Wys�ano dnia 29-01-2008 o godz. 13:00:00 przez sergio 833
 | Sentymentalny spacer przez Kielce od czasów wczesnośredniowiecznych aż po lata 90 XX wieku, z planem miasta sprzed stu lat i pierwszym numerem "Gazety Kieleckiej" w ręku. To wszystko będzie możliwe już za kilka dni. |
Po miesiącach oczekiwań stałą ekspozycją historyczną "Z dziejów Kielc" Muzeum Historii Kielc rozpoczyna w piątek 1 lutego swą działalność. Ale już od dziś w specjalnej ofercie na ferie muzeum proponuje bezpłatne zwiedzanie dla dzieci, młodzieży i ich opiekunów.
Co będzie można zobaczyć?
Na pierwszym piętrze na 350 m kw. i w dziewięciu salach wystawowych muzealnicy zgromadzili około tysiąca eksponatów. Spacer przez dzieje Kielc zwiedzający rozpoczynają od czasów wczesnośredniowiecznych. Ich symbolem są m.in. zrekonstruowana na podstawie badań archeologicznych osada z kościołem św. Wojciecha w centrum oraz makieta chałupy z około X wieku. W tej sali najmłodsi będą też mogli pobawić się w archeologów, pogrzebać w piasku i odnaleźć prawdziwe skarby.
Kolejny ważny krok w historii miasta to tzw. Kielce biskupie - czasy do XVIII wieku. Te lata zwiedzającym mają przybliżyć: makieta wzgórza zamkowego z XVIII wieku, pierwszy zachowany widok Kielc również z tego okresu i szaty pontyfikalne biskupów krakowskich. Uwagę przykuwa też księga rady miejskiej z XVIII wieku z opisem m.in. spraw kryminalnych i sądowych.
Następna sala i następny okres w dziejach miasta to XIX wiek, a w niej dokumenty z powstania kościuszkowskiego, odezwy, banknoty, ilustracja z pamiętnika przedstawiająca kielczanina z tego okresu oraz plan Kielc z 1828 r., do tej pory przechowywany w Ossolineum i po raz pierwszy prezentowany w mieście.
Z czasów kościuszkowskich zwiedzający przenoszą się w czasy przed I wojną światową. W tym pomieszczeniu dominują: warsztat krawiecki, oryginalne tablice z numerami domów, salonik rodziny Jarońskich, kielczan, którzy stworzyli pierwszą kolekcję o charakterze muzealnym, oraz kącik poświęcony różnym wyznaniom.
Jednak największe wrażenie robi sala poświęcona okresowi międzywojennemu. Uwagę przyciągają tu przede wszystkim SHL-ka z 1939 roku, pierwsza w mieście gitara elektryczna, prawdopodobnie z lat 20., oraz przedmioty związane z ochotniczą strażą ogniową. Ciekawa jest też aranżacja łazienki z tego okresu. Zwiedzanie kończy się na wojnie i okresie powojennym, m.in. na rekonstrukcji drukarni podziemnej z czasów stanu wojennego.
Większość zgromadzonych w muzeum przedmiotów eksponowana jest w podświetlonych gablotach. Całość uzupełniają fotogramy na ścianach, kopie archiwalnych numerów "Gazety Kieleckiej" i multimedia. W kilku miejscach zamontowano punkty odsłuchowe, w których będzie można posłuchać komentarza przewodnika i nagrań archiwalnych oraz ekrany i monitory, na których będą wyświetlane fragmenty filmów o mieście czy archiwalne zdjęcia.
Na parterze w czterech salach prezentowane będą wystawy czasowe. Pierwsza z nich to ekspozycja fotografii "Kielczanie. Z albumów rodzinnych". W muzeum mieszczą się jeszcze sala konferencyjna i biblioteka z dużym zbiorem regionaliów.
Muzeum czynne będzie codziennie w godz. 9-16, z wyjątkiem środy i piątku (10-18). Bilety będą kosztowały 6 i 3 zł.
Co będzie można zobaczyć?
Na pierwszym piętrze na 350 m kw. i w dziewięciu salach wystawowych muzealnicy zgromadzili około tysiąca eksponatów. Spacer przez dzieje Kielc zwiedzający rozpoczynają od czasów wczesnośredniowiecznych. Ich symbolem są m.in. zrekonstruowana na podstawie badań archeologicznych osada z kościołem św. Wojciecha w centrum oraz makieta chałupy z około X wieku. W tej sali najmłodsi będą też mogli pobawić się w archeologów, pogrzebać w piasku i odnaleźć prawdziwe skarby.
Kolejny ważny krok w historii miasta to tzw. Kielce biskupie - czasy do XVIII wieku. Te lata zwiedzającym mają przybliżyć: makieta wzgórza zamkowego z XVIII wieku, pierwszy zachowany widok Kielc również z tego okresu i szaty pontyfikalne biskupów krakowskich. Uwagę przykuwa też księga rady miejskiej z XVIII wieku z opisem m.in. spraw kryminalnych i sądowych.
Następna sala i następny okres w dziejach miasta to XIX wiek, a w niej dokumenty z powstania kościuszkowskiego, odezwy, banknoty, ilustracja z pamiętnika przedstawiająca kielczanina z tego okresu oraz plan Kielc z 1828 r., do tej pory przechowywany w Ossolineum i po raz pierwszy prezentowany w mieście.
Z czasów kościuszkowskich zwiedzający przenoszą się w czasy przed I wojną światową. W tym pomieszczeniu dominują: warsztat krawiecki, oryginalne tablice z numerami domów, salonik rodziny Jarońskich, kielczan, którzy stworzyli pierwszą kolekcję o charakterze muzealnym, oraz kącik poświęcony różnym wyznaniom.
Jednak największe wrażenie robi sala poświęcona okresowi międzywojennemu. Uwagę przyciągają tu przede wszystkim SHL-ka z 1939 roku, pierwsza w mieście gitara elektryczna, prawdopodobnie z lat 20., oraz przedmioty związane z ochotniczą strażą ogniową. Ciekawa jest też aranżacja łazienki z tego okresu. Zwiedzanie kończy się na wojnie i okresie powojennym, m.in. na rekonstrukcji drukarni podziemnej z czasów stanu wojennego.
Większość zgromadzonych w muzeum przedmiotów eksponowana jest w podświetlonych gablotach. Całość uzupełniają fotogramy na ścianach, kopie archiwalnych numerów "Gazety Kieleckiej" i multimedia. W kilku miejscach zamontowano punkty odsłuchowe, w których będzie można posłuchać komentarza przewodnika i nagrań archiwalnych oraz ekrany i monitory, na których będą wyświetlane fragmenty filmów o mieście czy archiwalne zdjęcia.
Na parterze w czterech salach prezentowane będą wystawy czasowe. Pierwsza z nich to ekspozycja fotografii "Kielczanie. Z albumów rodzinnych". W muzeum mieszczą się jeszcze sala konferencyjna i biblioteka z dużym zbiorem regionaliów.
Muzeum czynne będzie codziennie w godz. 9-16, z wyjątkiem środy i piątku (10-18). Bilety będą kosztowały 6 i 3 zł.
Monika Rosmanowska Gazeta Wyborcza
| Komentarze |