Muzyka Recenzje
Wys�ano dnia 15-07-2010 o godz. 11:04:36 przez rafa 5712
Wys�ano dnia 15-07-2010 o godz. 11:04:36 przez rafa 5712
Fisz i Emade, czyli bracia Bartek i Piotr Waglewscy stworzyli kolejne, nowe, alternatywne dzieÅ‚ko muzyczne pt „Kim Nowak”! |
Wszyscy fani braterskiego skÅ‚adu od dÅ‚uższego czasu przyzwyczaili siÄ™ do stricte hiphopowych produkcji Fisza i Emade. Ta tendencja zmieniÅ‚a siÄ™ znacznie przy okazji pÅ‚yty „Heavy metal”. „Kim Nowak” stanowi kontynuacjÄ™ inspiracji metalowych zapoczÄ…tkowanych na ostatnim krążku. ChÅ‚opaki z nostalgiÄ… nawiÄ…zujÄ… do klasyki punk rocka lat 70. i 80.
Obok Bartka i Piotra na pÅ‚ycie sÅ‚yszymy MichaÅ‚a Sobolewskiego(znany z Tworzywa Sztucznego). Pierwszy singiel pÅ‚yty nosi tytuÅ‚ „Szczur”. Najważniejszy wyróżnik nowej produkcji, która wyfrunęła spod skrzydeÅ‚ Universalu, to metalowe riffy, brudne, nieoszlifowane, garażowe dźwiÄ™ki, surowe brzmienie peÅ‚ne staroÅ›wieckiej autentycznoÅ›ci, niesamowita tekÅ›ciarska anarchiczna wolta.
Fisz po raz pierwszy chwycił w ręce gitarę basową, ponadto kolokwialnie pisząc, wydziera się jak cholera. Emade przejął perkusję, a Michał Sobolewski wywija na gitarze w klasycznym rockowym stylu. Jaki jest efekt: wybuchowa mieszanka punka, odrobiny metalu, dużo hardcore`u w brzmieniu, ale i stylowego bluesa.
SÅ‚uchacz ma wrażenie, iż sÅ‚yszy mÅ‚odÄ…, brutalnÄ… kapelÄ™ z koÅ„ca lat 70. Na wyróżnienie zasÅ‚uguje „King Kong” niekiedy przywodzÄ…cy na myÅ›l Beasti Boys. Kolejnym wartym uwagi kawaÅ‚kiem jest „Rekin” z urwanymi frazami, i efektami stereo brzmi bardzo oldschoolowo. SÅ‚abych punktów albumu choć bardzo siÄ™ staraÅ‚am, nie mogÅ‚am siÄ™ dosÅ‚uchać. Kim Nowak to trafny kontratak w stronÄ™ ugrzecznionych produkcji ostatnich lat.
Obok Bartka i Piotra na pÅ‚ycie sÅ‚yszymy MichaÅ‚a Sobolewskiego(znany z Tworzywa Sztucznego). Pierwszy singiel pÅ‚yty nosi tytuÅ‚ „Szczur”. Najważniejszy wyróżnik nowej produkcji, która wyfrunęła spod skrzydeÅ‚ Universalu, to metalowe riffy, brudne, nieoszlifowane, garażowe dźwiÄ™ki, surowe brzmienie peÅ‚ne staroÅ›wieckiej autentycznoÅ›ci, niesamowita tekÅ›ciarska anarchiczna wolta.
Fisz po raz pierwszy chwycił w ręce gitarę basową, ponadto kolokwialnie pisząc, wydziera się jak cholera. Emade przejął perkusję, a Michał Sobolewski wywija na gitarze w klasycznym rockowym stylu. Jaki jest efekt: wybuchowa mieszanka punka, odrobiny metalu, dużo hardcore`u w brzmieniu, ale i stylowego bluesa.
SÅ‚uchacz ma wrażenie, iż sÅ‚yszy mÅ‚odÄ…, brutalnÄ… kapelÄ™ z koÅ„ca lat 70. Na wyróżnienie zasÅ‚uguje „King Kong” niekiedy przywodzÄ…cy na myÅ›l Beasti Boys. Kolejnym wartym uwagi kawaÅ‚kiem jest „Rekin” z urwanymi frazami, i efektami stereo brzmi bardzo oldschoolowo. SÅ‚abych punktów albumu choć bardzo siÄ™ staraÅ‚am, nie mogÅ‚am siÄ™ dosÅ‚uchać. Kim Nowak to trafny kontratak w stronÄ™ ugrzecznionych produkcji ostatnich lat.
Agata Majcher
Komentarze |