Pozostałe, w tym mistrzowie Polski, aby w niej wystąpić musieli rozegrać rundę wstępną. Tymczasem do tej rundy nie zgłosili się mistrzowie najsłabszych europejskich krajów, m.in. Wysp Owczych i Luksemburga. Dlatego EHF postanowiła dołączyć kilka drużyn do grupy zespołów pewnych występów w Champions League. Są to mistrzowie krajów najwyżej notowanych w rankingu europejskich pucharów z grupy, która miała grać rundę wstępną. Dzięki takiej decyzji EHF skorzystali kielczanie, turecki ASK Ankara i ukraiński ZTR Zaporoże. Pozostałych dziesięć ekip rozegra między sobą rundę wstępną. Zwycięzcy dwumeczów wraz z 27 rozstawionymi zespołami utworzą tegoroczną Champions League.

EHF potwierdziła także terminy rozgrywania grupowych pojedynków: 11 i 18 października oraz 8, 15, 22 i 29 listopada. Do kolejnego etapu rozgrywek (później drużyny grać będą już systemem mecz i rewanż, przegrywający odpada) awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy. Nie oznacza to jednak, że ekipy, które zajmą trzecie miejsce, kończą przygodę z europejskimi pucharami - zespoły te awansują do czwartej rundy Pucharu Zdobywców Pucharów. Jedynie czwarte, ostatnie drużyny z grupowych rozgrywek Ligi Mistrzów pożegnają się z europejskimi pucharami.

Kielecki klub czeka drugi w historii klubu występ w tych elitarnych rozgrywkach. Przed czterema laty w debiucie w Champions League Iskra zajęła trzecie miejsce w grupie B. Czy w tym roku uda się VIVE wyjść z grupy? Wiele zależeć będzie od losowania, które EHF zaplanowała na wtorek 15 lipca.