To kolejne odkrycie planetoidy w ramach programu FMO Spacewatch (Fast Moving Object), prowadzonego przez Uniwersytet w Arizonie. Jego idea polega na wyszukiwaniu szybko przelatujących obok Ziemi obiektów - dzięki internetowi w projekcie mogą uczestniczyć astronomowie i amatorzy z całego świata.

Na stronie projektu FMO mogą oni przeglądać zdjęcia nieba, wykonane przez dwa teleskopy w obserwatorium w Kitt Peak w Arizonie. Gdy zauważą "podejrzany" ich zdaniem obiekt, zaznaczają go. Jeśli zainteresuje on też amerykańskich astronomów, sprawdzają go podczas obserwacji.

Częstym gościem na stronie FMO Spacewatch była też od roku Ela Bogucka, obecnie uczennica III klasy gimnazjum w Szczecinie. 7 października jej uwagę zwróciła jedna ze świetlnych "kresek" na zdjęciu i wytypowała ją jako ewentualną planetoidę.

We wtorek przyszła wiadomość z Arizony. Obserwacje teleskopowe potwierdziły, że wskazany przez Elę obiekt to nowa planetoida. Otrzymała symbol 2005 TD49. Okazało się, że obiekt przeleciał bardzo blisko Ziemi - w odległości niespełna dziewięć razy większej od dystansu między Ziemią a Księżycem. Słońce obiega zaś przez 4,4 roku.

- Astronomią i kosmosem interesuję się od trzech lat. Najbardziej fascynują mnie planety poza Układem Słonecznym - powiedziała gimnazjalistka. Ela prowadzi własną stronę internetową poświęconą jednemu z satelitów Jowisza - Europie. Uczestniczyła i zwyciężała też w wielu konkursach astronomicznych, m.in. ogólnopolskim "Ziemia z nieba". Astronomią zajmuje się nawet podczas wakacji - w tym roku pojechała na obóz zorganizowany przez jeden z klubów astronomicznych.