Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 12-04-2007 o godz. 09:00:00 przez pala2 454
Wys�ano dnia 12-04-2007 o godz. 09:00:00 przez pala2 454
Kolegiata w Opatowie, XV-wieczny kościół św Ducha w Sandomierzu i kościół w Koprzywnicy dostaną w sumie prawie 600 tysięcy złotych na prace konserwatorskie. Ministerstwo Kultury zatwierdziło kolejne aplikacje do programu operacyjnego "Dziedzictwo kulturowe". |
To efekt zatwierdzenia kolejnych aplikacji do programu operacyjnego "Dziedzictwo kulturowe". Sandomierz dostanie 328 tys. złotych m.in. na osuszenie i odwodnienie zabytkowego kościoła. Opatów może liczyć na 109 tys., które zostaną przeznaczone na utrzymanie nagrobków, a Koprzywnica za 136 tys. złotych dokona konserwacji głównego ołtarza. Ponad 280 tys. złotych wpłynie też do kasy Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach. Tu z przychylnością ministerialnych urzędników spotkały się dwa projekty: konserwacja starodruków i mikrofilmowanie zabytkowego księgozbioru regionalnego oraz wyposażenie pracowni digitalizacji zbiorów. Ten ostatni jest kolejnym krokiem do stworzenia cyfrowej biblioteki. - Za te pieniądze powstanie stanowisko fotografii cyfrowej, kupimy specjalistyczny skaner, komputery i oprogramowanie. Dzięki temu nasi czytelnicy uzyskają dostęp do delikatnych starodruków. A w przyszłości będą je mogli oglądać przez internet - zapowiada Bożena Piasecka z WBP.
Równocześnie jednak ministerstwo odrzuciło trzy ważne dla regionu inwestycje. Z odmową urzędników spotkał się m.in. projekt odnowy dwóch pomieszczeń w północnej przybudówce kolegiaty w Opatowie. - To dla nas ważny projekt. XVIII-wieczne polichromie niszczeją w oczach. Jeżeli natychmiast nie zaczniemy prac konserwatorskich, może dojść do nieodwracalnych strat. Poza tym w jednym z pomieszczeń chcielibyśmy utworzyć muzeum z najcenniejszymi zabytkami parafii - podkreśla ks. Michał Spociński, proboszcz kolegiaty. Dlatego raz jeszcze zamierza złożyć wniosek o ministerialne pieniądze.
Urzędnicy odrzucili też dwa projekty Muzeum Narodowego w Kielcach: obejmujący remont elewacji XVIII-wiecznej kamienicy "Pod Trzema Herbami" oraz odtworzenie okien i okiennic w Pałacu Biskupów Krakowskich. - Teraz możemy zapomnieć o tych inwestycjach. W budżecie muzeum nie ma na nie pieniędzy - podkreśla Małgorzata Rupniewska, kierownik działu konserwatorsko-budowlanego.
Z pozostałych pieniędzy skorzysta m.in. Muzeum Wsi Kieleckiej, które dostało 25 tys. złotych na przygotowanie bazy merytorycznej do organizacji wesel ludowych na terenie skansenu i drugie tyle na konserwację rzeźb, unowocześnienie i rozbudowę wystawy "Ocalić od zapomnienia. Jan Bernasiewicz twórca ogrodu rzeźb" oraz wydanie publikacji poświęconej twórczości Bernasiewicza.
Na decyzje wciąż czekają najważniejsze ministerialne programy: "Infrastruktura kultury", "Edukacja kulturalna", "Promocja twórczości" i "Patriotyzm jutra". - Patrząc na to, co już zostało rozstrzygnięte, muszę przyznać, że trochę się zawiodłem. Mam nadzieję, że część naszych projektów dostanie pieniądze z pozostałych programów - ocenia Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji, edukacji, kultury, sportu i turystyki urzędu marszałkowskiego.
Równocześnie jednak ministerstwo odrzuciło trzy ważne dla regionu inwestycje. Z odmową urzędników spotkał się m.in. projekt odnowy dwóch pomieszczeń w północnej przybudówce kolegiaty w Opatowie. - To dla nas ważny projekt. XVIII-wieczne polichromie niszczeją w oczach. Jeżeli natychmiast nie zaczniemy prac konserwatorskich, może dojść do nieodwracalnych strat. Poza tym w jednym z pomieszczeń chcielibyśmy utworzyć muzeum z najcenniejszymi zabytkami parafii - podkreśla ks. Michał Spociński, proboszcz kolegiaty. Dlatego raz jeszcze zamierza złożyć wniosek o ministerialne pieniądze.
Urzędnicy odrzucili też dwa projekty Muzeum Narodowego w Kielcach: obejmujący remont elewacji XVIII-wiecznej kamienicy "Pod Trzema Herbami" oraz odtworzenie okien i okiennic w Pałacu Biskupów Krakowskich. - Teraz możemy zapomnieć o tych inwestycjach. W budżecie muzeum nie ma na nie pieniędzy - podkreśla Małgorzata Rupniewska, kierownik działu konserwatorsko-budowlanego.
Z pozostałych pieniędzy skorzysta m.in. Muzeum Wsi Kieleckiej, które dostało 25 tys. złotych na przygotowanie bazy merytorycznej do organizacji wesel ludowych na terenie skansenu i drugie tyle na konserwację rzeźb, unowocześnienie i rozbudowę wystawy "Ocalić od zapomnienia. Jan Bernasiewicz twórca ogrodu rzeźb" oraz wydanie publikacji poświęconej twórczości Bernasiewicza.
Na decyzje wciąż czekają najważniejsze ministerialne programy: "Infrastruktura kultury", "Edukacja kulturalna", "Promocja twórczości" i "Patriotyzm jutra". - Patrząc na to, co już zostało rozstrzygnięte, muszę przyznać, że trochę się zawiodłem. Mam nadzieję, że część naszych projektów dostanie pieniądze z pozostałych programów - ocenia Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji, edukacji, kultury, sportu i turystyki urzędu marszałkowskiego.
Monika Rosmanowska Gazeta Wyborcza
Komentarze |