Świętokrzyskie Fotografia
Wys�ano dnia 26-04-2014 o godz. 12:21:51 przez rafa 5538
Wys�ano dnia 26-04-2014 o godz. 12:21:51 przez rafa 5538
MieszkaÅ„com Ostrowca ÅšwiÄ™tokrzyskiego nazwa Kolonia Robotnicza kojarzy siÄ™ z osiedlem domów jednorodzinnych w okolicach szpitala. Lecz już niewiele osób wie, że nazwa caÅ‚ej „dzielnicy” pochodzi od nazwy jednej ulicy. |
PrzeciÄ™tny mieszkaniec Ostrowca Åšw. zapytany o to, co można ciekawego zobaczyć na Kolonii Robotniczej, odpowiedziaÅ‚by, że nic. I bardzo by siÄ™ pomyliÅ‚. Otóż obecna ulica Kolonia Robotnicza to pamiÄ™tajÄ…ce II RP oryginalne zaÅ‚ożenie urbanistyczne z zachowanymi do dziÅ› przykÅ‚adami robotniczej architektury mieszkaniowej. Należy wziąć pod uwagÄ™ fakt - o czym mogÄ… pamiÄ™tać tylko nasi dziadkowie - że w pierwszych dziesiÄ™cioleciach XX wieku warunki mieszkaniowe pracowników przemysÅ‚u ciężkiego byÅ‚y niesÅ‚ychanie trudne. Mieszkali oni w wielkim stÅ‚oczeniu i bardzo zÅ‚ych warunkach sanitarnych. W latach 1926-1931 Sejmik Powiatu Opatowskiego i ZakÅ‚ady Ostrowieckie, które dziÄ™ki zamówieniom rzÄ…dowym staÅ‚y siÄ™ nowoczesnym zakÅ‚adem hutniczym, wystawili na póÅ‚nocny zachód od miasta 116 domków przeznaczonych dla hutników - nie dla kadry urzÄ™dniczej, ale wÅ‚aÅ›nie dla tzw. „klasy robotniczej”. PomysÅ‚ budowy osiedla fabrycznego poza granicami miasta byÅ‚ wynikiem zastosowania nowej jak na owe czasy koncepcji urbanistycznej miasta-ogrodu. Koncepcja ta, która pojawiÅ‚a siÄ™ w odpowiedzi na problem przeludnienia miast, zakÅ‚ada niskÄ… i luźnÄ… zabudowÄ™, a przede wszystkim znaczny udziaÅ‚ terenów zielonych. NiewÄ…tpliwie takim wÅ‚aÅ›nie miejscem byÅ‚ dobrze nasÅ‚oneczniony, lesisty i piaszczysty skraj doliny rzeki Kamiennej przy trakcie do Radomia. KoloniÄ™ RobotniczÄ…, jako przykÅ‚ad projektowania nowoczesnego miasta, wizytowaÅ‚ w 1929 roku prezydent II RP Ignacy MoÅ›cicki. Dopiero w 1954 roku Kolonia zostaÅ‚a przyÅ‚Ä…czona do Ostrowca, stajÄ…c siÄ™ zaczÄ…tkiem dużego osiedla domków jednorodzinnych. PozostaÅ‚oÅ›ciÄ… dawnej Å›wietnoÅ›ci jest dziÅ› kilka parterowych domków z biaÅ‚ej cegÅ‚y, których niestety z każdym rokiem ubywa.
