Nauka Technika Polska Internet
Wys�ano dnia 17-07-2006 o godz. 11:00:00 przez pala2 942
Wys�ano dnia 17-07-2006 o godz. 11:00:00 przez pala2 942
Polscy programiści chcą powstrzymać piractwo własności intelektualnej i rozwiązać jeden z poważnych problemów światowej gospodarki. Masowe kopiowanie komercyjnych treści ma uniemożliwić innowacyjna technologia ALAN. |
Technologia ALAN służy do ochrony danych przed nieautoryzowanymi działaniami, poprzez kontrolę dostępu do urządzeń elektronicznych (komputerów, telefonów, samochodów) aż po systemy weryfikacji dokumentów.
O "nowym podejściu do zabezpieczania danych" mówią twórcy ALANA, Mariusz Gawruk i Krzysztof Chełchowski. Istotą pomysłu jest wykorzystanie parametrów nośnika i danych dla połączenia ich w nierozerwalną strukturę.
ALAN i jego zastosowanie
ALAN jest użyteczny w wielu praktycznych aplikacjach. Można go zastosować wszędzie tam, gdzie występują bloki pamięci masowych magnetycznych, optycznych, czy półprzewodnikowych RAM, ROM, EPROM, FLASH, jak również tam, gdzie technicznie da się taką pamięć wprowadzić.
Można użyć tego rozwiązania w ochronie dokumentów identyfikacyjnych, płatniczych i w dostępie do urządzeń. Za pomocą tej technologii można dostosować kartę SIM do wybranego modelu telefonu, co uczyni nieopłacalną kradzież takiego aparatu. ALAN może zabezpieczyć pendrive samochodu przed złodziejami.
Największym odbiorcą tej technologii jest branża rozrywkowa: producenci oraz dystrybutorzy audio i video, producenci konsoli i gier. Trwają też prace nad zastosowaniem tej technologii w ochronie danych firmowych, zapisywanych na nośnikach. Dane byłyby zabezpieczane poprzez ich dostosowanie do dysku twardego serwera. Ich odczytywanie stałoby się możliwe wyłącznie na komputerach firmowych. Wykluczałoby to kradzież cennych informacji.
Jego twórcy liczą na ogromny rynkowy sukces i starają się o ochronę patentową swojego pomysłu w Polsce i na świecie.
Prosta matematyka, czyli jak to działa?
Kluczem do technologii jest odpowiednie zakodowanie zawartości dysku w oparciu o trzy parametry: rozmiar danych, całkowity rozmiar dysku oraz wolne miejsce pozostałe po zapisie.
Najczęściej spotykanym rozmiarem pustych dysków w nośnikach optycznych jest rozmiar 736 966 656 bajtów. Jeżeli wprowadzimy nośnik, który będzie mniejszy lub większy choćby o dwa bajty, to nawet idealnie przegrane dane na standardową wielkość dysku, zostaną rozpoznane jako skutek nielegalnych działań.
- Jeżeli oryginalny nośnik posiada rozmiar np. 800 000 000 bajtów, a dane tam zapisane wynoszą np. 300 000 000 bajtów, to wolne miejsce, jakie pozostanie na dysku wyniesie 500 000 000 bajtów. Po wykonaniu kopii na standardowym nośniku o pojemności 736 966 656 bajtów rozmiar danych zapisanych wyniesie dokładnie jak w oryginalnym nośniku 300 000 000 bajtów. Jednak rozmiar całkowity ulegnie zmianie, a tym samym zmniejszy się ilość wolnego miejsca na dysku, które w tym przypadku wyniesie 436 966 656 bajtów. Na tej podstawie jesteśmy w stanie stwierdzić, że dane zostały skopiowane w sposób nielegalny - tłumaczy twórca ALANA.
Kradzież za droga dla złodziei
Zdaniem programistów, każde zabezpieczenie można złamać. Dotyczy to również ALANA. Można wyprodukować nośnik optyczny o takiej samej pojemności, co oryginalna płyta. Jednak taka produkcja jest nieopłacalna.
