Kielce v.0.8

Świętokrzyskie
Między laguną a otwartym morzem

 drukuj stron�
Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 19-03-2007 o godz. 13:00:00 przez pala2 1108

Wśród mieszkańców naszego regionu przez wieki krążyły opowieści o diabłach i ich stopach odciśniętych w kamieniach. W podaniach ludowych stwory te rzucały odłamkami skalnymi, czy pilnowały brodów lub jakiś skarbów.

Dzisiaj wiemy, że wszystkie te ślady, łudząco podobne do wielokrotnie powiększonych odcisków ptasich łap, zostawiły dinozaury i bez cienia przesady można powiedzieć, że świętokrzyskie jest "zadeptane" przez te gady. Miliony lat temu chodziły one nie tylko po terenie współczesnego Bałtowa, o którym jest teraz tak głośno, ale po terenie prawie całego obecnego województwa.

Czasami w starych kamieniołomach można spotkać studentów geologii lub paleontologii, którzy przybywają do nas na praktyki. Pochylając się nad kamieniami studenci wydają z siebie różne "ochy" i "achy". Nic dziwnego, to przecież u nas znaleziono najstarsze jak dotąd ślady żyjących stadnie dinozaurów. Niestety tylko tropy, lecz fascynujące jest to, że na ich podstawie udało sie odtworzyć sylwetki tych zwierząt, porównując znalezione u nas skamieniałe odciski ich łap z odnalezionymi w innych miejscach świata szkieletami.

Dolina rzeki Kamiennej to obszar wyjątkowy, o niezwykłej wartości paleontologicznej w skali światowej. Znajdziemy tutaj wiele cennych stanowisk naukowych. Jedno z nich, według mnie najbardziej godne uwagi, to Gagaty Sołtykowskie - rezerwat w gminie Stąporków. Możemy tam zobaczyć utrwalone w skale trójpalczaste ślady drapieżnych dylofozaurów czy owalne odciski łagodnych zauropodów.

To w Sołtykowie odkryto najstarszy znany obecnie zapis życia stadnego zauropodów i opieki dorosłych nad młodymi. Ślady wyraźnie wskazują, że dwa dorosłe zauropody osłaniały stadko czterech młodych przed atakującymi je drapieżnikami. Tę niecodzienną scenę zrekonstruowano w... Parku Jurajskim w Bałtowie.

Wielkie gady odwiedziały także okolice dzisiejszego Mniowa, i to dosyć licznie, sądząc po ilości śladów, które po sobie zostawiły, wędrując piaszczystą mierzeją miedzy laguną a otwartym morzem Jest to jedno z najbogatszych w skamieniałości miejsc na świecie. Ich zagęszczenie nierzadko przekracza 10 odcisków na metr kwadratowy. Tropiąc dinozaury dr Gerard Gierliński odnalazł w okolicy Kontrewersu tajemniczy kamień z rytami, które uznano za kokopelli - opiekuńcze duszki z legend Indian Hopi. Może duchy te miały strzec twórców rytów przed dziwnymi, nieznanymi istotami, które zostawiły niewytłumaczalne ślady? Ślady, których nie potrafili przyporządkować do żadnego znanego sobie zwierzęcia?

Ciekawy trop odnaleziono we wsi Gliniany Las koło Mniowa. Jest to mały, zaledwie pięciocentymetrowy odcisk stopy pasujący do stopy praptaka Archeopteryksa. Niezwykłość tego znaleziska polega na tym, że jest ono o około 50 milionów lat starsze od najstarszych znanych praptasich szczątków, a także od najstarszych znanych szczątków maniraptorów, od których miałyby się wywodzić ptaki.

Z tego znaleziska doktorzy Gierliński i Sabath wysnuli dosyć śmiałą hipotezę, że szereg ptasich cech, które posiadały maniraptory stanowi tylko ewolucyjny spadek po znacznie starszym wspólnym przodku ptaków i dinozaurów. Tak więc fruwające dziś nad nami ptaki byłyby według tego założenia nie tyle potomkami dinozaurów, co raczej potomkami wspólnego ich przodka. Niestety teoria ta nie ma zbyt wielu zwolenników, ponieważ na jej poparcie znaleziono tylko jeden ślad - właśnie w Glinianym Lesie.

Ślady wielkich gadów znaleziono także w okolicy Opatowa, w kamieniołomie koło Iłży oraz w Gromadzicach i w czasie budowy zbiornika wodnego w Wiórach. Długo sądzono, że nie ma co liczyć w Polsce na znaleziska szkieletów wielkich gadów, ponieważ uważano że w okresie górnej jury teren obecnej Polski pokrywały wody. Znaleziono jednak przeczące temu ślady w późnojurajskich osadach w okolicach Iłży, Ożarowa i Bałtowa.

Sądzę, że to jeszcze nie koniec niespodzianek a dalsze badania paleontologiczne prowadzone na terenie naszego województwa jeszcze wielokrotnie nas zaskoczą. Być może uda się nawet znaleźć inne ślady potwierdzające teorię o pochodzeniu ptaków.

Katarzyna Gritzmann


Komentarze

Error connecting to mysql