Wys�ano dnia 02-09-2007 o godz. 10:00:00 przez sergiusz 1989
 | W pobliżu tej wsi archeolodzy odkryli dwa kurhany sprzed około 4 tysięcy lat a w resztkach podworskiego parku zachował się dawny zbór z 1654 roku, prawdopodobnie ariański. |
Do zboru prowadzi polna dróżka odchodząca od głównej asfaltowej drogi przez wieś w kierunku południowo-zachodnim. Po przejechaniu około 250 m po jej prawej stronie zobaczymy niewielki parterowy budynek. Wzniesiony został z czerwonej cegły na planie zbliżonym do kwadratu. W jednoizbowym wnętrzu zachowało się sklepienie kolebkowe z lunetami. Nad portalem wejściowym zwraca uwagę tablica z herbem Śreniawa, datą 1654 oraz inicjałami KM R W K (lub R) S L. Wacław Urban w opracowaniu "Epizod reformacyjny" (Kraków 1988) podaje, że to późny zbór ariański rodziny Rupniowskich. Niektóre inne źródła podają, że mógł to być zbór kalwiński lub luterański, a nawet dwór obronny.
Faktem jest, że po upadku reformacji, podobnie jak większość pozostałych po niej obiektów, służył jako zwykły lamus dworski. Niedawno pokryty został dachem z blachy, który zastąpił zniszczony gontowy. Stoi wprawdzie opuszczony na uboczu, ale ma za sobą epizod na ekranie. "Zagrał" bowiem w filmie Stanisława Janickiego "Sąd nad Braćmi Polskimi" z 1984 roku.
Gdy ze wspomnianej już głównej drogi przez wieś skręcimy w przeciwnym niż do dworu kierunku północno-wschodnim, po przejechaniu ok. kilometra polnym traktem dotrzemy na wzniesienie z figurą Chrystusa Frasobliwego na cokole. Stoi wśród pól na niewielkim kurhanie. Ok. 100 m na wschód od tego miejsca w latach 60. ubiegłego wieku archeolodzy odkryli drugi kurhan ze schyłku neolitu. Znajdował się w nim ciekawy grób szybowy. Składał się z pionowego korytarza (szybu) o długości 1,5 m prowadzącego do obszernej podziemnej komory, w której był pochowany zmarły. Archeolodzy znaleźli przy nim m.in. topór.
W Kolosach warto jeszcze zwrócić uwagę na zabudowania i komin dużej cegielni, którą przed wiekiem założyli bracia Lechowie. Obecnie znaczna część budynków nie jest wykorzystana. Po drugiej stronie drogi stoi figura św. Jana Nepomucena z 1790 roku. Kilkadziesiąt metrów na zachód od niej znajduje się wspomniane już skrzyżowanie z polnymi drogami, z których jedna prowadzi do zboru, a druga do Chrystusa Frasobliwego na kurhanie.
---------------
Kolosy to wieś w gminie Czarnocin (powiat kazimierski). Dojechać tam można od drogi Busko-Zdrój - Kazimierza Wielka, skręcając na południe w Będziakach.
Faktem jest, że po upadku reformacji, podobnie jak większość pozostałych po niej obiektów, służył jako zwykły lamus dworski. Niedawno pokryty został dachem z blachy, który zastąpił zniszczony gontowy. Stoi wprawdzie opuszczony na uboczu, ale ma za sobą epizod na ekranie. "Zagrał" bowiem w filmie Stanisława Janickiego "Sąd nad Braćmi Polskimi" z 1984 roku.
Gdy ze wspomnianej już głównej drogi przez wieś skręcimy w przeciwnym niż do dworu kierunku północno-wschodnim, po przejechaniu ok. kilometra polnym traktem dotrzemy na wzniesienie z figurą Chrystusa Frasobliwego na cokole. Stoi wśród pól na niewielkim kurhanie. Ok. 100 m na wschód od tego miejsca w latach 60. ubiegłego wieku archeolodzy odkryli drugi kurhan ze schyłku neolitu. Znajdował się w nim ciekawy grób szybowy. Składał się z pionowego korytarza (szybu) o długości 1,5 m prowadzącego do obszernej podziemnej komory, w której był pochowany zmarły. Archeolodzy znaleźli przy nim m.in. topór.
W Kolosach warto jeszcze zwrócić uwagę na zabudowania i komin dużej cegielni, którą przed wiekiem założyli bracia Lechowie. Obecnie znaczna część budynków nie jest wykorzystana. Po drugiej stronie drogi stoi figura św. Jana Nepomucena z 1790 roku. Kilkadziesiąt metrów na zachód od niej znajduje się wspomniane już skrzyżowanie z polnymi drogami, z których jedna prowadzi do zboru, a druga do Chrystusa Frasobliwego na kurhanie.
---------------
Kolosy to wieś w gminie Czarnocin (powiat kazimierski). Dojechać tam można od drogi Busko-Zdrój - Kazimierza Wielka, skręcając na południe w Będziakach.
| Komentarze |