Internet Polska
Wys�ano dnia 15-02-2005 o godz. 00:00:00 przez pala2 360
Wys�ano dnia 15-02-2005 o godz. 00:00:00 przez pala2 360
Możliwe, iż niedługo uczestnicy internetowych forów nie będą już anonimowi i bezkarni. Zabiega o to Generalny Inspektor Danych Osobowych, który chce, żeby dane internautów można było przekazywać nawet prywatnym osobom. |
Według Piotra Waglowskiego z serwisu VaGla.pl polskie prawo już teraz umożliwia ujawnianie danych osób lubujących się w sieciowych wybrykach, których odwaga kończy się na podpisaniu swojej wypowiedzi nic nie mówiącym pseudonimem.
Na razie jednak GIODO przegrał z Agorą, wydawcą "Gazety Wyborczej", która zaskarżyła nakaz Inspektora, by udostępnić adresy IP czterech dyskutantów z należącego do Agory forum portalu Gazeta.pl.
Miał je otrzymać Waldemar K. z Akademii Świętokrzyskiej, o którym na regionalnym forum portalu w Kielcach forumowicze pisali m.in., że współpracował z SB i za pieniądze pisze prace naukowe. Sąd nie przyjął prywatnego pozwu wykładowcy., bo nie było w nim nazwisk, tylko internetowe pseudonimy dyskutantów. Natomiast Agora odmówiła udstępnienia wspomnianych adresów IP.
Waldemar K. zwrócił sie z pomocą do GIODO, który to z kolei nakazał Agorze udostępnienie tych danych. Tymczasem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił nakaz GIODO, bo uznał, że inspektor nie znalazł przepisu z okresu kiedy dokonano pomówień, który zezwalał go nałożyć na Agorę.
"Trzeba powiedzieć, że od 1 maja obowiązuje znowelizowana ustawa* o ochronie danych osobowych. Być może teraz dałoby się skutecznie żądać od prywatnego administratora danych osobowych udostęnienia ich podmiotom, które w sposób wiarygodny uzasadnią potrzebę ich posiadania..."- komentuje wyrok sądu Piotr Waglowski na łamach swojego serwisu VaGla.pl Prawo i Internet.
Na razie jednak GIODO przegrał z Agorą, wydawcą "Gazety Wyborczej", która zaskarżyła nakaz Inspektora, by udostępnić adresy IP czterech dyskutantów z należącego do Agory forum portalu Gazeta.pl.
Miał je otrzymać Waldemar K. z Akademii Świętokrzyskiej, o którym na regionalnym forum portalu w Kielcach forumowicze pisali m.in., że współpracował z SB i za pieniądze pisze prace naukowe. Sąd nie przyjął prywatnego pozwu wykładowcy., bo nie było w nim nazwisk, tylko internetowe pseudonimy dyskutantów. Natomiast Agora odmówiła udstępnienia wspomnianych adresów IP.
Waldemar K. zwrócił sie z pomocą do GIODO, który to z kolei nakazał Agorze udostępnienie tych danych. Tymczasem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił nakaz GIODO, bo uznał, że inspektor nie znalazł przepisu z okresu kiedy dokonano pomówień, który zezwalał go nałożyć na Agorę.
"Trzeba powiedzieć, że od 1 maja obowiązuje znowelizowana ustawa* o ochronie danych osobowych. Być może teraz dałoby się skutecznie żądać od prywatnego administratora danych osobowych udostęnienia ich podmiotom, które w sposób wiarygodny uzasadnią potrzebę ich posiadania..."- komentuje wyrok sądu Piotr Waglowski na łamach swojego serwisu VaGla.pl Prawo i Internet.
www.di.com.pl
Komentarze
|