Sport i Rekreacja
Wys�ano dnia 19-05-2004 o godz. 20:01:20 przez pala1 295
Wys�ano dnia 19-05-2004 o godz. 20:01:20 przez pala1 295
Dnia 19 maja br. na stadionie Kolporter Korony Kielce odbył się mecz z Resovią Rzeszów. Pierwsza bramka tego spotkania padła już w 1 minucie, gdy Zabłocki wykorzystał śwetną sytucję podbarmową. Następny gol dla gospodarzy zdobył Gołądek (3 min). |
Kilka minut później po wyspaniałym podaniu Bliskiego do Frankiewicza, ten potyka się pod samą bramką rywali... "Nic się nie stało, KORONA nic się nie stało"- krzyczą kibice. Aby zrekompensować fanom tą zmarnowaną szanse już w 29 minucie Grabowski wykorzystuje sytuacje sam na sam. Ustalając tym samym wynik 2:1 dla gospodarzy. Nastepne dwa punkty dla gospodarzy zdobywa Bajera posyłając piłkę wprost w bramkę rywali. Oczywiście ten sukces zawdzięczamy również świetnej akcji Wójcika i Kuzery. 4:1 dla Korony- takim wynikiem kończy się pierwsza połowa.
Drugą część meczu rozpoczyna widowiskowa bramka w wykonaniu Bajery. Po tym fenomenalnym golu bramkarz Korony, Przemysław Mierzwa, otrzymuje czerwoną kartkę za zatrzymanie piłki ręką za polem karnym. Kibice Korony dość głośno i wyraźnie wyrażają swój pogląd na temat sędziego, gdy na murawe wchodzi Stawarz. Resovia wykonuje rzut karny...i Madeja trafai proswo w poprzeczkę. W 62 minucie Wójcik strzela kolejną bramkę i na koncie gospodarzy jest już 6:1!! Po żółtej kartce dla Rajzera za nieprzepisowe zatrzymanie Wójcika i zmianie w zespole Korony Gołąbek-Nakielski pada ósma bramka tego spotkania. Wykorzystując sytuacje, Madeja w rzucie wolnym zdobywa drugi punkt dla gości, kończąc tym samym sotkanie.
KOLPORTER KORONA wygrywa spotkanie 6:2!!
Drugą część meczu rozpoczyna widowiskowa bramka w wykonaniu Bajery. Po tym fenomenalnym golu bramkarz Korony, Przemysław Mierzwa, otrzymuje czerwoną kartkę za zatrzymanie piłki ręką za polem karnym. Kibice Korony dość głośno i wyraźnie wyrażają swój pogląd na temat sędziego, gdy na murawe wchodzi Stawarz. Resovia wykonuje rzut karny...i Madeja trafai proswo w poprzeczkę. W 62 minucie Wójcik strzela kolejną bramkę i na koncie gospodarzy jest już 6:1!! Po żółtej kartce dla Rajzera za nieprzepisowe zatrzymanie Wójcika i zmianie w zespole Korony Gołąbek-Nakielski pada ósma bramka tego spotkania. Wykorzystując sytuacje, Madeja w rzucie wolnym zdobywa drugi punkt dla gości, kończąc tym samym sotkanie.
KOLPORTER KORONA wygrywa spotkanie 6:2!!
Komentarze |