Wśród ósemki najlepszych polskich beatboxerów pojawili się MiniX i Sot. Mistrzowski pas co prawda pojechał do Łodzi, ale zeszłoroczny mistrz zakwalifikował się do mistrzostw świata w Niemczech.

Sot dostał się do grupy śmierci wraz z obecnym mistrzem i wicemistrzem. Nie wyszedł z niej do półfinału, ale otrzymał nagrodę publiczności. Zapytany w jakim stopniu rekompensuje mu ona nie zdobycie tytułu mistrza odpowiada: "Moim tegorocznym planem było dostanie się do finałów i to mi się udało. Otrzymana nagroda publiczności bardzo mnie cieszy, gdyż jest docenieniem mojej osobowości scenicznej..".

Zeszłoroczny mistrz Polski - MiniX - uległ w półfinale obecnemu wicemistrzowi. Na pytanie czy czuje się zawiedziony zajęciem trzeciego miejsca na podium skomentował: "Nie czuje się zawiedziony. Poziom polskiego beatboxu wzrasta z roku na rok, co mnie ogromnie cieszy. Szczerze gratuluję chłopakom. Poza tym moim priorytetowym celem było znalezienie się w pierwszej trójce, co w połączeniu w zeszłorocznym mistrzostwem daje mi awans do mistrzostw świata w Niemczech..".

Zawody wygrał łódzki zawodnik Zorak, który wraz z trzema innymi mistrzami (Zgas, MiniX i Blady Kris) pojedzie jako reprezentacja Polski na mistrzostwa świata w maju 2009.