- W przypadku piratów masowo kopiujących dane na standardowych nośnikach, jedynym wspólnym punktem były właśnie owe produkowane masowo nośniki. Wykorzystaliśmy ten słaby punkt. Poza możliwością zabezpieczania nośników, ALAN potrafi blokować dowolne urządzenie elektroniczne po nieautoryzowanej ingerencji w jego elementy. W połączeniu z innymi systemami zabezpieczeń, może stanowić ich trzon lub element szerszego rozwiązania problemu autoryzacji dostępu do danych i urządzeń - podsumowuje Chełchowski.
O "nowym podejściu do zabezpieczania danych" mówią twórcy ALANA, Mariusz Gawruk i Krzysztof Chełchowski. Istotą pomysłu jest wykorzystanie parametrów nośnika i danych dla połączenia ich w nierozerwalną strukturę.
ALAN i jego zastosowanie
ALAN jest użyteczny w wielu praktycznych aplikacjach. Można go zastosować wszędzie tam, gdzie występują bloki pamięci masowych magnetycznych, optycznych, czy półprzewodnikowych RAM, ROM, EPROM, FLASH, jak również tam, gdzie technicznie da się taką pamięć wprowadzić.
Można użyć tego rozwiązania w ochronie dokumentów identyfikacyjnych, płatniczych i w dostępie do urządzeń. Za pomocą tej technologii można dostosować kartę SIM do wybranego modelu telefonu, co uczyni nieopłacalną kradzież takiego aparatu. ALAN może zabezpieczyć pendrive samochodu przed złodziejami.
Największym odbiorcą tej technologii jest branża rozrywkowa: producenci oraz dystrybutorzy audio i video, producenci konsoli i gier. Trwają też prace nad zastosowaniem tej technologii w ochronie danych firmowych, zapisywanych na nośnikach. Dane byłyby zabezpieczane poprzez ich dostosowanie do dysku twardego serwera. Ich odczytywanie stałoby się możliwe wyłącznie na komputerach firmowych. Wykluczałoby to kradzież cennych informacji.
Jego twórcy liczą na ogromny rynkowy sukces i starają się o ochronę patentową swojego pomysłu w Polsce i na świecie.
Prosta matematyka, czyli jak to działa?
Kluczem do technologii jest odpowiednie zakodowanie zawartości dysku w oparciu o trzy parametry: rozmiar danych, całkowity rozmiar dysku oraz wolne miejsce pozostałe po zapisie.
Najczęściej spotykanym rozmiarem pustych dysków w nośnikach optycznych jest rozmiar 736 966 656 bajtów. Jeżeli wprowadzimy nośnik, który będzie mniejszy lub większy choćby o dwa bajty, to nawet idealnie przegrane dane na standardową wielkość dysku, zostaną rozpoznane jako skutek nielegalnych działań.
- Jeżeli oryginalny nośnik posiada rozmiar np. 800 000 000 bajtów, a dane tam zapisane wynoszą np. 300 000 000 bajtów, to wolne miejsce, jakie pozostanie na dysku wyniesie 500 000 000 bajtów. Po wykonaniu kopii na standardowym nośniku o pojemności 736 966 656 bajtów rozmiar danych zapisanych wyniesie dokładnie jak w oryginalnym nośniku 300 000 000 bajtów. Jednak rozmiar całkowity ulegnie zmianie, a tym samym zmniejszy się ilość wolnego miejsca na dysku, które w tym przypadku wyniesie 436 966 656 bajtów. Na tej podstawie jesteśmy w stanie stwierdzić, że dane zostały skopiowane w sposób nielegalny - tłumaczy twórca ALANA.
Kradzież za droga dla złodziei
Zdaniem programistów, każde zabezpieczenie można złamać. Dotyczy to również ALANA. Można wyprodukować nośnik optyczny o takiej samej pojemności, co oryginalna płyta. Jednak taka produkcja jest nieopłacalna.
- W przypadku piratów masowo kopiujących dane na standardowych nośnikach, jedynym wspólnym punktem były właśnie owe produkowane masowo nośniki. Wykorzystaliśmy ten słaby punkt. Poza możliwością zabezpieczania nośników, ALAN potrafi blokować dowolne urządzenie elektroniczne po nieautoryzowanej ingerencji w jego elementy. W połączeniu z innymi systemami zabezpieczeń, może stanowić ich trzon lub element szerszego rozwiązania problemu autoryzacji dostępu do danych i urządzeń - podsumowuje Chełchowski.
Komentarze |