Kielce v.0.8

Literatura
Ku pokrzepieniu serc kobiecych

 drukuj stron�
Literatura Recenzje
Wys�ano dnia 21-07-2010 o godz. 13:27:18 przez rafa 1575

W książce pt „Dom nad rozlewiskiem” oprócz przepisów na życie, sÄ… także podane stosowne instrukcje, jak przygotowywać potrawy - nie jest to książka kucharska ani przewodnik psychologiczny, to opowieść o kobietach i ich zmaganiach z codziennoÅ›ciÄ….



Za sprawÄ… MaÅ‚gorzaty KaliciÅ„skiej, autorki serii książek pt. ,,Dom nad rozlewiskiem” przenosimy siÄ™ w magiczny Å›wiat wiejskich uroków. Dodatkowo w nastrój letnich wieczorów, uroczych zakamarków starego domu oraz smakowitych kÄ…sków wprowadziÅ‚o nas spotkanie z autorkÄ…, które odbyÅ‚o siÄ™ w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki.

Aromaty rozmaite, radości i nostalgie, powroty na zakręcie życia o zapachu mazurskiego lata. Zatrzymane wspomnienia, jak rozlewiska odbijające zachodzące słońce. Dziecięce zabawy, ucieczki i powroty, pierwsze miłosne uniesienia i gorycz porażki, to wszystko zamknięte w jednym domu. Wymarzonym i opisanym nie w baśniowym śnie, lecz na kartach powieści.

Dom nad rozlewiskiem” dÅ‚ugo dojrzewaÅ‚ nim ujrzaÅ‚ Å›wiatÅ‚o dzienne i zachwyciÅ‚ czytelników. Można powiedzieć, że jest to przykÅ‚ad typowej powieÅ›ci, w której autorka kreuje nowÄ… rzeczywistość, korzystajÄ…c oczywiÅ›cie z wÅ‚asnego doÅ›wiadczenia. Jak mawia K. Kofta, „każdy czÅ‚owiek, który coÅ› pisze w postaci publicystycznej, choćby książkÄ™ telefonicznÄ…, utopi w niej siebie”. Dlatego zapewne wÄ…tki autobiograficzne pojawiajÄ… siÄ™ mniejszym bÄ…dź wiÄ™kszym zakresie. SÄ… nieodÅ‚Ä…cznym elementem budujÄ…cym Å›wiat bohaterów w książce. Mamy wiÄ™c gÅ‚ównÄ… postać – GosiÄ™ – oraz jej zÅ‚ożone relacje z matkÄ…, Janusza alkoholika, PaulÄ™ i wielu innych.

Jest jeszcze miejsce, magiczna przestrzeÅ„ domu mazurskiego, z wielkim piecem i wypiekami. Tutaj dochodzimy do ważnej kwestii kulinarnej, setki pomysÅ‚ów na rozmaite dania i przetwory. Rodzi siÄ™, wiÄ™c pytanie, czy takie miejsce to tylko wyobraźnia?
Otóż nasza pisarka cofajÄ…c siÄ™ do przeszÅ‚oÅ›ci, do czasów wakacji na wsi biaÅ‚ostockiej, przywoÅ‚uje tamten obraz. Beztroskich zabaw, wycieczek po Å‚Ä…kach i lasach oraz zwykÅ‚ych obowiÄ…zków domowych. To wszystko uksztaÅ‚towaÅ‚o i daÅ‚o zarys domu nad rozlewiskiem.

Obcowanie z tradycjami, regionalnymi smakoÅ‚ykami, tzw. bieda potrawami, które w zależnoÅ›ci od miejsca sÄ… inaczej postrzegane. KaliciÅ„ska przytacza ciekawÄ… historiÄ™, jaka jej siÄ™ przydarzyÅ‚a w Poznaniu. ZostaÅ‚a zaproszona na wytwornÄ… kolacje i poczÄ™stowana daniem specjalnym. NiedosÅ‚yszaÅ‚a nazwy wiÄ™c pomyÅ›laÅ‚a, że to jakaÅ› egzotyka, a okazaÅ‚o siÄ™, że to kiszka ziemniaczana. Pospolite mazurskie jedzenie, w Wielkopolsce uchodzi za rarytas. Podobna rzecz dotyczy sushi, które ku naszemu zdziwieniu powstaÅ‚o z braku drewna. JapoÅ„czycy gotowali tylko ryż, dodajÄ…c do niego surowÄ… rybÄ™. W taki oto sposób narodziÅ‚ siÄ™ cudowny rarytas, ceniony na caÅ‚ym Å›wiecie. „To sÄ… wÅ‚aÅ›nie takie uÅ›miechy na moich ustach” jak mawia KaliciÅ„ska.

Krytycy czÄ™sto zarzucajÄ… autorce schematyzacjÄ™ Å›wiata miejskiego i wiejskiego. Wszystko tutaj piÄ™kne: „wsi spokojna, wsi wesoÅ‚a” można by rzec, ale czy na pewno to jest raj dla uciekinierów z miasta? Nie każdy przecież lubi grzebać w ziemi i spÄ™dzać czas w kuchni, jednak wielu z nas tÄ™skni za spokojem i brakiem zegarka. Tu czas inaczej pÅ‚ynie, niespiesznie, zgodnie z naturÄ…. WedÅ‚ug autorki mazurska wieÅ› zachwyca prostotÄ… życia. Jest ona wyidealizowana, bo przecież nawet w pÄ™dzÄ…cej metropolii, jeÅ›li chcemy możemy znaleźć ukojenie. Nie musimy wyjeżdżać i zaszywać siÄ™ w dzikim miejscu na staÅ‚e. Czasami wystarczy tylko rozejrzeć siÄ™ dookoÅ‚a i dostrzec cud natury wokóÅ‚ nas, odkryć w sobie harmoniÄ™.

MaÅ‚gorzata KaliciÅ„ska w swych książkach podpowiada nam, co możemy zrobić, by nasze bytowanie uczynić przyjemniejszym. Każdy znajdzie coÅ› dla siebie, mamy tutaj szeroki wachlarz możliwoÅ›ci na odkrywanie szczęścia. Åšwiat tonie we Å‚zach, dramatach i skandalach, dlatego pisarka odcina siÄ™ od tego, pozostawiajÄ…c innym autorom pole do popisu. Kuczok chÄ™tnie rozprawia siÄ™ z otaczajÄ…cym go okrucieÅ„stwem, KaliciÅ„ska tworzy oazÄ™ psychoterapii, jest „lekiem na caÅ‚e zÅ‚o”. Mówi siÄ™, że pisze ku pokrzepieniu serc kobiecych. ÅšwiadczÄ… o tym chociażby listy czytelniczek. „WyzwoliÅ‚a we mnie dobrÄ… energiÄ™”; „MiÅ‚e wspomnienia, tak byÅ‚o na wsi u babci Jadzi!”; „Lepiej mi po lekturze „Domu”, taka byÅ‚am zaÅ‚amana!” - to tylko kilka przykÅ‚adów.

SÄ… różni pisarze, różni odbiorcy, nie ma tych gorszych i lepszych. W zależnoÅ›ci od nastroju siÄ™gamy po te czy inne lektury. JeÅ›li jest nam źle, a nie chcemy sobie żyÅ‚ wypruwać, zanurzmy siÄ™ w powieÅ›ciach M. KaliciÅ„skiej, niech bÄ™dÄ… jak ciepÅ‚y szalik w jesienny wieczór.


AK


Komentarze

Error connecting to mysql