Kultura Polska
Wys�ano dnia 08-04-2009 o godz. 21:00:00 przez rafa 3170
Wys�ano dnia 08-04-2009 o godz. 21:00:00 przez rafa 3170
Platforma, na której stanie budynek, połączy plac na Rozdrożu, skwer Kisielewskiego i park Ujazdowski; ogłoszono międzynarodowy konkurs na projekt budynku - organizatorzy liczą, że zgłosi się kilkaset pracowni z całego świata. |
To nie lada wyzwanie. Architekci mają zaprojektować budynek na platformie, która przykryje Trasę Łazienkowską. Ma być nowoczesny, ale nie może zdominować Zamku Ujazdowskiego - taka jest wola Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Architekci będą musieli zaprojektować także otoczenie: nowy plac Na Rozdrożu, okolicę zamku i teren po drugiej stronie trasy, gdzie znajduje się m.in. osiedle domków fińskich.
- Warunki konkursu to wyzwanie, dlatego został zorganizowany na światowym poziomie - argumentował minister kultury Bogdan Zdrojewski. Patronat nad tym przedsięwzięciem objęła Międzynarodowa Unia Architektów, która współpracowała przy organizacji konkursów na tak głośne projekty jak gmach opery w Sydney czy Centrum Pompidou w Paryżu.
Projekt uporządkuje okolicę
- Nowych muzeów powstanie w najbliższych latach wiele, ale to będzie wyjątkowe, pokaże najistotniejsze fakty z historii Polski - przekonywał minister. Muzeum ma opowiadać w nowoczesny sposób o ponad 1000-letniej historii.
Pomysłów na lokalizację było kilka: rozważano m.in. plac Saski i obrzeża Wilanowa. Decyzja o tym, że powstanie nad trasą zapadła w 2008 roku.
- Lokalizacja jest odważna, szczerze mówiąc uważałem ją za najmniej prawdopodobną - przyznaje Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski.
Architekci tłumaczą, że jest najlepsza, bo przywróci dawny układ urbanistyczny - tak zwaną Oś Stanisławowską. Koncepcja powstała już w XVIII wieku, za rządów Stanisława Augusta. Zamek Ujazdowski był jej punktem centralnym. Od osi, którą wyznaczała droga do zamku i Kanał Piaseczyński, rozchodziły się promieniście aleje prowadzące do czterech placów: Na Rozdrożu, Trzech Krzyży, Unii Lubelskiej i Zbawiciela. Ten układ zaburzyło powstanie Trasy Łazienkowskiej.
Platforma, na której powstanie muzeum ma połączyć dwa parki: Łazienki i Park Ujazdowski. Powstanie tam Aleja na Skarpie. - To uczytelnienie dawnego założenia i poskromienie Trasy Łazienkowskiej - twierdzi urbanista i sędzia konkursowy Grzegorz Buczek.
Lokalizacja podoba się także ministrowi kultury. - Przez przykrycie trasy ogrody odzyskają ciągłość, powstanie tutaj teren rekreacyjny - mówił Zdrojewski.
W grudniu zobaczymy projekt
W pierwszym etapie konkursu, który zostanie rozstrzygnięty w lipcu, architekci zaproponują, w którym dokładnie miejscu powstanie muzeum. Jego lokalizacja na wprost Zamku W drugim etapie powstanie projekt budynku. Jury liczy, że wpłynie kilkaset zgłoszeń. Do drugiego etapu zostanie dopuszczonych około 10 pracowni. W grudniu powinno być już wiadomo, jak będzie wyglądać muzeum.
W jury zasiądą m.in. Christine Dalnoky, architekt krajobrazu z Francji, Aurelio Galfetti, z Akademii Architektury w Mendriso, Rafael Moneo, autor projektu przebudowy dworca Atocha w Madrycie, Elisio Machado Eduardo Souto de Moura, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie oraz Jong Soung Kimm, projektant Hali Olimpijskiej w Seulu. W jury zasiądą też Polacy: Grzegorz Buczek, urbanista, Ryszard Jurkowski, prezes SARP-u, Tomasz Merta, wiceminister kultury, Marek Mikos, dyrektor miejskiego biura architektury oraz Andrzej Rottenrmund, dyrektor Zamku Królewskiego.
Zwycięska pracownia dostanie nagrodę 90 tys. euro i zaproszenie do rozmów, które za pewnie zakończą się zamówieniem ostatecznego projektu. - Suma nie jest porażająca, ale wystarczy, żeby zachęcić pracownie z całego świata. Chcemy, aby w konkursie wzięli także udział młodzi architekci - zapowiada Grzegorz Buczek.
