1/4 ankietowanych podróżników uznała, że to właśnie Londyn jest miastem, po którym najłatwiej się poruszać autobusami i metrem; 16 proc. badanych wybrało Nowy Jork, a 12 proc. głosowało na Paryż. Okazało się także, że najczystszy i najbezpieczniejszy system transportu publicznego jest w stolicy USA, Waszyngtonie. Najgorzej transport publiczny funkcjonuje w Los Angeles.

Ponad 70 proc. ankietowanych poinformowało, że podczas wakacji korzysta z komunikacji miejskiej. 9 proc. chciałoby tego uniknąć, ze względu na zagrożenie atakiem terrorystycznym.

Z badania wynika również, że londyński transport miejski uważa się za najdroższy - z 2 tys. respondentów głosowało tak 62 proc.

W Londynie wysoko oceniano taksówki, podczas gdy w Nowym Jorku, Meksyku i Paryżu uznano je za najgorsze na świecie.

Prawie jedna na pięć ankietowanych osób zaznaczyła, że podczas podróży taksówkarze policzyli za przejazd zbyt dużo, albo zawieźli ich w złe miejsce czy nadłożyli drogi.
Wiadomości TVP