Kielce v.0.8

Turystyka i Podróże
Podziemna trasa w Opatowie

 drukuj stron�
Turystyka i Podróże Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 22-03-2006 o godz. 12:00:00 przez pala2 479

Jeszcze w tym roku podziemna trasa turystyczna w Opatowie zostanie wydłużona o około 200 m. Możliwośc taką da wykupienie od prywatnego właściciela budynku przy placu Obrońców Pokoju, czyli opatowskim rynku.



Dwie trzecie nieruchomości kupił Skarb Państwa wraz z samorządem powiatu. Pozostałą część nabyły wspólnie powiat i gmina Opatów. Wczoraj został spisany akt notarialny. Budynek w całości przekazany zostanie na poprawę warunków lokalowych sąsiadującego z nim sądu rejonowego.

Transakcja oznacza także możliwość wydłużenia podziemnej trasy, jednej z największych atrakcji Opatowa. Właściciel budynku do tej pory nie zgadzał się bowiem na udostępnienie znajdujących się pod nim piwnic dla turystów. Teraz sytuacja się zmieni i zamknięte podziemne przejście może być już niedługo otwarte dla zwiedzających. - To około 200-metrowy odcinek. Cała podziemna trasa będzie więc miała ponad 600 m długości - podkreśla Jarosław Basak, rzecznik prasowy starosty opatowskiego.

Dodaje, że nie potrzeba wielkich nakładów, aby ten fragment podziemi miejskich udostępnić turystom. - W zasadzie trzeba tylko wyremontować instalację elektryczną. Jeszcze tego lata powinnien być otwarty - przewiduje Basak.

Przedstawiciele władz powiatu i sądu rozmawiali już na ten temat z działaczami opatowskiego oddziału PTTK, który jest gospodarzem podziemnej trasy. Po jej wydłużeniu Opatów, pod względem długości podziemi dostępnych do zwiedzania, przebije o około 200 m Sandomierz. Będzie to najdłuższa podziemna trasa wiodąca podmiejskimi piwnicami w Polsce. Dłużej pod ziemią turyści mogą spacerować tylko po trasach wyznaczonych w dawnych kopalniach, jaskiniach lub obiektach militarnych.

Podziemna trasa

Podziemne korytarze i piwnice, których pod Opatowem może być nawet kilka kilometrów, drążone były w lessie już w średniowieczu. Nie tylko pod budynkami, ale także ulicami i placami. Najwięcej jest ich w rejonie rynku, gdzie mieszkali najbogatsi kupcy. Podziemia służyły im głównie do przechowywania żywności i wina. W czasie wojen mieszkańcy mogli się też tam schronić przed wrogiem. Podczas okupacji hitlerowskiej partyzanci w podziemiach przestrzeliwali swoją broń. Podziemna trasa turystyczna o długości ok. 400 m została udostępniona do zwiedzania w 1984 roku. Składa się z około 50 komór połączonych korytarzami, schodami i pochylniami. W najgłębszym miejscu zwiedzający znajdują się 12 m pod powierzchnią ziemi.


Janusz Kędracki Gazeta Wyborcza


Komentarze

Error connecting to mysql