Kielce Sport i Rekreacja
Wys�ano dnia 05-06-2007 o godz. 13:00:00 przez sergiusz 2827
Wys�ano dnia 05-06-2007 o godz. 13:00:00 przez sergiusz 2827
Miasto zamyka pływalnię przy ulicy Krakowskiej - jej remont się nie rozpocznie, bo brakuje pieniędzy w budżecie. Od czerwca z trzech krytych basenów w Kielcach zostaną tylko dwa. |
Dębski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, nie ma wątpliwości. - Trzy kryte baseny na miasto tej wielkości co Kielce to jest nic. Trudno powiedzieć, czy pozostałe dwa baseny będą w stanie przyjąć klientów z Krakowskiej.
Wedle planów miasta, kryta pływalnia, wybudowana w 1965 roku, miała być zamknięta w czerwcu, zaraz potem miał się rozpocząć jej remont. Radni w tegorocznym budżecie zarezerwowali na to 1,8 mln. zł, w przyszłym roku zaplanowano kolejne 4 mln. MOSiR zlecił wykonanie projektu przebudowy. Wszelka dokumentacja jest już gotowa.
Pływalnia miała zostać nie tylko zmodernizowana, ale i rozbudowana. Oprócz małego basenu dla dzieci i dużego dla dorosłych dodatkowo miała powstać niewielka niecka, do której zjeżdżałoby się z rury wychodzącej poza budynek.
- Wymienić trzeba całą instalację elektryczną, wodno-kanalizacyjną, grzewczą, a przede wszystkim system uzdatniania wody i wentylację. To ona spowodowała, że budynek jest w tak fatalnym stanie technicznym - podkreśla Dębski. Modernizacji obiektu towarzyszyć miała budowa parkingu i dojazdu oraz przebudowa podziemi, gdzie miały znaleźć miejsce gabinety odnowy biologicznej.
Ale to wszystko zaważyło na koszcie inwestycji. Wyceniono ją na 8 mln zł. A w budżecie takich pieniędzy nie ma. - Niestety, nie ma też możliwości wykonania remontu w etapach. Dlatego musimy zmienić plany - mówi dyrektor Dębski.
Prezydentowi Kielc zaproponował, by zapisane na remont pływalni pieniądze przesunąć na dokończenie modernizacji hotelu na stadionie przy ulicy Ściegiennego. Wniosek w tej sprawie chce przedłożyć jeszcze w tym tygodniu radnym. - Równocześnie będę zabiegał o to, by całą sumę na remont zarezerwować w przyszłorocznym budżecie - zapowiada dyrektor MOSiR-u.
Ale kryta pływalnia nie doczeka się sezonowego remontu i otwarcia we wrześniu. - Nie mogę ryzykować. Już w poprzednich latach decyzje o jej udostępnieniu dla mieszkańców były podejmowane tylko z racji ogromnego zapotrzebowania - zaznacza dyrektor Dębski. Dodaje, że gdyby w przyszłym roku w budżecie znalazła się cała kwota na remont, to w ciągu 9 miesięcy można byłoby go przeprowadzić.
* * *
Krzysztof Słoń, przewodniczący Rady Miejskiej w Kielcach
Koszt tego remontu jest bardzo wysoki. Jeżeli ta pływalnia ma pełnić rolę aquaparku, to zastanawiam się, czy warto wydawać takie pieniądze. Myślę, że Kielce, 200-tysięczne miasto, stać na aquapark z prawdziwego zdarzenia i może lepiej w taki obiekt zainwestować, a pływalnię przy Krakowskiej wyremontować za mniejsze pieniądze. W obecnej sytuacji radni na pewno nie będą przeciwni przesunięciu środków na hotel przy stadionie piłkarskim. A jeżeli nic się nie zmieni, to przy układaniu przyszłorocznego budżetu remont Krakowskiej musi być priorytetem. Szczególnie w kontekście tego, że Kielce aspirują do miana miasta wspierającego sport. Mamy ambicje upowszechniania nauki pływania w szkołach, zaplanowaliśmy międzyszkolne SKS-y, tylko dzieci nie mają gdzie pływać. W ogóle normą powinno być to, że każda dzielnica posiada własną kryta pływalnię.
