Marzena Sobala była związana z Radiem "Kielce" od 20 lat, ostatnio jako dyrektor programowy rozgłośni i gospodarz debaty politycznej, na którą zapraszani byli wszyscy parlamentarzyści. Nowy prezes zapowiedział jej zwolnienie� Ona uważa, że to decyzja polityczna�

Od września nowy prezes radia Janusz Knap - popierany przez Prawo i Sprawiedliwość - zawiesił emisję debaty, a kilka dni temu zapowiedział, że zwolni Marzenę Sobalę, bo "nie pasuje do jego wizji radia". - Ja to zwolnienie odbieram jako typowe polityczne zagranie, ponieważ ostatnio wielokrotnie upominałam się, że pracujemy w radiu publicznym i że w związku z tym trzeba zapraszać polityków wszystkich opcji - mówi dziennikarka.

Zarzuca Knapowi, że wprowadził nieformalny zakaz zapraszania do studia niektórych polityków, zwłaszcza tych z lewej strony. Jej słowa potwierdza również odwołany miesiąc temu z funkcji wiceprezesa Radia "Kielce" Norbert Gross: - Dochodziły do mnie słuchy o tym zakazie!

NA NOWĄ STRUKTURĘ
Chociaż Janusz Knap nie ma zastrzeżeń merytorycznych do pracy Marzeny Sobali, uważa że jej zwolnienie jest konieczne. - Rzeczywiście mogłem powiedzieć, że ona nie pasuje do mojej wizji radia, ale głównym powodem jej zwolnienia jest zmiana struktury radia - informuje prezes.

Twierdzi też, że nigdy nie wprowadzał zakazu zapraszania do studia jakichkolwiek polityków. Chociaż przyznaje, że na przykład poseł Włodzimierz Stępień z Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie może być zapraszany w roli komentatora. - Ale może być zapraszany do audycji dotyczących lewicy, bądź takich, w których uczestniczą przedstawiciele wszystkich działających legalnie partii - wyjaśnia szef Radia "Kielce".

CO WOLNO PREZESOWI?
Na razie prezes radia nie wręczył Marzenie Sobali wypowiedzenia, bo dziennikarka jest na zwolnieniu lekarskim. Janusz Knap nie wyklucza też dalszych zwolnień w rozgłośni, ale nie chce na ten temat mówić. - To zależy od decyzji kierowników - zastrzega.

Agnieszka Massalska - córka senatora Prawa i Sprawiedliwości Adama Massalskiego - członkini Rady Nadzorczej upoważniona do udzielania informacji uważa, że nie ma powodów, by rada zbadała decyzję o zwolnieniu dziennikarki. - Nie możemy ingerować w politykę personalną prezesa. Rada powinna reagować tylko wtedy, gdyby jego decyzje łamały prawo albo naruszały interesy ekonomiczne spółki - mówi Agnieszka Massalska.

Profesor Stanisław Żak, przewodniczący Rady Programowej Radia "Kielce":
- Rada Programowa kilkukrotnie dyskutowała na temat debat politycznych prowadzonych przez panią Sobalę i zawsze wydawaliśmy oceny pozytywne. Ja osobiście, słuchając audycji prowadzonych przez tę dziennikarkę, nigdy nie odniosłem wrażenia, by uzewnętrzniała swoje sympatie polityczne. Według mnie zawsze starała się zachować obiektywizm.

List związkowców
Opinia Związku Zawodowego Dziennikarzy Radia "Kielce" wystosowana wczoraj do prezesa rozgłośni: "Pani Marzena Sobala w ťRadiu KielceŤ przeszła prawie wszystkie szczeble kariery zawodowej, od reportera do dyrektora programowego. Na wszystkich zajmowanych przez siebie stanowiskach wykazywała się kreatywnością, niebanalnym podejściem do opracowywanych tematów i dbałością o ťdziennikarską formęŤ. Była niejednokrotnie wyróżniana i nagradzana za szczególne osiągnięcia w pracy radiowej (główna nagroda Polskiego Radia za reportaż roku). Zyskała uznanie parlamentarzystów wszystkich opcji politycznych, którzy przyznali jej nawet "Złotą akredytację sejmową". Dziwi nas, że chce Pan zwolnić z Radia ťKielceŤ osobę tak doświadczoną, od 20 lat związaną z rozgłośnią w Kielcach, rzetelną, mającą bardzo bogaty warsztat dziennikarski."