Muzeum będzie kosztować około 87 mln euro (prawie 400 mln zł). Większość tej kwoty może pochodzić z unijnej dotacji, reszta z budżetu państwa. Władze muzeum liczą, że cały projekt będzie gotowy w drugiej połowie 2013 roku.
Milena Zawiślińska
Źródło: TVN Warszawa
Architekci będą musieli zaprojektować także otoczenie: nowy plac Na Rozdrożu, okolicę zamku i teren po drugiej stronie trasy, gdzie znajduje się m.in. osiedle domków fińskich.
- Warunki konkursu to wyzwanie, dlatego został zorganizowany na światowym poziomie - argumentował minister kultury Bogdan Zdrojewski. Patronat nad tym przedsięwzięciem objęła Międzynarodowa Unia Architektów, która współpracowała przy organizacji konkursów na tak głośne projekty jak gmach opery w Sydney czy Centrum Pompidou w Paryżu.
Projekt uporządkuje okolicę
- Nowych muzeów powstanie w najbliższych latach wiele, ale to będzie wyjątkowe, pokaże najistotniejsze fakty z historii Polski - przekonywał minister. Muzeum ma opowiadać w nowoczesny sposób o ponad 1000-letniej historii.
Pomysłów na lokalizację było kilka: rozważano m.in. plac Saski i obrzeża Wilanowa. Decyzja o tym, że powstanie nad trasą zapadła w 2008 roku.
- Lokalizacja jest odważna, szczerze mówiąc uważałem ją za najmniej prawdopodobną - przyznaje Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski.
Architekci tłumaczą, że jest najlepsza, bo przywróci dawny układ urbanistyczny - tak zwaną Oś Stanisławowską. Koncepcja powstała już w XVIII wieku, za rządów Stanisława Augusta. Zamek Ujazdowski był jej punktem centralnym. Od osi, którą wyznaczała droga do zamku i Kanał Piaseczyński, rozchodziły się promieniście aleje prowadzące do czterech placów: Na Rozdrożu, Trzech Krzyży, Unii Lubelskiej i Zbawiciela. Ten układ zaburzyło powstanie Trasy Łazienkowskiej.
Platforma, na której powstanie muzeum ma połączyć dwa parki: Łazienki i Park Ujazdowski. Powstanie tam Aleja na Skarpie. - To uczytelnienie dawnego założenia i poskromienie Trasy Łazienkowskiej - twierdzi urbanista i sędzia konkursowy Grzegorz Buczek.
Lokalizacja podoba się także ministrowi kultury. - Przez przykrycie trasy ogrody odzyskają ciągłość, powstanie tutaj teren rekreacyjny - mówił Zdrojewski.
W grudniu zobaczymy projekt
W pierwszym etapie konkursu, który zostanie rozstrzygnięty w lipcu, architekci zaproponują, w którym dokładnie miejscu powstanie muzeum. Jego lokalizacja na wprost Zamku W drugim etapie powstanie projekt budynku. Jury liczy, że wpłynie kilkaset zgłoszeń. Do drugiego etapu zostanie dopuszczonych około 10 pracowni. W grudniu powinno być już wiadomo, jak będzie wyglądać muzeum.
W jury zasiądą m.in. Christine Dalnoky, architekt krajobrazu z Francji, Aurelio Galfetti, z Akademii Architektury w Mendriso, Rafael Moneo, autor projektu przebudowy dworca Atocha w Madrycie, Elisio Machado Eduardo Souto de Moura, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie oraz Jong Soung Kimm, projektant Hali Olimpijskiej w Seulu. W jury zasiądą też Polacy: Grzegorz Buczek, urbanista, Ryszard Jurkowski, prezes SARP-u, Tomasz Merta, wiceminister kultury, Marek Mikos, dyrektor miejskiego biura architektury oraz Andrzej Rottenrmund, dyrektor Zamku Królewskiego.
Zwycięska pracownia dostanie nagrodę 90 tys. euro i zaproszenie do rozmów, które za pewnie zakończą się zamówieniem ostatecznego projektu. - Suma nie jest porażająca, ale wystarczy, żeby zachęcić pracownie z całego świata. Chcemy, aby w konkursie wzięli także udział młodzi architekci - zapowiada Grzegorz Buczek.
Muzeum będzie kosztować około 87 mln euro (prawie 400 mln zł). Większość tej kwoty może pochodzić z unijnej dotacji, reszta z budżetu państwa. Władze muzeum liczą, że cały projekt będzie gotowy w drugiej połowie 2013 roku.
Milena Zawiślińska
Źródło: TVN Warszawa
Komentarze |