Kielce v.0.8

Turystyka i Podróże
Opatowiec

 drukuj stron�
Turystyka i Podróże Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 03-12-2006 o godz. 15:00:00 przez pala2 914

Przy wysokiej skarpie nad Wisłą stoi pomnik Józefa Piłsudskiego - komendant patrzy na zasilaną wodami Dunajca na wprost Opatowca rzekę jak przed 92 laty, kiedy to nadzorował przeprawę legionistów na drugi brzeg.

W rejonie Opatowca podkomendni Piłsudskiego przechodzili swój chrzest bojowy. Jego mierząca 2,70 m postać z brązu umieszczona jest na trzymetrowym postumencie z tablicą informującą, że "w tym miejscu w dniach 23, 24, 27 września 1914 w ciężkich bojach przeprawił się przez Wisłę 1. Pułk Piechoty Legionów". - Tu Piłsudski dozorował przeprawę, sam się przeprawiał ostatni, zaziębił się i musiał leczyć - mówił "Gazecie" przedwojenny oficer Stanisław Parlak, główny inicjator budowy pomnika. Odsłonięty został w 1994 roku. - To był pierwszy pomnik w Polsce przedstawiający całą postać Piłsudskiego - cieszył się pan Stanisław.

Latem 1997 roku, kiedy Wisłą przechodziła fala powodziowa, woda sięgała twórcy Legionów do kolan. Teraz poziom wody jest niewielki. Spokojnie można się przeprawić promem na drugi brzeg. A warto to uczynić choćby po to, aby zobaczyć różnice między Wisłą a Dunajcem. Przeprawa umiejscowiona jest dokładnie w miejscu, w którym łączą się te rzeki. Z lotu ptaka wyraźnie widać różnice między nimi: Wisła jest ciemnego koloru, Dunajec jasny. To efekt tego, że wiślana woda jest po prostu brudna, mocno zanieczyszczona. Z promu nad Dunajcem bez trudu można natomiast zobaczyć dno czy pływające ryby.

Z promu widać także położony na wysokiej skarpie Opatowiec. Dziś to licząca około 400 mieszkańców wieś gminna. Ma bogatą historię. W XI wieku nosiła nazwę Opattyniec, ponieważ należała do benedyktynów z Tyńca. W 1271 roku opat Modlibóg uzyskał dla osady, rozwijającej się dzięki położeniu na skrzyżowaniu szlaków handlowych z Krakowa do Sandomierza i ze Śląska na Ruś, prawa miejskie. Posiadała je do 1869 roku, ale w miasto się nie rozwinęła, m.in. z powodu zniszczeń przez kolejnych najeźdźców. Pamiątką po miejskich czasach jest kwadratowy rynek, będący obecnie parkiem.

Pamięta je także kościół pw. św. Jakuba Apostoła, Niegdyś była to świątynia należąca do klasztoru dominikanów. Parafialny kościół stał nad samą Wisłą, ale wskutek wylewów rzeki uległ zniszczeniu i został rozebrany. Parafię przeniesiono natomiast do obecnego kościoła. Swój barokowy wygląd zawdzięcza przebudowie w XVII wieku. W tego okresu pochodzi także dobudowana od północy kaplica Matki Bożej Różańcowej nakryta kopułą z latarnią. W jej wnętrzu we wczesnobarokowym ołtarzu znajdują się m.in. obrazy Matki Boskiej z Dzieciątkiem z drugiej połowy XVII wieku ze srebrnymi sukienkami oraz Matki Boskiej ofiarowującej różaniec św. Dominikowi z końca XVIII wieku. W tej kaplicy jest także obraz świętego Andrzeja Świerada, nazywanego także Żurawkiem lub Zwaradeuszem. Miał on się urodzić w Opatowcu w drugiej połowie IX wieku, a według legendy przez jakiś czas żył także w pustelni. Jadł rzadko, zwykle modlił się i pracował nad wyrębem lasu, spał na pniu dębowym, a chodził w drewnianej koronie z zawieszonymi kamieniami, które biły go po głowie. Ta pustelnia Świerada znajdowała się ponoć w części Opatowca nazywanej Wrzosy lub Błonia Kozackie - przy drodze do Nowego Korczyna. Wypływające tam źródełko nosi imię Zwaradeusz.

A wracając do kościoła, to w jego wnętrzu podziwiać można także barokowe stalle, konfesjonał, ławki i drewniany chór muzyczny z prospektem organowym. W pochodzącym z XIX wieku ołtarzu głównym znajduje się starszy o dwa wieki obraz św. Jakuba. Ten patron kościoła, a także kupców i podróżnych, od XIV wieku znajduje się także w herbie Opatowca.

Jak tam trafić

Opatowiec położony jest w powiecie kazimierskim, przy drodze krajowej 79 Sandomierz - Kraków, kilka kilometrów na południe od Nowego Korczyna.


Janusz Kędracki Gazeta Wyborcza


Komentarze

Error connecting to mysql