W 2010 roku podjÄ…Å‚em akcjÄ™ fotograficznej dokumentacji wszelkich materialnych pozostaÅ‚oÅ›ci pierwotnego zaÅ‚ożenia, a przede wszystkim stanu zachowania domków robotniczych z ich oryginalnymi elementami wyposażenia. Wtedy też, korzystajÄ…c z metody badawczej nazywanej „historiÄ… mówionÄ…” (oral history), przeprowadziÅ‚em szereg pogÅ‚Ä™bionych wywiadów z mieszkaÅ„cami Kolonii Robotniczej na temat losów osiedla. Metoda ta polega na zbieraniu relacji ustnych dotyczÄ…cych okreÅ›lonych wydarzeÅ„ czy zagadnieÅ„ postrzeganych z indywidualnej perspektywy. UsÅ‚yszaÅ‚em fascynujÄ…ce opowieÅ›ci, które jak w soczewce skupiajÄ… przeżycia ostrowczan, i szerzej – Polaków, w caÅ‚ym wieku dwudziestym. Osoby te, lub ich bliscy, na wÅ‚asnej skórze doÅ›wiadczyÅ‚y grozy totalitaryzmów XX wieku. Moi Szanowni Rozmówcy, bez których otwartoÅ›ci nie byÅ‚oby tej wystawy, do dziÅ› sÄ… dumni z historii swojego osiedla i dla podkreÅ›lenia swej odrÄ™bnoÅ›ci nazywajÄ… siebie „kolonistami”, natomiast każdÄ… osobÄ™, która „wżeniÅ‚a siÄ™” lub odkupiÅ‚a domek po wojnie, okreÅ›lajÄ… mianem „nabytek”. UznaÅ‚em, że historia Kolonii Robotniczej powinna zostać zaprezentowana poprzez ich opowieÅ›ci. Jest to siÅ‚Ä… rzeczy opis subiektywny, jednak dziÄ™ki wspomnieniom realna staje siÄ™, przynajmniej częściowa, rekonstrukcja obrazu dawnej rzeczywistoÅ›ci. Lepiej można dotrzeć do takich elementów dziedzictwa, które choć istotne, bywajÄ… czÄ™sto pomijane, Å‚atwiej też poruszyć tematy tabu. Relacje te sÅ‚użą wiÄ™c nie tyle poznawaniu faktów, co rozumieniu procesów historycznych, dostrzeganiu zwiÄ…zków przyczynowo-skutkowych zachodzÄ…cych w życiu spoÅ‚ecznym oraz ich wpÅ‚ywu na losy jednostek.
Wspomnieniom mieszkaÅ„ców Kolonii Robotniczej towarzyszÄ… archiwalne fotografie pochodzÄ…ce ze zbiorów prywatnych oraz z archiwów ostrowieckich instytucji publicznych i kilka wspóÅ‚czesnych zdjęć mojego autorstwa, wykonanych podczas dokumentacji w 2010 roku.
W 2010 roku podjÄ…Å‚em akcjÄ™ fotograficznej dokumentacji wszelkich materialnych pozostaÅ‚oÅ›ci pierwotnego zaÅ‚ożenia, a przede wszystkim stanu zachowania domków robotniczych z ich oryginalnymi elementami wyposażenia. Wtedy też, korzystajÄ…c z metody badawczej nazywanej „historiÄ… mówionÄ…” (oral history), przeprowadziÅ‚em szereg pogÅ‚Ä™bionych wywiadów z mieszkaÅ„cami Kolonii Robotniczej na temat losów osiedla. Metoda ta polega na zbieraniu relacji ustnych dotyczÄ…cych okreÅ›lonych wydarzeÅ„ czy zagadnieÅ„ postrzeganych z indywidualnej perspektywy. UsÅ‚yszaÅ‚em fascynujÄ…ce opowieÅ›ci, które jak w soczewce skupiajÄ… przeżycia ostrowczan, i szerzej – Polaków, w caÅ‚ym wieku dwudziestym. Osoby te, lub ich bliscy, na wÅ‚asnej skórze doÅ›wiadczyÅ‚y grozy totalitaryzmów XX wieku. Moi Szanowni Rozmówcy, bez których otwartoÅ›ci nie byÅ‚oby tej wystawy, do dziÅ› sÄ… dumni z historii swojego osiedla i dla podkreÅ›lenia swej odrÄ™bnoÅ›ci nazywajÄ… siebie „kolonistami”, natomiast każdÄ… osobÄ™, która „wżeniÅ‚a siÄ™” lub odkupiÅ‚a domek po wojnie, okreÅ›lajÄ… mianem „nabytek”. UznaÅ‚em, że historia Kolonii Robotniczej powinna zostać zaprezentowana poprzez ich opowieÅ›ci. Jest to siÅ‚Ä… rzeczy opis subiektywny, jednak dziÄ™ki wspomnieniom realna staje siÄ™, przynajmniej częściowa, rekonstrukcja obrazu dawnej rzeczywistoÅ›ci. Lepiej można dotrzeć do takich elementów dziedzictwa, które choć istotne, bywajÄ… czÄ™sto pomijane, Å‚atwiej też poruszyć tematy tabu. Relacje te sÅ‚użą wiÄ™c nie tyle poznawaniu faktów, co rozumieniu procesów historycznych, dostrzeganiu zwiÄ…zków przyczynowo-skutkowych zachodzÄ…cych w życiu spoÅ‚ecznym oraz ich wpÅ‚ywu na losy jednostek.
Wspomnieniom mieszkaÅ„ców Kolonii Robotniczej towarzyszÄ… archiwalne fotografie pochodzÄ…ce ze zbiorów prywatnych oraz z archiwów ostrowieckich instytucji publicznych i kilka wspóÅ‚czesnych zdjęć mojego autorstwa, wykonanych podczas dokumentacji w 2010 roku.
Wojtek Mazan – twórca koncepcji wystawy
Komentarze |