Kielce v.0.8

Literatura
Na rozkaz serca

 drukuj stron�
Literatura
Wys�ano dnia 08-11-2005 o godz. 09:00:00 przez pala2 732

Książka - opowieść o wojennych i powojennych losach Henryka Pawelca i jego żony Zbigniewy, jest już gotowa. Słynny świętokrzyski partyzant na 300 stronach zawarł historię chłopaka z wsi pod Bodzentynem, bohaterskiego dowódcy leśnego oddziału i emigranta, który wrócił do wolnej ojczyzny po 46 latach.

Premierę książki Henryka i Zbigniewy Pawelców "Na rozkaz serca" zaplanowano na czwartek, 10 listopada, w przeddzień Święta Niepodległości. Nie ma wątpliwości, że gdyby nie tacy ludzie, jak Henryk Pawelec, Polski niepodległej by nie było.

Patriota ze Wzdołu Rządowego, małej wsi pod Bodzentynem, nie lubi się do patriotyzmu przyznawać. I tak zaczyna się jego książka - losy pchały go od szkoły wojskowej do kampanii wrześniowej. Od przypadkowego spotkania z oddziałem "Hubala" do zalążków konspiracji w Służbie Zwycięstwu Polski. I tak przez całą okupację, z bronią w ręku. Dla Pawelca wojna skończyła się kilka miesięcy później niż upadek Berlina, bo zdążył jeszcze wstąpić na Zachodzie do armii Andersa.

Mógł w Londynie zostać, ale wrócił w 1992 roku. I nie żałuje. Pisywał artykuły do prasy emigracyjnej i audycje radiowe, m.in. dla Radia Wolna Europa. Teraz to zebrał, dodał niewiele i powstała fascynująca lektura, oparta nie na wspomnieniach sprzed kilkudziesięciu lat, ale na autentycznych notatkach i tekstach. A więc rzetelna, prawdziwa, ale jednocześnie pisana dobrym językiem.

Nie byłoby to możliwe bez redakcji Jolanty Białek, pomocy zespołu redakcyjnego miesięcznika "Charaktery" i wielu kielczan, którzy przyjęli Pawelca do naszego miasta i pomogli mu znaleźć się w nowej rzeczywistości.

Książka ma 300 stron, wiele unikalnych ilustracji. Wydana została przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego.

Henryk Pawelec

Urodził się w 1921 roku we Wzdole Rządowym koło Bodzentyna. Jeszcze przed wojną wstąpił do Wojskowej Szkoły Małoletnich nr 3 w Nisku. W kampanii wrześniowej był strzelcem wyborowym, potem, w konspiracji, człowiekiem do zadań specjalnym AK, współzałożycielem i dowódcą zwiadu konnego oddziału partyzanckiego AK "Wybranieccy". Podczas akcji "Burza" (1944 r.) dowodził zwiadem konnym 4. Pułku Piechoty Legionów AK. W 1945 r. dowodził oddziałami "NIE" i WiN. W październiku 1945 przekroczył granicę z Niemcami i dołączył do II Korpusu gen. Andersa. Na Zachodzie zakończył służbę wojskową i pozostał w Londynie. Do Kielc wrócił w 1992 r.


Ziemowit Nowak Gazeta Wyborcza


Komentarze

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego u�ytkownika, prosze sie zarejestrowa�

Anonim 12-07-2011 o godz. 21:29:52
zwiał zakopany w sianie zostawiając kolegów na lodzie"
Error connecting to mysql