Wedle planów miasta, kryta pływalnia, wybudowana w 1965 roku, miała być zamknięta w czerwcu, zaraz potem miał się rozpocząć jej remont. Radni w tegorocznym budżecie zarezerwowali na to 1,8 mln. zł, w przyszłym roku zaplanowano kolejne 4 mln. MOSiR zlecił wykonanie projektu przebudowy. Wszelka dokumentacja jest już gotowa.
Pływalnia miała zostać nie tylko zmodernizowana, ale i rozbudowana. Oprócz małego basenu dla dzieci i dużego dla dorosłych dodatkowo miała powstać niewielka niecka, do której zjeżdżałoby się z rury wychodzącej poza budynek.
- Wymienić trzeba całą instalację elektryczną, wodno-kanalizacyjną, grzewczą, a przede wszystkim system uzdatniania wody i wentylację. To ona spowodowała, że budynek jest w tak fatalnym stanie technicznym - podkreśla Dębski. Modernizacji obiektu towarzyszyć miała budowa parkingu i dojazdu oraz przebudowa podziemi, gdzie miały znaleźć miejsce gabinety odnowy biologicznej.
Ale to wszystko zaważyło na koszcie inwestycji. Wyceniono ją na 8 mln zł. A w budżecie takich pieniędzy nie ma. - Niestety, nie ma też możliwości wykonania remontu w etapach. Dlatego musimy zmienić plany - mówi dyrektor Dębski.
Prezydentowi Kielc zaproponował, by zapisane na remont pływalni pieniądze przesunąć na dokończenie modernizacji hotelu na stadionie przy ulicy Ściegiennego. Wniosek w tej sprawie chce przedłożyć jeszcze w tym tygodniu radnym. - Równocześnie będę zabiegał o to, by całą sumę na remont zarezerwować w przyszłorocznym budżecie - zapowiada dyrektor MOSiR-u.
Ale kryta pływalnia nie doczeka się sezonowego remontu i otwarcia we wrześniu. - Nie mogę ryzykować. Już w poprzednich latach decyzje o jej udostępnieniu dla mieszkańców były podejmowane tylko z racji ogromnego zapotrzebowania - zaznacza dyrektor Dębski. Dodaje, że gdyby w przyszłym roku w budżecie znalazła się cała kwota na remont, to w ciągu 9 miesięcy można byłoby go przeprowadzić.
* * *
Krzysztof Słoń, przewodniczący Rady Miejskiej w Kielcach
Koszt tego remontu jest bardzo wysoki. Jeżeli ta pływalnia ma pełnić rolę aquaparku, to zastanawiam się, czy warto wydawać takie pieniądze. Myślę, że Kielce, 200-tysięczne miasto, stać na aquapark z prawdziwego zdarzenia i może lepiej w taki obiekt zainwestować, a pływalnię przy Krakowskiej wyremontować za mniejsze pieniądze. W obecnej sytuacji radni na pewno nie będą przeciwni przesunięciu środków na hotel przy stadionie piłkarskim. A jeżeli nic się nie zmieni, to przy układaniu przyszłorocznego budżetu remont Krakowskiej musi być priorytetem. Szczególnie w kontekście tego, że Kielce aspirują do miana miasta wspierającego sport. Mamy ambicje upowszechniania nauki pływania w szkołach, zaplanowaliśmy międzyszkolne SKS-y, tylko dzieci nie mają gdzie pływać. W ogóle normą powinno być to, że każda dzielnica posiada własną kryta pływalnię.
Joanna Gergont Gazeta Wyborcza
Komentarze |