widzem zauroczył kielecką publiczność.
Po koncercie był kosz kwiatów dla Kasi i tulipany dla każdego członka zespołu. Humorystycznym akcentem było ukazanie się muzyków w czerwonych skarpetach na deskach sceny i przyjęcie gorącego aplauzu. Kasia przez cały koncert występowała również w czerwonych podkolanówkach.
Recital promował najnowsze utwory artystki, a stworzony został na podstawie płyty wydanej przez Elvisa Costello. Zaczarowany koncert pt. „Listy Julii” trwał ponad godzinę, zbyt krótko by pozwolić wokalistce zejść ze sceny bez bisów.
Tylko podczas pierwszego utworu fani mogli robić zdjęcia. Mimo punktowego oświetlenia artystki na scenie cała sala rozbłyskiwała światłami fleszy.
Siedemnaście piosenek wyśpiewanych przez filigranową Groniec pozostawił niezapomniane chwile w pamięci widzów.
Talent aktorski oczarował Kielczan, kiedy to Katarzyna Groniec wcielała się w poszczególne postaci z każdą kolejną piosenką. Refleksyjne utwory, znakomity głos artystki oraz wykreowany nastrój tajemniczości oraz intymności z widzem zauroczył kielecką publiczność.
Po koncercie był kosz kwiatów dla Kasi i tulipany dla każdego członka zespołu. Humorystycznym akcentem było ukazanie się muzyków w czerwonych skarpetach na deskach sceny i przyjęcie gorącego aplauzu. Kasia przez cały koncert występowała również w czerwonych podkolanówkach.
Komentarze |