Nauka Technika Åšwiat
Wys�ano dnia 05-10-2005 o godz. 12:00:00 przez pala2 441
Wys�ano dnia 05-10-2005 o godz. 12:00:00 przez pala2 441
Jeden z amerykańskich naukowców twierdzi, że zbudował przenośny komputer, który będzie kosztował mniej niż sto dolarów. Jednak nie tylko cena różni go od popularnych laptopów znanych na rynku: dzięki wyposażeniu go w korbę, jest zupełnie niezależny stałych źródeł energii. |
Cel stworzenia komputera jest jasno określony: laptop produkowany na masową skalę ma być dostępny dla dzieci w najuboższych krajach świata.
Nicholas Negroponte z amerkańskiego Massachusetts Institute of Technology podkreśla, że zasypywanie przepaści technologicznej pomiędzy biednymi i bogatymim częściami świata nie jest łatwe, gdy jedna czwarta jego mieszkaców nie ma dostepu do energii elektrycznej.
Laptop wyposażony we własny generator pozwala to ograniczenie obejść: minuta kręcenia korbą pozwala na dziesięc minut pracy. Ponieważ użytkownikiem mają być dzieci, maszynę obłożono gumową powłoką, chroniącą przed uszkodzeniem. Wyświetlacz może pracować w trybie czarno-białym, co pozwala na wygodniejszą pracę w mocno nasłonecznionych miejscach. Umożliwia także bezprzewodowy dostęp do internetu.
Profesor Negroponte wyraża teraz nadzieję, że uda się uruchomić masową produkcję i miliony maszyn trafią do dzieci w najbiedniejszych krajach świata.
Nicholas Negroponte z amerkańskiego Massachusetts Institute of Technology podkreśla, że zasypywanie przepaści technologicznej pomiędzy biednymi i bogatymim częściami świata nie jest łatwe, gdy jedna czwarta jego mieszkaców nie ma dostepu do energii elektrycznej.
Laptop wyposażony we własny generator pozwala to ograniczenie obejść: minuta kręcenia korbą pozwala na dziesięc minut pracy. Ponieważ użytkownikiem mają być dzieci, maszynę obłożono gumową powłoką, chroniącą przed uszkodzeniem. Wyświetlacz może pracować w trybie czarno-białym, co pozwala na wygodniejszą pracę w mocno nasłonecznionych miejscach. Umożliwia także bezprzewodowy dostęp do internetu.
Profesor Negroponte wyraża teraz nadzieję, że uda się uruchomić masową produkcję i miliony maszyn trafią do dzieci w najbiedniejszych krajach świata.
Komentarze |