Turystyka i Podróże
Wys�ano dnia 28-10-2004 o godz. 13:00:00 przez pala2 470
Wys�ano dnia 28-10-2004 o godz. 13:00:00 przez pala2 470
Strażnicy nie będą już zaczepiali turystów idących na Święty Krzyż. - A pielgrzymi będą mieli swobodny dostęp do klasztoru - zapewnia Wojciech Hajduk, pełniący obowiązki dyrektora Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Sprawa pobierania opłat za wstęp do parku budziła wiele kontrowersji. |
Wiosną tego roku, przed rozpoczęciem sezonu turystycznego podniesiono ceny biletów. Wejście do Świętokrzyskiego Parku Narodowego kosztowało 5 zł (bilet normalny), ulgowe bilety były o połowę tańsze. Teoretycznie z opłat zwolnieni byli pielgrzymi, ale w praktyce było różnie. Nasi czytelnicy skarżyli się np. żądano od nich pieniędzy choć chcieli tylko wziąć udział w nabożeństwie na świętym Krzyżu.
Dochodziło też do konfliktów między dyrekcją ŚPN, a ojcami oblatami mieszkającymi w klasztorze na Świętym Krzyżu. Najczęściej miało to miejsce przy okazji imprez odbywających się w klasztorze. Opisywaliśmy taki incydent pod koniec sierpnia po jednym z koncertów z Zamkowych Spotkań z Muzyką.
Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku nie będzie takich problemów. - Strażnicy będzie już strażników przy bramach wejściowych na Święty Krzyż - mówi Hajduk.
Od przyszłego roku płacić będziemy jedynie za wejście na platformę widokową nad gołoborzem (stanie tam budka strażnika) i za zwiedzanie muzeum przyrodniczego. Cena biletów się nie zmieni. Bez zmian pozostają też opłaty ze wejście na Łysicę.
Ojciec Karol Lipiński, ekonom klasztoru na Świętym Krzyżu
Cieszymy się z decyzji dyrekcji parku i nie ukrywamy, że od dawna oczekiwaliśmy takiego rozwiązania. To też dobra wiadomość dla pielgrzymów, którzy przyjeżdżają do klasztoru. Do tej pory nie było wiadomo, kto jest pielgrzymem, a komu bardziej zależy na atrakcjach przyrodniczych. Teraz sprawa wreszcie się wyjaśni.
Budują platformę
Atrakcją nowego sezonu turystycznego na Świętym Krzyżu ma być platforma widokowa nad gołoborzem. - W przyszłym tygodniu rozpoczynamy prace budowlane. W tym roku stanie już szkielet konstrukcji, a całość będzie gotowa w kwietniu przed rozpoczęciem sezonu turystycznego - mówi Hajduk. Platforma będzie się znajdowała 1,2 metra nad gołoborzem, prowadzić będzie do niej specjalny pomost, znajdzie się też poczekalnia dla turystów. Przy okazji prac odtworzony zostanie fragment pogańskiego wału kultowego.
Dochodziło też do konfliktów między dyrekcją ŚPN, a ojcami oblatami mieszkającymi w klasztorze na Świętym Krzyżu. Najczęściej miało to miejsce przy okazji imprez odbywających się w klasztorze. Opisywaliśmy taki incydent pod koniec sierpnia po jednym z koncertów z Zamkowych Spotkań z Muzyką.
Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku nie będzie takich problemów. - Strażnicy będzie już strażników przy bramach wejściowych na Święty Krzyż - mówi Hajduk.
Od przyszłego roku płacić będziemy jedynie za wejście na platformę widokową nad gołoborzem (stanie tam budka strażnika) i za zwiedzanie muzeum przyrodniczego. Cena biletów się nie zmieni. Bez zmian pozostają też opłaty ze wejście na Łysicę.
Ojciec Karol Lipiński, ekonom klasztoru na Świętym Krzyżu
Cieszymy się z decyzji dyrekcji parku i nie ukrywamy, że od dawna oczekiwaliśmy takiego rozwiązania. To też dobra wiadomość dla pielgrzymów, którzy przyjeżdżają do klasztoru. Do tej pory nie było wiadomo, kto jest pielgrzymem, a komu bardziej zależy na atrakcjach przyrodniczych. Teraz sprawa wreszcie się wyjaśni.
Budują platformę
Atrakcją nowego sezonu turystycznego na Świętym Krzyżu ma być platforma widokowa nad gołoborzem. - W przyszłym tygodniu rozpoczynamy prace budowlane. W tym roku stanie już szkielet konstrukcji, a całość będzie gotowa w kwietniu przed rozpoczęciem sezonu turystycznego - mówi Hajduk. Platforma będzie się znajdowała 1,2 metra nad gołoborzem, prowadzić będzie do niej specjalny pomost, znajdzie się też poczekalnia dla turystów. Przy okazji prac odtworzony zostanie fragment pogańskiego wału kultowego.
Piotr Burda Gazeta Wyborcza
Komentarze |